UWAGA!

Stracona szansa na zwycięstwo (siatkówka)

 Elbląg, Stracona szansa na zwycięstwo (siatkówka)
fot. Anna Dembińska

Siatkarki II-ligowego Truso Elbląg w potyczce z poznaniankami miały dobrą okazję, by zwyciężyć, bo wydawało się, że to zawodniczki w zasięgu. Niestety mecz zakończył się w trzech setach i pełna pula pojechała do Poznania. Zobacz zdjęcia.

Na siedem rozegranych meczów elblążanki wygrały dwa i w starciu z UKS ZSMS Poznań chciały sięgnąć po trzecie zwycięstwo. Rywalki z kolei miały tylko trzy punkty więcej i im również bardzo zależało, by zacząć się piąć w górę II-ligowej tabeli. Niestety podopieczne Andrzeja Jewniewicza i Wojciecha Samulewskiego nie zrealizowały założeń taktycznych i przegrały bardzo ważny pojedynek.
       Początek meczu był bardzo wyrównany, nieźle w ataku i bloku radziła sobie Marta Matejko i było 5:5. Gdy z przechodzącej piłki punkt zdobyła Daria Rafalska, gospodynie wyszły w końcu na prowadzenie 9:8. Skuteczny atak Julii Głowackiej, później jej as serwisowy oraz błąd rywalek i Truso miało już trzy punkty przewagi. Po przerwie na żądanie szkoleniowca UKS, elblążanki nadal utrzymywały kilkupunktową przewagę. Znów swoje warunki fizyczne wykorzystała Marta Matejko, dobry blok postawiła Diana Dąbrowska i tablica wyników wskazywała 16:12. Od stanu 18:15 elblążanki nie były w stanie wybronić ataków poznanianek i zaraz był remis po 19. Gdy trzy kolejne punkty padły łupem miejscowych, wydawało się, że nie będzie problemów ze szczęśliwym zakończeniem pierwszej partii. Niestety błędy własne spowodowały, że to rywalki zdobyły sześć kolejnych punktów i wygrały 25:22.
       Drugi set gospodynie rozpoczęły nieźle, bo odskoczyły na cztery oczka. Kiwka Diany Dąbrowskiej, a potem jej blok i było 9:6. Brak przyjęcia zagrywki spowodował, że stan rywalizacji się wyrównał na po 9 i od tego czasu zespoły naprzemiennie zdobywały punkty, aż do stanu 18:18. Mądre przebicia poznanianek, ich punktowy blok oraz błąd dotknięcia siatki przez elblążanki i gospodynie miały już cztery punkty straty. Trener Andrzej Jewniewicz próbował wybić z rytmu rywalki, prosząc o przerwy, jednak na nic się to nie zdało. Motywować koleżanki próbowała jeszcze kapitan drużyny, jednak straty nie udało się już odrobić i gospodynie przegrały 20:25.
       O trzecim i zarazem ostatnim secie nasze zawodniczki chciałyby jak najszybciej zapomnieć, bo w zasadzie nic nie funkcjonowało tak jak powinno. Rywalki szybko odskoczyły na kilka punktów (6:9, 7:11), a gdy zespół ma problemy nawet z zagrywką, nie można myśleć o pozytywnym rozstrzygnięciu. Od stanu 9:15, poznanianki zdobyły kolejnych pięć punktów i było już w zasadzie po meczu. Dopiero końcówka seta była wyrównana, jednak ostatecznie elblążanki przegrały 14:25 i całe spotkanie 0:3.
      
       Truso Elbląg - UKS ZSMS Poznań 0:3 (22:25; 20:25; 14:25)
       Truso
: Dąbrowska D., Grochowska, Mackiewicz, Rafalska, Matejko, Głowacka, Bartnicka (l), Michalewicz (l), Dąbrowska N., Zelman, Frąckiewicz, Malczewska, Florek, Długołęcka.
      
       Kolejny mecz elblążanki zagrają na wyjeździe już dziś (3 grudnia) z APS Rumia.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama