UWAGA!

Świętowały w biegu

 Elbląg, Panie aktywne świętowały dziś w Bazantarni
Panie aktywne świętowały dziś w Bazantarni (fot. Anna Dembińska)

Bezchmurne niebo, promienne słońce i prawdziwie wiosenna temperatura. Z okazji Dnia Kobiet pogoda sprawiła miłą niespodziankę paniom... i miłośnikom biegania. Dzisiaj (8 marca) w Bażantarni odbył się koleżeński półmaraton leśny – w biegu wzięło udział blisko 100 elblążan. Zobacz zdjęcia.

Z okazji Dnia Kobiet w Bażantarni odbył się półmaraton leśny na zasadach koleżeńskich. Przed południem blisko 100 uczestników ruszyło rzadko uczęszczanymi przez biegaczy szlakami Bażantarni. -Trasa jest trudna, typowo leśna, wyznaczona specjalnie na półmaraton – mówił organizator biegu Wojciech Bartnicki, wolontariusz ze Stowarzyszenia El Aktywni – To nie będzie lekka przebieżka, ale w tym półmaratonie nie liczy się kto pierwszy dobiegnie do mety. Chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę.
      
       Poranek aktywny, wieczór romantyczny
       Nietrudno się domyślić, że lwią część uczestników biegu stanowiły panie.- Zamierzam uczcić swoje święto spędzając czas tak jak lubię - przyznała pani Agnieszka. - Staram się biegać przynajmniej cztery razy w tygodniu, a dzisiaj chcę pokonać chociaż połowę wyznaczonego dystansu.
       Elblążanki, które stanęły na starcie półmaratonu przeważnie biegają na co dzień – nie tylko od święta. Pani Aneta regularnie uczestniczy w niedzielnych porankach biegowych organizowanych przez El Aktywnych, więc dzisiaj nie mogło jej tu zabraknąć. - Jak co tydzień przyszłam na dużą polanę razem z koleżankami. Dlaczego biegamy? To doskonały sposób na odstresowanie, chwila przyjemności, której nie zdrowo jest sobie odmawiać - tłumaczyła pani Aneta.
       - A ja pojawiłam się na starcie wraz z mężem, który tak jak ja jest pasjonatem biegania - mówiła pani Katarzyna. - Poranek chcemy spędzić aktywnie, a potem... kto wie? Może kino, albo romantyczna kolacja?
      
       Dzień Kobiet pełen niespodzianek
       W półmaratonie mógł uczestniczyć każdy, więc na starcie pojawili się również panowie. Obecność wielu z nich na trasie biegu, miała być elementem niespodzianki z okazji Dnia Kobiet. - Moje uczestnictwo to prezent dla żony. Połowę trasy przebiegnę w jej tempie, a resztę po swojemu - zdradził pan Przemysław, który na co dzień trenuje triathlon.

  Elbląg, Krzysztof jako Natalia
Krzysztof jako Natalia (fot. AD)


       Być kobietą, być kobietą... jakie to uczucie przekonał się pan Krzysztof, który z okazji święta wszystkich pań wcielił się w rolę Natalii. - Chciałem zsolidaryzować się z kobietami, więc przebrałem się za jedną z nich. Sporą część garderoby pożyczyłem od córki i żony - przyznał pan Krzysztof. - Oczywiście, nie zamierzam tylko i wyłącznie paradował w kobiecym stroju. Chcę również wystartować w półmaratonie.
       Pan Krzysztof dotrzymał słowa i w kusej, różowej spódniczce, z rozwianym blond włosem, pobiegł leśnym szlakiem Bażantarni.
       Jeszcze jedna niespodzianka czekała na mecie wyścigu. Jak na dzień kobiet przystało po ukończonym biegu każda z pań otrzymała tulipana. - Dzisiejszy półmaraton okazał się strzałem w dziesiątkę - mówił Wojciech Bartnicki. - Panie bawiły się wyśmienicie, frekwencja dopisała. To dla naszego stowarzyszenia sygnał, żeby zorganizować podobny bieg za rok. Oczywiście, sukces tej imprezy w dużej mierze zawdzięczamy pogodzie... dlatego mamy nadzieję, że kolejny Dzień Kobiet będzie równie słoneczny.
      

Aleksandra Szocik

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Jestem na zdjęciu nr 2 i jeśli komuś przysporzyłem radości (lycra jest zdradliwa) to bardzo się cieszę
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    NataliaSiweck(2015-03-08)
  • szukam właśnie takiej niuni! Jakich lubisz facetów?
  • fotka 23 -> facet z piesami w tej durnowatej czapce chyba trasy pomylił? przede wszystkim z tymi smyczami, sznureczkami, wstążeczkami stwarzał zagrożenie dla innych uczestników i nie powinien zostać dopuszczony do udziału w biegu. Przecież to bieg a nie pokaz psów!
  • no jak nawet Grodzka pojawiła się na biegu - to rzeczywiście bardzo wysoka ranga imprezy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    7
    MIG_29(2015-03-08)
  • Nie było łatwo, ale było świetnie. Dzięki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    Facetzbrodą(2015-03-09)
  • A ten z nr 264 to z Fromborka czy od Palikota
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    8
    biegacz_123(2015-03-09)
  • szczególnie panie przez małe p. .. .. cieszą się "ogromnie" bo 264 pokazuje o co chodziło w tym biegu" dla pańńńńń". brak słów, co ludzie potrafią z siebie zrobić, aby zaistnieć, tylko bo ktoś wprowadza jakąś ideologię. Gender się spieszy jak 264.Przecież to nawey śmieszne nie jest!
  • Że też matka ziemia musi nosić na swoim garbie takich wiecznie skwaszonych oszołomów. Bieg był super, pogoda wręcz wymarzona a i Pani Wiosna z numerem 264 jak najbardziej na miejscu :-). A ja biegłam za Panią Wiosną i powiem w tajemnicy, że w rajtkach poszło jej oczko he he he
  • fajna inicjatywa, ludzie z poczuciem humoru, dobra zabawa, a leniwce siedzą przed monitorem i komentują. .. bo trudno samemu dupy ruszyć. .. Pan (przebrany za panią) z pomysłem, i jeszcze z mocą by pobiegać. Gratuluję i myślę, że rozbawił innych uczestników biegu, a chyba o to mu chodziło :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    paniWanda(2015-03-09)
Reklama