W miniony weekend rozegrano pierwsze turnieje o awans do II ligi w siatkówce kobiet i mężczyzn. Uczestniczyły w nich zespoły z Elbląga. W Lublinie bez powodzenia walczyli siatkarze MKS Truso Grupa Wodna, w Łomży pierwszy stopień nadrodze do II ligi pokonały szczęśliwie siatkarki E. Leclerc’a Orzeł.
Nie powiodło się siatkarzom MKS Truso Grupa Wodna Elbląg w turnieju o awans do II ligi. Wicemistrzowie III ligi Warmii i Mazur, podopieczni trenera Stanisława Gudzińskiego przegrali wszystkie spotkania. W pierwszym, po heroicznym boju ulegli 2:3 zespołowi gospodarzy AZS Politechnice Lubelskiej. Elblążanie wygrali pierwsze dwa sety 28:26 i 25:23, ale gospodarze zrewanżowali się w dwóch kolejnych, wygrywając je 25:20 i 25:23. O zwycięstwie zadecydował tie break, wygrany przez AZS 15:13. I to był przełomowy moment w uczestnictwie elblążan w turnieju, bo w kolejnym pojedynku przegrali 0:3 z AZS UW Warszawa prowadzonym przez siatkarską znakomitość, mistrza olimpijskiego i mistrza świata trenera Edwarda Skorka. W ostatnim meczu elblążanie, grając o prestiż, ulegli po dwóch z rzędu wygranych setach 2:3 LUKS Żubrowi z Białowieży. Awans do kolejnej rundy eliminacyjnej o II ligę wywalczyły męskie drużyny z Warszawy i Lublina.
O tym, jak trudno przebić się przez sito eliminacyjne do II ligi, przekonały się na turnieju w Łomży siatkarki elbląskiego E.Leclerc'a Orzeł. Początek turnieju nie zapowiadał końcowego sukcesu, bo podopieczne trenera Andrzeja Jewniewicza uległy 0:3 AZS Politechnice Warszawa. Dramatyczny bój stoczyły z zespołem Sobieski 46 Lublin, ale uległy po pięciosetowej walce 2:3. Sytuacja tak się ułożyła, że o awansie z drugiego miejsca do kolejne tury meczów o awans do II ligi decydowało ostatnie spotkanie elblążanek, bo poza konkurencją były warszawianki, które wygrały dwa mecze bez straty seta. W niedzielę ekipa elbląskiego Orła bez tremy przystąpiła do pojedynku z gospodyniami turnieju Jedynką Łomża. Dziewczyny po dobrej grze pokonały rywalki 3:0 i po zajęciu drugiego miejsca w grupie utrzymały szanse na walkę w kolejnym turnieju o II-ligowy awans.
O tym, jak trudno przebić się przez sito eliminacyjne do II ligi, przekonały się na turnieju w Łomży siatkarki elbląskiego E.Leclerc'a Orzeł. Początek turnieju nie zapowiadał końcowego sukcesu, bo podopieczne trenera Andrzeja Jewniewicza uległy 0:3 AZS Politechnice Warszawa. Dramatyczny bój stoczyły z zespołem Sobieski 46 Lublin, ale uległy po pięciosetowej walce 2:3. Sytuacja tak się ułożyła, że o awansie z drugiego miejsca do kolejne tury meczów o awans do II ligi decydowało ostatnie spotkanie elblążanek, bo poza konkurencją były warszawianki, które wygrały dwa mecze bez straty seta. W niedzielę ekipa elbląskiego Orła bez tremy przystąpiła do pojedynku z gospodyniami turnieju Jedynką Łomża. Dziewczyny po dobrej grze pokonały rywalki 3:0 i po zajęciu drugiego miejsca w grupie utrzymały szanse na walkę w kolejnym turnieju o II-ligowy awans.
M