400 brydżystów z całej Polski i nie tylko walczyło o szlemy i szlemiki w XXII Międzynarodowym Żuławskim Kongresie Brydża Sportowego. Tytuł zimowych mistrzów Polski wywalczyła drużyna „Tak czy owak” przed zespołami „Kiełbasa” oraz „Sabina i Zołza”. Zobacz zdjęcia z ceremonii dekorowania zwycięzców.
Zakończyło się największe święto brydża w Elblągu. Do naszego miasta przyjechało 400 brydżystów z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy, którzy przez cztery dni rywalizowali w pięciu turniejach.
- Zawsze, przed każdym kongresem, mam tremę: czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Przyjechali do nas reprezentanci Polski, arcymistrzowie, więc poziom był bardzo wysoki – mówił Bogusław Gierulski, z Elbląskiego Stowarzyszenia Brydża Sportowego, organizator kongresu.
Już po raz drugi z rzędu Elbląg był gospodarzem Zimowych Mistrzostw Polski w Brydżu Sportowym. Wygląda na to, że impreza na stałe zagości w miejskim kalendarzu, ale decydujące zdanie ma tu Polski Związek Brydża Sportowego. Zimowym Mistrzem Polski został zespół „Tak czy Owak”, która wyprzedził drużyny „Kiełbasy” oraz „Sabiny i Zołzy”.
- Fajnie było wygrać. Ja od kilku lat gram już raczej towarzysko, ale miło było wrócić do Elbląga i wygrać turniej – mówił Jakub Wojcieszek ze zwycięskiej drużyny.
Oprócz turnieju głównego, brydżyści rywalizowali też w kilku turniejach mniejszej rangi. Emocji przy stolikach nie brakowało. Wyniki można sprawdzić tutaj.
- Zawsze, przed każdym kongresem, mam tremę: czy wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Przyjechali do nas reprezentanci Polski, arcymistrzowie, więc poziom był bardzo wysoki – mówił Bogusław Gierulski, z Elbląskiego Stowarzyszenia Brydża Sportowego, organizator kongresu.
Już po raz drugi z rzędu Elbląg był gospodarzem Zimowych Mistrzostw Polski w Brydżu Sportowym. Wygląda na to, że impreza na stałe zagości w miejskim kalendarzu, ale decydujące zdanie ma tu Polski Związek Brydża Sportowego. Zimowym Mistrzem Polski został zespół „Tak czy Owak”, która wyprzedził drużyny „Kiełbasy” oraz „Sabiny i Zołzy”.
- Fajnie było wygrać. Ja od kilku lat gram już raczej towarzysko, ale miło było wrócić do Elbląga i wygrać turniej – mówił Jakub Wojcieszek ze zwycięskiej drużyny.
Oprócz turnieju głównego, brydżyści rywalizowali też w kilku turniejach mniejszej rangi. Emocji przy stolikach nie brakowało. Wyniki można sprawdzić tutaj.
SM