UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • do " hd" . Od kilkunastu lat obserwuję kochany " Start" i uważam, że ta drużyna w tym składzie jest w stanie grać o medale. My kibice nie możemy zastępować trenera, który decyduje jakie zawodniczki wychodzą na boisko. Uważam, że rozegranie jest dobre. Joasia gra przez około 50 minut w każdym meczu. Ola Jędrzejczyk czy też Cekała grały po kilka minut i w tym czasie potrafiły rzucać bramki. Świadczy to o tym, że przesiadywanie na ławie rezerwowych jest jakimś nieporozumieniem. Szymańska musi grać jednym " cięgiem" przynajmniej kilkanaście minut. Chodzi o to, że jak nie rzuci dwóch trzech bramek po wejściu na boisko to jest zmieniana. Tymczasem ona musi grać kilkanaście minut by się " wstrzeliła " . Jak trener zmienia zawodniczki jak rękawiczarki to nie ma takiej ludzkiej możliwościowi by zawodniczka spełniła oczekiwania trenera. Przykład Pani Grzyb i Cekała. Jak Edzia dostawała szansę gry przez kilka minut to rzucała kokilka bramek to trzeba uszanować. Szymańska " rozwinęła" się właśnie w Elblągu dla którego to robi wszystko by jak najlepiej dla drużyny wypadło. Jak przeanalizuję statystyki to odpiszę dobrze?.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    statystyk(2014-05-30)
  • Proszę bardzo. Co do Szymańskiej, ciężko naprawdę powiedzieć, że się w Starcie rozwinęła. Braliśmy ją przecież z Kielc, gdzie jako juniorka wymiatała. Fakt, kontuzje na pewno zatrzymały rozwój, ale ile tak naprawdę dobrych meczy miała u nas?Piszesz, że musi wejść w mecz, ale co, to już czwarty trener tego nie widział?Jestem zawiedziony Edzią, ma już nowy kontrakt i myślę, że ten nowy sezon to już naprawdę będzie jej wóz albo przewóz w Starcie. Cekała, która jest dobrą skrzydłową, padła ofiarą konkurencji ze strony Grzyb. Można Kingę próbować na środku, wtedy Kaśka gra, ale co z tego wychodzi widzieliśmy z Koszalinem. Trenera głowa, żeby ją jakoś mimo wszystko " zagospodarować" . Mam nadzieję, że dziewczyna która jeszcze ma przyjść na rozegranie, jednak do nas trafi i wtedy po sezonie będzie jasny obraz, kto ma zostać, kto nie.
Reklama