W Ostrzycach rozegrano V Międzynarodowy Triathlon „Tylko dla orłów”. Wystartowało 57 zawodniczek i zawodników, w tym także z elbląskiego MKS Truso. Zawody ukończyły 54 osoby. Wśród tych, co odpadli, był pechowiec Marcin Florek z Elbląga.
- To był nieudany start - wspomina Marcin Florek. - Po pływaniu znalazłem się na trzecim miejscu, ale zawodów nie ukończyłem. Wsiadłem na rower i pokonywałem dystans, ale tuż przed biegiem zdekoncentrowałem się. W efekcie kraksa, połamane szprychy w kole i wyeliminowanie z udziału w zawodach. Jest to w ogóle pechowy sezon, bo kontuzja kręgosłupa w maju nie pozwoliła mi na start w najważniejszych międzynarodowych zawodach, których wyniki zaliczane są do rankingu kwalifikującego na olimpiadę w Pekinie. Od trzech tygodni już startuję i mam w dorobku brązowy medal na mistrzostwach kraju. Najbliższe zawody to Puchar Europy w Kędzierzynie Koźlu, zaplanowane na 9 września. Będę startował pomimo zaległości w treningach i spróbuję powalczyć o dobrą lokatę - mówi elblążanin.
W Ostrzycach startował także Patryk Sawicki z MKS Truso. W rywalizacji juniorów zajął wysokie piąte miejsce, a w klasyfikacji generalnej zawody ukończył na 13. miejscu.
W Ostrzycach startował także Patryk Sawicki z MKS Truso. W rywalizacji juniorów zajął wysokie piąte miejsce, a w klasyfikacji generalnej zawody ukończył na 13. miejscu.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska