UWAGA!

'Udało się przyklepać trzecie miejsce' (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, 'Udało się przyklepać trzecie miejsce' (komentarze pomeczowe)
fot. Anna Dembińska

Piłkarki Kram Startu po raz drugi w sezonie pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Zwycięstwo to nie przyszło jednak łatwo - Wynik może cieszyć, ale styl gry nie bardzo. Trzeba przyznać, że to troszkę wymęczone zwycięstwo i nie wiem czym było to spowodowane - powiedziała po meczu Sylwia Lisewska.

Pojedynek Kram Startu z Piotrcovią był bardzo wyrównany. Niespodziewanie pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem rywalek, a w 43. minucie był remis po 21. Elblążanki do ostatnich minut walczyły o korzystny rezultat i ostatecznie wygrały 32:26.
       - Cieszymy się z trzech punktów i z tego, że udało się przyklepać trzecie miejsce - powiedziała po meczu Joanna Waga. - Grało się ciężko, ale wiedziałyśmy że tak będzie, bo piotrkowianki grają bez kompleksów. Chciałyśmy znowu zacząć mocno, jak w ostatnich dwóch meczach, żeby ułożyć grę pod swoje dyktando, ale zupełnie nam się to nie udało. Panował totalny chaos, nie potrafiłyśmy sobie poukładać gry, na szczęście w końcowych minutach wytrzymałyśmy psychicznie, dorzuciłyśmy bramki i dowiozłyśmy zwycięstwo do końca - dodała kapitan Startu.
       Trener Andrzej Niewrzawa zwrócił uwagę, że często jest tak, że z teoretycznie słabszymi zespołami gra się może nie układać - Druga runda sypnęła niespodziankami, a jedną z nich był zwycięstwo Piotrcovii u siebie z mistrzem Polski. W tej lidze nie ma takich meczów, gdzie z góry można komuś dopisać punkty. My nie przegraliśmy z zespołem z drugiej szóstki i to jest ważne. Nie zrobiliśmy wszystkiego dobrze, były rzuty w poprzeczkę, było trochę błędów, straciliśmy pięć bramek z kontry, po ewidentnych błędach w ataku, które nie powinny się zdarzyć. Wiadomo, że do zespołów z dołu tabeli podchodzi się trochę na luzie. Zawsze mobilizujemy zawodniczki, ale świadomość jest chyba silniejsza niż słowa trenera i samych zawodniczek, bo one też się przed meczami mobilizują, rozmawiają i pobudzają się. Gdzieś to siedzi w głowach, że może na hamulcu jakoś się uda, a taki mecz pokazuje, że jak się tak gra, to mogą być problemy - podsumował szkoleniowiec.
       Dobre spotkanie przeciwko piotrkowiankom zanotowała Daria Szynkaruk - Staram się wykorzystać swoją szansę jak najlepiej. Wiadomo, że w stu procentach jej nie wykorzystam, choć bardzo bym chciała, a nietrafione setki bolą bardzo. Zawsze chce się więcej. Jak się gra z zespołem z dolnej części tabeli, to jest inna mentalność. Przygotowałyśmy się do tego meczu właśnie pod tym względem, żeby wyjść bardzo skoncentrowane, bo wiadomo że wpadka by nas dużo kosztowała - powiedziała autorka sześciu bramek.
      
       Elblążanki zakończyły II rundę na trzecim miejscu, z dorobkiem pięćdziesięciu punktów. W środę (14 marca) rozpoczną rywalizację w grupie mistrzowskiej, a ich pierwszym przeciwnikiem będzie Zagłębie Lubin.
      
Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta portEl.pl
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Daria rewelacyjna. Te wyskoki z 6 m, może jeszcze takie juniorskie, zbyt w górę, ale oko dziewczyna ma niesamowite. Trafia z bardzo małych kątów i co najważniejsze, czerpie dużo radości z gry, cieszy ją każde zwycięstwo. Najlepszy transfer Startu.
  • Dziewczyny, Wasza gra jest naprawdę super. Daria Szynkaruk MŁODY TALENT. Dziewczyna z każdej bramki się bardzo cieszy, bo wie że wspomaga drużynę i prowadzi do zwycięstwa. Hanna Yaschuk, Sylwia Lisewska, Asia Waga- bez tych zawodniczek również nie wyobrażam sobie gry. Oczywiście nasze bramkari to również skarb. Dziewcznyny musicie zagrać z Zagłębiem jak z Koszalinem, będzie wtedy cudownie.
  • @EKS - Dodałbym jeszcze Jędzę. W zasadzie to ten tercet to kręgosłup Startu, czyli Waga, Lisu, Jędza. Hania też spoko- sprężyny w trampkach :)
  • W środę jest pierwszy mecz z serii o wszystko. Złamać serię Zagłębia i niech punkty zostają w Elblągu :)
  • No i zaczynaja sie schody....znowu to koszmarne Zaglebie przed nami .Panie trenerze juz czas wielki, aby obmyslilby pan jakas nowa strategie., bo jak narazie to pani Bozena ogrywa pana chcialoby sie powiedziec jak dzieciaka. Powodzenia w kombinowaniu!!!
  • @Prrorok jakis - Mamy szybką Hanię w 1/1.Z Asią muszą mieszać, problem, bo brakuje trzeciej w tym stylu. Ale skoro młoda i niezbyt szybka Rosiak potrafiła wjeżdżać w strefę. ..
  • @Prrorok jakis - Nie piszmy już strategii i scenariuszy. Chciałoby się powiedzieć jesteśmy drugą siłą ligi ale nie róbmy presji na srebro;) Zespół trenuje, analizują video aż oczy bolą;) Wnioski muszą zostać wyciągnięte. Ostatnia kolejka była nieprzewidywalna. MKS jak ma zlać Lubin to remisuje i jeszcze traci punkty. Środa match day :)
  • Marzenia wracają. Do 3x sztuka. Można to było zrobić w zeszłym sezonie, to trzeba i w tym. Nie rozdawajmy już medali, ale z głową zagrajamy od początku do końca. Do końca maja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    krzychu7777(2018-03-12)
  • Jak Kozimur nie wejdzie, to wygramy
  • Dobre najlepszy wpis jaki się pojawił :) Oszołomy zawsze musza minusować dobrą ciętą ripostę :)
  • O czym Ty bredzisz ? Dostała kilka minut więcej w meczu z ogonem tabeli i robisz z niej transfer roku. Hanna jest najlepszym transferem Startu i oby podpisała po sezonie :)
  • Hania jest lepsza, zgoda, ale klub wiedział co bierze, to nie problem zakontraktować gwiazdę. Szynkaruk była niewiadomą jak tu przychodziła. Może mecz w Szczecinie przypomnieć? To jest jej pierwszy sezon w ekstraklasie, a jej najlepsze granie przed nią, oby u nas.
Reklama