UWAGA!

Udane zakończenie roku Orła (siatkówka)

 Elbląg, Udane zakończenie roku Orła (siatkówka)

Siatkarki II-ligowego Orła w znakomitym stylu pożegnały rok kalendarzowy. Elblążanki bez większych problemów rozprawiły się w trzech setach z warszawską Spartą, odnosząc szóste z rzędu zwycięstwo.

Drużyna Andrzeja Jewniewicza i Wojciecha Samulewskiego kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Elblążanki świetnie spisują się na II-ligowych parkietach, dzięki czemu są wiceliderem grupy trzeciej. Nasza drużyna odniosła pięć z rzędu zwycięstw, w tym aż cztery za trzy punkty i podobnym rezultatem chciała zakończyć rok 2016. W starciu z warszawską Spartą to nasza drużyna była faworytem, chociażby dlatego że w pierwszej rundzie nie dała szans rywalowi i pewnie zwyciężyła 3:0. Siatkarki Orła ostatnimi czasy prezentują dobrą dyspozycję i w pojedynku z warszawiankami ją potwierdziły.
      
       1:0
       Wynik spotkania otworzyła dobrym atakiem Ewelina Frąszczak. Rywalki odpowiedziały błyskawicznie, a nawet objęły prowadzenie, z którego mogły się cieszyć tylko do stanu 2:3. Zaraz potem do wyrównania doprowadziła Katarzyna Szostak, a ostatni remis jaki widniał na tablicy wyników to 4:4. Mecz był dość wyrównany, jednak lepiej na boisku prezentowały się gospodynie, które powoli budowały swoją przewagę punktową. Po bloku Eweliny Frąszczak, Orzeł prowadził 10:6 i o czas poprosił szkoleniowiec Sparty. Przerwa niewiele pomogła przyjezdnym, nadal lepsze w każdym aspekcie były gospodynie. Świetnie spisywała się nasza środkowa, która zdobyła kilka punktów. Kiwka, blok, atak i kolejny blok wspomnianej zawodniczki i na tablicy wyników było 15:7. Przyjezdne próbowały walczyć i nawet doszły elblążanki na dwa punkty (17:15). Dobry moment przyjezdnych przerwała Aleksandra Szczygłowska, popisując się dwoma skutecznymi atakami. Do końca pierwszego seta nasze siatkarki utrzymywały bezpieczny dystans i ostatecznie wygrały 25:18.
      
       2:0
       Drugą partie lepiej rozpoczęły gospodynie. Gdy dwa asy serwisowe posłała Ewelina Frąszczak, a chwilę później dobry blok ustawiła Katarzyna Szostak i tablica wyników wskazywała już 5:1. Wydawało się, że elblążanki pójdą za ciosem, tak się jednak nie stało. Po dobrym bloku na Monice Tchórzewskiej, rywalki uwierzyły w siebie i mozolnie odrabiały straty, by w końcu doprowadzić do remisu po 6, a chwilę później objęły prowadzenie. Trwała zacięta walka, jednak znów większym doświadczeniem wykazały się gospodynie. Nieco szwankowało przyjęcie, jednak Weronika Wołodko ratowała sytuację i to rywalki musiały gonić wynik. Kilka dobrych ataków elblążanek i było 15:10. Po przerwie na żądanie, niewiele się zmieniło. Nadal skuteczniejsze były gospodynie, które utrzymywały bezpieczną przewagę. Ośmiopunktowe prowadzenie dała Orłowi Izabela Wąsik (22:14). Dobrze zaatakowała Katarzyna Szostak oraz Izabela Trocińska, a 25. punkt podarowały elblążankom rywalki psując zagrywkę. Drugi set zakończył się wynikiem 25:18.
      
       3:0
       Początek trzeciej partii był bardzo wyrównany, jednak to przyjezdne odskakiwały na jedno-dwa oczka. Gdy warszawianki postawiły dwa szczelne bloki, ich przewaga urosła do czterech punktów (4:8). Atak Moniki Tchórzewskiej, as Weroniki Wołodko i atak Eweliny Frąszczak i było 7:8. Dobrą serię elblążanek próbował przerwać szkoleniowiec Sparty, jednak czas nie wybił naszych zawodniczek z rytmu. Po walce na siatce, gospodynie doprowadziły do wyrównania po 11. Podopieczne Andrzeje Jewniewicza i Wojciecha Samulewskiego w końcu odskoczyły rywalkom i nie podejmowały błędnych decyzji. Trenerzy swobodnie rotowali składem, a na prowadzeniu cały czas były elblążanki. Po ładnej obronie Moniki Tchórzewskiej i błędzie warszawianek, było 21:16. Gospodynie nie pozwoliły rywalkom na zbyt wiele i trzeciego seta również wygrały do 18.
      
       Orzeł Elbląg - Sparta Warszawa 3:0 (25:18, 25:18, 25:18)
       Orzeł
: Wołodko, Frąszczak, Szostak, Giecewicz, Szczygłowska, Tchórzewska, Kaczmarczyk, Kowalczyk (l), Markowicz, Wąsik, Trocińska, Pik, Bartnicka.
      
       Kolejne spotkanie elblążanki zagrają 7 stycznia w Warszawie z liderem trzeciej grupy AZS AWF Warszawa.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama