UWAGA!

Udany rewanż siatkarek Truso

 Elbląg, Udany rewanż siatkarek Truso

Energa MKS Truso Elbląg rozpoczęła drugą rundę rozgrywek od zrewanżowania się zawodniczkom Akademii Piłki Siatkowej za wrześniową porażkę w Rumi. Elblążanki wygrały 3:2 i zgarnęły dwa punkty.

Zespół Andrzeja Jewniewicza i Wojciecha Samulewskiego przystępował do drugiej rundy w optymistycznych nastrojach. Elblążanki wygrały ostatni mecz 3:0, dzięki czemu udało im się awansować na piąte miejsce w II-ligowej tabeli. Siatkarki Truso po dziesięciu rozegranych meczach zgromadziły w sumie piętnaście punktów. Pierwszym rywalem naszej drużyny w rundzie rewanżowej była Akademia Piłki Siatkowej Rumia, która nie radzi sobie w tym sezonie najlepiej i okupuje dolne rejony tabeli. Zawodniczki APS zdołały jednak we wrześniu pokonać Truso 3:2 i było to jedno z trzech zwycięstw odniesionych przez nie w pierwszej rundzie. Warto dodać, że w poprzedniej kolejce pokonały faworyzowany Pałać II Bydgoszcz i do Elbląga przyjechały podbudowane, z nadzieją na kolejną wygraną. Z kolei nasze siatkarki chciały się zrewanżować za wrześniową wpadkę i to im się udało, bo wygrały 3:2. Należy dodać, że w składzie znalazły się dwie utalentowane młodziczki Julia Łukaczyk i Gabriela Jachimczyk.
       Pierwsze dwa sety należały do elblążanek, które radziły sobie bardzo dobrze, a rywalki nie był w stanie im zagrozić. W trzeciej partii trenerzy Truso wpuścili na boisko zawodniczki, które grają mniej i niestety gra się posypała. Siatkarki APS przejęły inicjatywę i dość gładko wygrały, bo do 17. W kolejnej partii znów na parkiecie zameldował się wyjściowy skład, jednak podbudowana Rumia walczyła ambitnie, a gospodynie popełniały błędy. Przy stanie 21:18 wydawało się, że elblążanki wygrają za trzy punkty, jednak szwankowała zagrywka i skuteczność w ataku przy piłkach niedokładnie przyjętych oraz sytuacyjnych i Truso przegrało przegrały 26:28. O wygraniu meczu miał zatem zadecydować tie-break. Na początku gospodyniom szło nienajlepiej, jednak w kolejnych akcjach były skuteczniejsze, wygrały piątą partię 15:10 i zainkasowały dwa punkty.
      
       Andrzej Jewniewicz - Trzeciego seta biorę na siebie. Dziewczyny trochę się spaliły, nie zagrały tak jak na treningach. Muszą jeszcze dużo pracować nad przyjęciem zagrywki. W czwartym secie te bardziej doświadczone zawodniczki bardzo szybko chciały zakończyć mecz i zaczęły popełniać błędy. Mieliśmy słabą skuteczność, nieco gorzej niż w ostatnich meczach zagrała Natalia Dąbrowska, ważnych piłek nie skończyła Izabela Wąsik i Julia Głowacka. Rumia zagrała bardzo fajnie, są tam dziewczyny o bardzo dobrych warunkach fizycznych. Moja zawodniczki muszą zrozumieć, że jak się ma słabsze warunki fizyczne to trzeba grać sposobem, a nie siłą. Nadal w ważnych momentach zamiast zagrywki taktycznej próbują zagrać asy, a przeważnie to nie wychodzi. Dla kibiców był to bardzo fajny mecz, tylko szkoda że uciekł nam punkt.
      
       Energa MKS Truso Elbląg - APS Rumia 3:2 (25:21; 25:17; 17:25; 26:28; 15:10)
       Truso:
Markowicz, Dąbrowska, Szostak, Mackiewicz, Wąsik, Głowacka, Kowalczyk (l), Frąckiewicz, Czyjak, Dziąbowska, Florek (l), Katyszewska, Tarmasewicz, Łukaczyk, Jachimczyk.
      
       Kolejny mecz Truso zagra na wyjeździe 1 grudnia z rezerwami Pałacu Bydgoszcz.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama