UWAGA!

W Lublinie i Warszawie o awans (piłka siatkowa)

 Elbląg, W Lublinie i Warszawie o awans (piłka siatkowa)
Fot. Anna Dembińska.

Od piątku do niedzieli drużyny juniorek i juniorów elbląskiego Truso podejmą walkę o udział w ćwierćfinałach mistrzostw Polski w siatkówce. Turnieje o dwa premiowane awansem miejsca z udziałem elbląskich zespołów rozegrane zostaną w Lublinie i Warszawie.

O szansach na awans siatkarek i siatkarzy Truso z turniejów 1/8 MPJ rozmawialiśmy z trenerami drużyn.
       – Brakuje nam solidnego ogrania dziewczyn – przyznaje Aleksandra Pietrulewicz, trenerka siatkarek juniorek. – Pomimo tego jedziemy do Lublina z wiarą w możliwość awansu. Mocne będą siatkarki LTS Legionowii z Legionowa, które przed rokiem wygrały ćwierćfinały w grupie. Pozostałe zespoły – AZS Białystok i AZS UMCS TPS Lublin – są w naszym zasięgu, chociaż w kadrach tych drużyn mogło dojść do wzmocnień. Z kolei nasze juniorki, grając w II lidze, nabrały doświadczenia i stąd mój optymizm. Sprzyja temu optymizmowi dobra atmosfera, jaką obserwuję w drużynie. Jeśli dziewczyny wytrzymają presję psychiczną i nie będą popełniały zbyt wielu własnych błędów, to zagramy w ćwierćfinale mistrzostw – stwierdza trenerka.
       – Naszymi rywalami w 1/8 finału na turnieju w Warszawie będą drużyny UKS Serbinów Biała Podlaska i UMKS MOS Wola Warszawa – informuje Stanisław Gudziński, trener siatkarzy juniorów MKS Truso. – Mocny będzie już tradycyjnie Serbinów. Miałem okazję sprawdzić dyspozycję juniorów w rozegranym wczoraj (17 lutego) meczu III ligi z GZSZ Rybno. Spisywali się przyzwoicie, co dobrze rokuje na ich postawę i grę w Warszawie. Nie ukrywam, że będziemy walczyli o awans na kolejny szczebel rozgrywek centralnych mistrzostw – podkreśla Stanisław Gudziński.
       Elbląskim drużynom siatkarek i siatkarzy, które dziś wyjechały na turnieje, życzymy tradycyjnego „połamania atenek” i oczekujemy na pomyślne wieści z parkietów Lublina i Warszawy.
      
      
M

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A moim zdaniem drużyna St. Gudzińskiego polegnie w Warszawie(Choć zycze im jak najlepiej)Bez funia bedzie inna gra. Chłopaki dobrze grają ale w porownaniu z MOS Wola Warszawa to inna bajka. Nawet ST. GUDZINSKI wypowiedzec sie nie potrafi-drużna z bialej podlaskiej nie gra rewalacyjnie za to zespoł z warszawy ma swoja renome i co roku wystepuje na szczeblach centralnych. RYBA WEZ SIE OBUDZ!!!! NIE POTRAFISZ DOBRZE TRENOWAC SIATKARZY-WEZ ODEJDZ I ZAJMIJ SIE MOZE SZACHISTAMI!!! SAM TRENOWAŁEM U NIEGO I ZAPOWIADAŁEM SIE NA DOBREGO SIATKARZA, ALE RYBA ZJE. .. WSZYSTKO!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Były zawodnik(2010-02-18)
  • Trener Gudziński miał rację, że takiego analfabetę pogonił z treningów ( z ciebie taki siatkarz jak i polonista ).
  • Nie ma co wyładowywać teraz frustracji w Internecie, bo tekstami typu "Ryba zje wszystko" nie wprowadza się nic konstruktywnego do dyskusji. Zainteresowani znają podejście Pana Gudzińskiego, który traktuję szkolenie młodzieży jako hobby, przy niestety, olbrzymiej zmienności nastrojów. Przede wszystkim przydałoby się mu przewietrzenie warsztatu, bo archaiczność metod treningowych stosowanych przez S. G. jest wręcz zawstydzająca. Kilka zdolnych, dobrze rokujących pokoleń młodych siatkarzy, trenowało u niego z pełnym zaangażowaniem, zaufaniem i nadzieją, że pot, który wylewają na treningach zaowocuje wynikami. Wyników jednak w większości przypadków brakowało i "sukces", który dzisiejsze truso osiągnęło wydostając się na szczebel centralny należałoby traktować z lekką rezerwą, wszak zmianie uległy zasady rozgrywek po etapie wojewódzkim, a nie metody trenera. Chłopakom życzę sukcesów, bo z pewnością trenują ciężko (naiwnie niestety sądząc, że są prowadzeni przez fachowca), życzę im też trzeźwości w ocenie poczynań trenera i lekko krytycznego spojrzenia. Trenerowi natomiast życzę żeby zając na zbliżającą się Wielkanoc przyniósł Mu jakąś książkę traktującą o treningu młodego sportowca, bo krucho z wiedzą u trenera, oj krucho.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    eS-kadra(2010-02-18)
  • Sam jestes analfabeta! Jak cos Ci sie nie podoba to nie musisz zabierac głosu. Zeby wypowiadac sie na jego temat jak on trenuje i jakim jest czlowiekiem to trzeba go bardzo dobrze znac. Nie powiem bo jest bardzo miłym i zyczliwym czlowiekiem. Dla mnie osobiscie zrobił bardzo dużo, ale w pewnym momencie zawiodł na całej lini. Podczas ostatnich turnieji i wyjazdow zauważyłem ze naduzywa wodki. Gdy bylismy na turnieju w Pucku wrocił taki napier. .. .. w nocy, ze na drugi dzien nie wstał na mecz o godzinie 11.30.Dosłownie zwłoki probowalismy go budzic ale spał jak suseł. A powinien byc oparciem i przykładem dla wszytkich.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Były zawodnik(2010-02-18)
  • były zawodniku jeśli nawet tak było jak piszesz, dlaczego poruszasz to na forum, drużyna to zawodnicy i trener ( a ty jestes zwykłym konfidentem ) z takimi ludzmi nie da się osiągnąc sukcesu.
  • A laseczki awansuja; D
  • skoro BYLY ZAWDONIK to skad wiesz co sie dzialo w Pucku????? BYLY-OBECNY ZAWODNIKu; ]
  • Sam jestes konfidentem i z duzego KKKKK. A ty jak nie potafisz czytac to cofnij sie do podstawowki!!
  • Jak skad wiem?? Chyba trenowałem w tam tym czasie. Cofnij sie do podstawowki jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem!!!
  • Do tego co użył słowa konfident. Jak nie wiesz co to oznacza nie używaj takich słow. Chyba ze jestes taki honorowy szczyl to mozemy sie ustawić. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Były zawodnik(2010-02-21)
  • a ja powiem tylko tyle że awansowaliśmy do 1/4 MP.
  • Dziewczyny, też awansowały!; )
Reklama