UWAGA!

Walka o każdą piłkę i ogromne emocje

 Elbląg, Walka o każdą piłkę i ogromne emocje
fot. nadesłana

Ostatni weekend lutego należał do nich. Na kortach klubu B&M Tennis Club spotkali się młodziki i młodziczki do lat 14, by walczyć o jak najlepsze wyniki. Na zwycięzców czekały także wyjątkowe nagrody. Za nami pierwsza seria rozgrywek zimowej ligi JetSystem Active Team Junior Cup.

Ten weekend zainaugurował szósty już sezon zimowy turniejów z cyklu JestSystem Activ Team Junior Cup.
       — Zaplanowaliśmy tu pięć turniejów: trzy w kategorii skrzatów i skrzatek do lat 12 i dwa turnieje młodzików i młodziczek do lat 14. Zostaną one rozegrane do końca kwietnia. Wszystkie zawody mają rangę wojewódzką i są wpisane do kalendarza imprez Polskiego Związku Tenisowego — mówi Bartłomiej Kierwiak, trener i właściciel klubu B&M Tennis Club w Kazimierzowie.
       Podczas dwóch dni turnieju na kortach w Kazimierzowie spotkało się 16 zawodników, m.in. Trójmiasta, Bydgoszczy, Torunia, Warszawy a nawet z Kaliningradu. W turnieju wystartowali także zawodnicy z klubu B&M Tennis Club: 10-letni Wiktor Bieliński, który już próbuje swoich sił w starszych kategoriach oraz 12-letnia Hania Jankowska. Dziewczynka, która pierwsze tenisowe sukcesy odnosiła na kortach w Kazimierzowie, w sobotę stoczyła zawzięty pojedynek z Glorią Stvol, który jednak przegrała w setach 6:4 7:5. Ostatecznie Hania zajęła piąte miejsce w turnieju.
       Młodzi zawodnicy wkładają wiele pracy w to, co robią i chcą wygrywać. — Choć tenis to wymagający sport, bo dzieci szybko spotykają się z dość dużym obciążeniem psychicznym. Dlatego pierwsze lata nauki gry w tenisa powinny być po prostu dobrą zabawą dla dzieciaków. Dopiero po pewnym czasie przychodzi czas na tzw. trening mentalny i pod presją oraz wprowadzanie większych obciążeń- tak fizycznych jak i emocjonalnych — dodaje Bartłomiej Kierwiak. — Na kort często przychodzą dzieci nawet 5-letnie. I my, jako trenerzy nie możemy zbyt wcześnie wywierać za dużej presji na dzieciach, bo one wtedy szybko się zniechęcą. Sam turniej jest już wyjątkowym wydarzeniem dla dzieci, które go bardzo mocno przeżywają. Kiedy przychodzi porażka często są zasmucone.
       W grze pojedynczej dziewcząt pierwsze miejsce zajęła Weronika Janiszek a wśród chłopców Egor Ivanov. W grze podwójnej dziewcząt zwyciężył duet: Weronika Janiszek (Sopot) i Gloria Stvol (Gdańsk), a wśród chłopców: Wiktor Kowalski (Bydgoszcz) i Kacper Nawój (Gdańsk).
       Dzieci otrzymały medale, wycięte waterjetami, zaprojektowane specjalnie dla nich. Dzięki temu mogły poczuć, czym są zawody tenisowe.
       — Patrząc na inne turnieje w Polsce są to nagrody unikatowe, bo przygotowane specjalnie na tę imprezę. Są również nagrody rzeczowe, które będą miłą pamiątką po dzisiejszych zawodach — dodaje Bartłomiej Kierwiak. — Na tenis rekreacyjny, traktowany bardziej pod kątem typowego, aktywnego wypoczynku, zapotrzebowanie jest naprawdę ogromne, a kort nigdy nie jest pusty. Chociaż propagowaniem i rozwojem tej dyscypliny sportu zajmują się u nas prywatne firmy i sponsorzy. I tak, my jako klub B&M Tennis Club pomagamy dzieciom odnaleźć się na korcie, a nasi sponsorzy dbają o nagrody w turniejach. Związki i miasto niestety w tym nie uczestniczą.
       Kolejne rozgrywki w ramach JetSystem Active Team Junior Cup odbędą się już najbliższy weekend, 4 i 5 marca. Wtedy na kortach spotkają się zawodnicy do lat 12.
      

       P
atronem imprezy jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
B&M Tennis Club

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama