Dwa zwycięstwa i trzy porażki odnieśli elbląscy hokeiści z Wikingów na Międzynarodowym Turnieju Hokeja na Lodzie o Puchar Prezydenta Elbląga. Co ciekawe, siedem z 13 bramek dla elbląskiej drużyny strzeliły przedstawicielki płci pięknej grające w barwach Wikingów. Zobacz zdjęcia.
To już drugi turniej hokejowy organizowany w tym sezonie w Elblągu. Wikingowie brali też udział w kilku turniejach wyjazdowych.
- W tym roku postawiliśmy na udział w różnych turniejach. Stwierdziliśmy, że nie tylko same treningi, tylko trzeba dużo, dużo grać w turniejach – mówiła Dorota Jaskulska, prezes UKS Wikingowie Elbląg.
W sobotę i w niedzielę elbląscy hokeiści skrzyżowali kije z rosyjskim zespołem Kaliningrad Phoenix, Legią Warszawa, Bombers Malbork, HKS Mińsk Mazowiecki oraz HUKS Niedźwiadki Gdynia.
- Mieliśmy szansę wygrać kilka meczów, niestety nie udało się – mówił Kuba Sikora, napastnik Wikingów.
Ale źle nie było. Wikingowie sprawili nie lada niespodziankę wygrywając po karnych z Legią Warszawa 2:0. W regulaminowym czasie gry był remis 4:4. O ambicji elbląskich hokeistów najlepiej świadczy ostatni mecz z gdyńskimi Niedźwiadkami. Chociaż to Wikingowie strzelili pierwszą bramkę zaraz po rozpoczęciu spotkania, pierwsza tercja zapowiadała pogrom elblążan. W pewnej chwili na tablicy wyników widniał wynik 4:1 dla gdynian. I coś się w Wikingach przełamało. Nie mając nic do stracenia ruszyli do ataków. Jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania strzelili drugą bramkę. W drugiej tercji gospodarze zdominowali Niedźwiadki i doprowadzili do remisu. W ostatniej kwarcie mimo wciąż przygniatającej przewagi bramki nie padły. I do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, które lepiej wykonywali gospodarze turnieju. Warto też zwrócić uwagę na umiejętności techniczne młodych hokeistów z Elbląga. Samotne rajdy, efektowne strzały były ozdobą turnieju.
Czas jest najwyższy, żeby Wikingowie zaczęli występować w rozgrywkach ligowych. Brak jest jednak wystarczającej ilości zawodników, aby zgłosić zespół do rozgrywek ligowych.
- Mamy za mało dzieci z danych roczników, bo u nas trenują dzieci od rocznika 2003 do 2013. Mamy kilku zawodników, którzy mogą zagrać w starszym żaku, kilku, którzy mogą grać w młodszym żaku, kilku zawodników do ligi mini hokeja – tłumaczyła Dorota Jaskulska.
Rozwiązaniem może być uzupełnienie składu zawodnikami z innych klubów.
- Trwają rozmowy z różnymi klubami. Chcemy, żeby zawodnicy z innych drużyn grali w barwach Wikingów. Do ligi trzeba wystawić 15 zawodników plus dwóch bramkarzy. My mamy jednego bramkarza z rocznika 2008, on mógłby grać w lidze mini hokeja i jednego bramkarza z rocznika 2004. Musimy współpracować z innymi klubami, żeby wspólnie stworzyć drużynę i wystartować w lidze w barwach Wikingów. Albo jedna drużyna startuje jako Wikingowie, a zawodnicy naszego klubu uzupełniliby drużynę innego klubu. Tak by jeden zespół mógł zagrać w lidze żaka starszego, a drugi w kategorii żaka młodszego – tłumaczyła Dorota Jaskulska.
Działacze klubu chcieliby wystartować w lidze już od najbliższego sezonu.
W rozgrywanym w ten weekend turnieju bramki dla Wikingów strzelali: Kacper Wocial – 4, Julia Grzelak – 3, Maja Brzezińska, Julek Panasewicz, Olga Jaskulska – po 2.
Wyniki zespołu Wikingowie Elbląg.
Wikingowie – Kaliningrad Phoenix 0:10
Wikingowie – Bombers Malbork 3:5
Wikingowie – Legia Warszawa 4:4 (w karnych 2:0)
Wikingowie – HKS Mińsk Mazowiecki 2:5
Wikingowie – Niedźwiadki Gdynia 4:4 (w karnych 3:2)
Elbląska Gazeta Internetowa PortEl.pl jest patronem medialnym UKS Wikingowie Elbląg
- W tym roku postawiliśmy na udział w różnych turniejach. Stwierdziliśmy, że nie tylko same treningi, tylko trzeba dużo, dużo grać w turniejach – mówiła Dorota Jaskulska, prezes UKS Wikingowie Elbląg.
W sobotę i w niedzielę elbląscy hokeiści skrzyżowali kije z rosyjskim zespołem Kaliningrad Phoenix, Legią Warszawa, Bombers Malbork, HKS Mińsk Mazowiecki oraz HUKS Niedźwiadki Gdynia.
- Mieliśmy szansę wygrać kilka meczów, niestety nie udało się – mówił Kuba Sikora, napastnik Wikingów.
Ale źle nie było. Wikingowie sprawili nie lada niespodziankę wygrywając po karnych z Legią Warszawa 2:0. W regulaminowym czasie gry był remis 4:4. O ambicji elbląskich hokeistów najlepiej świadczy ostatni mecz z gdyńskimi Niedźwiadkami. Chociaż to Wikingowie strzelili pierwszą bramkę zaraz po rozpoczęciu spotkania, pierwsza tercja zapowiadała pogrom elblążan. W pewnej chwili na tablicy wyników widniał wynik 4:1 dla gdynian. I coś się w Wikingach przełamało. Nie mając nic do stracenia ruszyli do ataków. Jeszcze przed końcem pierwszej części spotkania strzelili drugą bramkę. W drugiej tercji gospodarze zdominowali Niedźwiadki i doprowadzili do remisu. W ostatniej kwarcie mimo wciąż przygniatającej przewagi bramki nie padły. I do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, które lepiej wykonywali gospodarze turnieju. Warto też zwrócić uwagę na umiejętności techniczne młodych hokeistów z Elbląga. Samotne rajdy, efektowne strzały były ozdobą turnieju.
Czas jest najwyższy, żeby Wikingowie zaczęli występować w rozgrywkach ligowych. Brak jest jednak wystarczającej ilości zawodników, aby zgłosić zespół do rozgrywek ligowych.
- Mamy za mało dzieci z danych roczników, bo u nas trenują dzieci od rocznika 2003 do 2013. Mamy kilku zawodników, którzy mogą zagrać w starszym żaku, kilku, którzy mogą grać w młodszym żaku, kilku zawodników do ligi mini hokeja – tłumaczyła Dorota Jaskulska.
Rozwiązaniem może być uzupełnienie składu zawodnikami z innych klubów.
- Trwają rozmowy z różnymi klubami. Chcemy, żeby zawodnicy z innych drużyn grali w barwach Wikingów. Do ligi trzeba wystawić 15 zawodników plus dwóch bramkarzy. My mamy jednego bramkarza z rocznika 2008, on mógłby grać w lidze mini hokeja i jednego bramkarza z rocznika 2004. Musimy współpracować z innymi klubami, żeby wspólnie stworzyć drużynę i wystartować w lidze w barwach Wikingów. Albo jedna drużyna startuje jako Wikingowie, a zawodnicy naszego klubu uzupełniliby drużynę innego klubu. Tak by jeden zespół mógł zagrać w lidze żaka starszego, a drugi w kategorii żaka młodszego – tłumaczyła Dorota Jaskulska.
Działacze klubu chcieliby wystartować w lidze już od najbliższego sezonu.
W rozgrywanym w ten weekend turnieju bramki dla Wikingów strzelali: Kacper Wocial – 4, Julia Grzelak – 3, Maja Brzezińska, Julek Panasewicz, Olga Jaskulska – po 2.
Wyniki zespołu Wikingowie Elbląg.
Wikingowie – Kaliningrad Phoenix 0:10
Wikingowie – Bombers Malbork 3:5
Wikingowie – Legia Warszawa 4:4 (w karnych 2:0)
Wikingowie – HKS Mińsk Mazowiecki 2:5
Wikingowie – Niedźwiadki Gdynia 4:4 (w karnych 3:2)
Elbląska Gazeta Internetowa PortEl.pl jest patronem medialnym UKS Wikingowie Elbląg
Sebastian Malicki