W sobotnim meczu ekstraklasy piłki ręcznej mężczyzn elbląski Techtrans Darad przegrał w kiepskim stylu na własnym boisku z MMTS Kwidzyn 25:33 (10:20). Z przedmeczowych zapowiedzi o zwycięstwie gospodarzy i przełamaniu trwającej od 9 września niemocy „wózkarzy” pozostały nadal tylko marzenia.
Kibice, którzy liczyli, że Techtransowi uda się poprawić słabiutki w tym sezonie dorobek punktowy w spotkaniu z sąsiadem zza miedzy, srodze się zawiedli. Nadzieje na zwycięstwo rozwiała przemyślana taktycznie i, co istotne, skuteczna gra piłkarzy z Kwidzyna. Wprawdzie w 3 min. po bramce Grzegorza Perwenisa gospodarze objęli prowadzenie 2:1, ale to był jedyny taki moment w całym spotkaniu. W chwilę później kontuzji nabawił się Maciej Borsukowicz, skrzydłowy gospodarzy i już nie pojawił się na boisku. Jego koledzy wolno rozgrywali piłkę w ofensywie, zbyt często w ich rzutach brakowało precyzji, a kwidzynianie po takich akcjach wyprowadzali skuteczne kontry. Próby zatrzymywania rozpędzonych piłkarzy gości kończyły się faulami i dwuminutowymi karami zawodników Techtransu. Najwięcej, bo trzy wykluczenia z gry do 29 min. spotkania zanotował Michał Janusiewicz i z gradacji kar zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. A kwidzynianie nadal wyprowadzali szybkie kontry, popisując się celnymi i niekonwencjonalnymi rzutami na bramkę. Brylowali w tym Michał Waszkiewicz i Marcin Markuszewski, wspierani przez cały, grający na luzie zespół. Wysokie prowadzenie MMTS-u do przerwy rozwiało nadzieje na końcowy sukces gospodarzy.
W drugiej części meczu kwidzynianie kontrolowali przebieg gry, a gospodarze próbowali nadrabiać straty, ale bez efektu. Jedynie Mariusz Babicki i młody kołowy Mateusz Jankowski próbowali udźwignąć ciężar pojedynku, lecz piłka ręczna jest grą zespołową.
Kryzys w elbląskim Techtransie Daradzie trwa nadal i nic nie wskazuje, by do końca pierwszej rundy rozgrywek udało się go przełamać. MMTS Kwidzyn wygrał zasłużenie w Elblągu, wykazując w każdym elemencie gry zdecydowanie lepszą dyspozycję od gospodarzy.
Kibice życzą „wózkarzom” złapania wiatru w żagle w ostatnich dwóch meczach pierwszej rundy sezonu. Będzie to trudne, bo czeka ich wyjazdowy pojedynek z VIVE w Kielcach i prestiżowe derby z Travelandem Olsztyn na własnym boisku.
Składy drużyn
Techtrans Darad: Głębocki, Wróbel - Marzec 2, Cielątkowski 3, Perwenis 4, Dukszto 2, Borsukowicz, Jankowski 5, Korzeniowski, Gujski 1, J. Fonferek, Janusiewicz 2, Babicki 6, Malandy. Trener Ludwik Fonferek. Kary 20 min.
MMTS Kwidzyn: Gawlik, Suchowicz, Jedowski - Kriegier 2, Kawczyński 1, Mroczkowski 4, Wardziński 1, Marhun 2, Urbanowicz 4, M. Markuszewski 6, Witaszak 2, Janiszewski 2, Czertowicz 1, Waszkiewicz 8. Trener Zbigniew Markuszewski. Kary 14 min.
Sędziowali: Jakub Tarczykowski i Andrzej Rajkiewicz (Szczecin). Widzów 400.
W drugiej części meczu kwidzynianie kontrolowali przebieg gry, a gospodarze próbowali nadrabiać straty, ale bez efektu. Jedynie Mariusz Babicki i młody kołowy Mateusz Jankowski próbowali udźwignąć ciężar pojedynku, lecz piłka ręczna jest grą zespołową.
Kryzys w elbląskim Techtransie Daradzie trwa nadal i nic nie wskazuje, by do końca pierwszej rundy rozgrywek udało się go przełamać. MMTS Kwidzyn wygrał zasłużenie w Elblągu, wykazując w każdym elemencie gry zdecydowanie lepszą dyspozycję od gospodarzy.
Kibice życzą „wózkarzom” złapania wiatru w żagle w ostatnich dwóch meczach pierwszej rundy sezonu. Będzie to trudne, bo czeka ich wyjazdowy pojedynek z VIVE w Kielcach i prestiżowe derby z Travelandem Olsztyn na własnym boisku.
Składy drużyn
Techtrans Darad: Głębocki, Wróbel - Marzec 2, Cielątkowski 3, Perwenis 4, Dukszto 2, Borsukowicz, Jankowski 5, Korzeniowski, Gujski 1, J. Fonferek, Janusiewicz 2, Babicki 6, Malandy. Trener Ludwik Fonferek. Kary 20 min.
MMTS Kwidzyn: Gawlik, Suchowicz, Jedowski - Kriegier 2, Kawczyński 1, Mroczkowski 4, Wardziński 1, Marhun 2, Urbanowicz 4, M. Markuszewski 6, Witaszak 2, Janiszewski 2, Czertowicz 1, Waszkiewicz 8. Trener Zbigniew Markuszewski. Kary 14 min.
Sędziowali: Jakub Tarczykowski i Andrzej Rajkiewicz (Szczecin). Widzów 400.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska