Po niedzielnym meczu i zwycięstwie nad dotychczasowym liderem Piastem Wilczęta ZKS Olimpia po raz pierwszy w tym sezonie znalazła się na szczycie tabeli A-klasy. Bramki w meczu z Piastem dla żółto-biało-niebieskich zdobyli Wojtas (dwie) i Kaczmarczyk. Piłkarze ZKS Olimpii po raz pierwszy zagrali na stadionie przy ul. Agrykola.
Mecz rozpoczął się od ataków gospodarzy, jednak piłkarze z Wilcząt nie zamierzali łatwo się poddać i póki starczyło im sił, nawiązywali z faworytem wyrównaną walkę. Oni też jako pierwsi w 18. minucie meczu cieszyli się ze strzelenia bramki dającej skromne prowadzenie 1:0. Podrażniona takim obrotem sprawy Olimpia przez długi czas nie potrafiła sforsować obrony rywala, głównie ze względu na słabą skuteczność napastników w żółto-biało-niebieskich trykotach – Wojtasa i Chrostowskiego.
Dopiero w 38. minucie ten pierwszy doprowadził do remisu. Na 2 minuty przed przerwą na 2:1 technicznym, mierzonym strzałem z 25 metrów podwyższył grający trener Dariusz Kaczmarczyk i piłkarze z Elbląga w dobrych nastrojach schodzili na przerwę. Te nastroje uległy pogorszeniu już 5 minut po zmianie stron, gdy ambitnie grający Piast doprowadził do remisu. Stracona bramka jeszcze bardziej zmobilizowała olimpijczyków, którzy zaatakowali bramkę gości ze zdwojoną siłą. Niewiele jednak z tego wynikało, bo gracze z Elbląga pudłowali w bardzo dogodnych okazjach, nie potrafili trzy razy pokonać goalkeepera przyjezdnych w sytuacjach sam na sam.
Taktyka huraganowego ataku, postawienia wszystkiego na jedną kartę mogła się zemścić, bo Piast do końca nie składał broni i sporadycznie, ale jednak zdobywał się na groźne kontrataki. Przewaga Olimpii w ostatnim kwadransie była jednak zbyt duża, by nie została uwieńczona golem. Ku radości dość licznie zgromadzonych przy Agrykola kibiców padła wreszcie zwycięska bramka. Jej strzelcem w 75. minucie był Bogdan Wojtas. Po zdobyciu gola ZKS Olimpia kontrolowała całkowicie przebieg wydarzeń na boisku, goście natomiast całkowicie opadli z sił i nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Wiśniewskiego. Tym samym mecz zakończył się skromnym, ale całkowicie zasłużonym zwycięstwem Olimpii.
Już za tydzień pierwsze w historii ZKS-u derby Elbląga. Olimpijczycy zagrają na stadionie przy ul. Mazurskiej (park Modrzewia) z Mlexerem Elbląg.
Na innych boiskach A-klasy nie zanotowano sensacyjnych wyników, choć na pewno za niespodziankę należy uznać wysokie wyjazdowe zwycięstwo Pomowca Gronowo 5:0 nad GLKS Miłakowo. Skutecznością błysnęło też Lubomino/Wilczkowo, które rozgromiło 7:0 Granicę Zagaje.
ZKS Olimpia Elbląg – Piast Wilczęta 3:2 (2:1)
1:1 - Wojtas 38., 2:1 - Kaczmarczyk 43., 3:2 - Wojtas 75.
ZKS Olimpia: Wiśniewski - Miller, Górniak (Szopiński 46.), Tyburski, Kaczmarczyk, Bałdyga , Szucki, Parszuto, Wojtas (Naguszewski 86.), Chrostowski (Perwenis 85.), Tyburski
Piast: Łachmański - Hołuszka Piotr, Hołuszka Przemysław, Mierzwicki, Kardasz (Wasiluk), Sierocki (Krajewski), Dolot, Kaczyński (Pałkowski), Huk, Stenka, Dąbrowski
Pozostałe wyniki A-klasy:
Agat Jegłownik – Mlexer Elbląg 2:1, LZS Lubomino/Wilczkowo – Granica Zagaje 7:0, No1 Frombork – Victoria Rychliki 4:2, GLKS Miłakowo – Pomowiec Gronowo Elbląskie 0:5, Unia Susz – Czarni Małdyty 1:2
Zobacz tabele
Dopiero w 38. minucie ten pierwszy doprowadził do remisu. Na 2 minuty przed przerwą na 2:1 technicznym, mierzonym strzałem z 25 metrów podwyższył grający trener Dariusz Kaczmarczyk i piłkarze z Elbląga w dobrych nastrojach schodzili na przerwę. Te nastroje uległy pogorszeniu już 5 minut po zmianie stron, gdy ambitnie grający Piast doprowadził do remisu. Stracona bramka jeszcze bardziej zmobilizowała olimpijczyków, którzy zaatakowali bramkę gości ze zdwojoną siłą. Niewiele jednak z tego wynikało, bo gracze z Elbląga pudłowali w bardzo dogodnych okazjach, nie potrafili trzy razy pokonać goalkeepera przyjezdnych w sytuacjach sam na sam.
Taktyka huraganowego ataku, postawienia wszystkiego na jedną kartę mogła się zemścić, bo Piast do końca nie składał broni i sporadycznie, ale jednak zdobywał się na groźne kontrataki. Przewaga Olimpii w ostatnim kwadransie była jednak zbyt duża, by nie została uwieńczona golem. Ku radości dość licznie zgromadzonych przy Agrykola kibiców padła wreszcie zwycięska bramka. Jej strzelcem w 75. minucie był Bogdan Wojtas. Po zdobyciu gola ZKS Olimpia kontrolowała całkowicie przebieg wydarzeń na boisku, goście natomiast całkowicie opadli z sił i nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce strzeżonej przez Wiśniewskiego. Tym samym mecz zakończył się skromnym, ale całkowicie zasłużonym zwycięstwem Olimpii.
Już za tydzień pierwsze w historii ZKS-u derby Elbląga. Olimpijczycy zagrają na stadionie przy ul. Mazurskiej (park Modrzewia) z Mlexerem Elbląg.
Na innych boiskach A-klasy nie zanotowano sensacyjnych wyników, choć na pewno za niespodziankę należy uznać wysokie wyjazdowe zwycięstwo Pomowca Gronowo 5:0 nad GLKS Miłakowo. Skutecznością błysnęło też Lubomino/Wilczkowo, które rozgromiło 7:0 Granicę Zagaje.
ZKS Olimpia Elbląg – Piast Wilczęta 3:2 (2:1)
1:1 - Wojtas 38., 2:1 - Kaczmarczyk 43., 3:2 - Wojtas 75.
ZKS Olimpia: Wiśniewski - Miller, Górniak (Szopiński 46.), Tyburski, Kaczmarczyk, Bałdyga , Szucki, Parszuto, Wojtas (Naguszewski 86.), Chrostowski (Perwenis 85.), Tyburski
Piast: Łachmański - Hołuszka Piotr, Hołuszka Przemysław, Mierzwicki, Kardasz (Wasiluk), Sierocki (Krajewski), Dolot, Kaczyński (Pałkowski), Huk, Stenka, Dąbrowski
Pozostałe wyniki A-klasy:
Agat Jegłownik – Mlexer Elbląg 2:1, LZS Lubomino/Wilczkowo – Granica Zagaje 7:0, No1 Frombork – Victoria Rychliki 4:2, GLKS Miłakowo – Pomowiec Gronowo Elbląskie 0:5, Unia Susz – Czarni Małdyty 1:2
Zobacz tabele
BAR