W moim przypadku poziom adrenaliny podczas meczu był bardzo wysoki, puls
mi szalał i czasami mózg nie był w stanie wytrzymać napięcia.
Nieustannie bowiem powtarzałem sobie w duchu: „Jak mogłem tam nie być. Brawo Dziewczyny, Mati, Klub Kibica. ..
@praca..... - KK to nie tylko Mati ale i Jasie, Marysie, Kuby, Magłosie, Łukasze, Tomki, Moniki, Przemki czy Krzyśki. .. tworzy go grono ludzi a nie jednostki