Kolejny mecz piłkarek Startu, w którym nie potrafiły zachować zimnej krwi, by utrzymać prowadzenie na wagę zwycięstwa i tak potrzebnych im punktów. Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska 24:24 (11:11).
Nie ma powodów do wspominania całego przebiegu tego pojedynku, trzeba jednak dodać, że rywalki nie przebierały w środkach, by hamować akcje gospodyń. Raz po raz gwizdki arbitrów przerywały zapaśniczą i bokserską walkę. Szczególnie poniewierana była przez potężnie zbudowaną Ewę Jarzynę rozgrywająca Anna Lisowska, ale koszalinianka tylko raz została wykluczona na 2 minuty z gry. Walcząca ambitnie Lisowska trzykrotnie była karana i w 47. minucie otrzymała czerwoną kartkę. W końcówce meczu wyraźnie zabrakło tej doświadczonej piłkarki w drużynie Startu.
Kapitan elbląskiego zespołu Justyna Stelina stwierdziła po meczu, że do końca rundy podstawowej pozostały jeszcze dwie kolejki spotkań i Start jeszcze nie zrezygnował z poprawienia dorobku punktowego.
Składy i bramki
EKS Start Elbląg -AZS Politechnika Koszalińska 24:24 (11:11).
Start: Mikszto, Miecznikowka, Górecka - Dolegało 3, Stelina 4, Pełka-Fedak, Sądej 2, Tutaj, Lisowska 6, Szklarczuk 1, Mihdaliova 8, Knoroz 1. Trener Andrzej Drużkowski. Kary 10 min.
AZS: Łącz, Morawiec - Zaniewska, Szostakowska 2, Kobyłecka, Jarzyna 4, Dworaczyk 8, Skipor, Cieśla 1, Goraj 1, Chmiel 3, Szafulska 4, Morawiec, Serwa 1. Trener Waldemar Szafulski. Kary 16 min.
Sędziowali: Marek Majka Gliwice i Grzegorz Wojtyczka Chorzów. Widzów 800.