UWAGA!

Teraz ja - Co wyróżnia Elbląg?

Gdy przyjechałem do Elbląga znałem to miasto, żartobliwie pisząc, "z widzenia". Tzn. widziałem jedynie nazwę miasta i lokację na mapie Polski. Inne miasta zazwyczaj mają jakąś symbolikę. Sopot kojarzy się z molem, Bytom z kopalniami i "wielomiastem" śląskim, Gdańsk ze Stocznią, z Solidarnością, ze Starówką, Malbork z zamkiem oraz z krzyżakami, Sztum z zakładem karnym etc. etc...

Większość miast (w sensie nazwy miasta) niesie tak jednoznaczne i wielorakie skojarzenia, że można byłoby utworzyć od ręki, bez zaglądania w internet, wielką bazę miast i ich symboli. Z czym się kojarzy Elbląg? Mi się nie kojarzył z niczym. To nie jest przytyk do Elbląga, tylko stwierdzenie faktu i zalecenie, że miastu temu potrzebny jest jakiś Symbol.
       Wystarczyłby "Disneyland", wybudowanie wielkiego globusa przed dworcem, czy też nawet wypromowanie "drugiego Kononowicza". By Elbląg był mniej szary (a nie ukrywam, że jest) należałoby zrobić marketingowy Symbol który by zaintrygował ludzi z reszty Polski.
       Co natomiast widzę odmiennego? To co zauważyłem już pierwszego dnia to coś, co nie za bardzo się nadaje na symbol, ale coś co mi się bardzo podoba. Jest to, mianowicie, przestrzeń.
       Elbląg jest bardzo rzadzko zaludniony, mając przy tym bardzo szerokie ulice, place i trawniki. Rozmieszczenie takie przypomina wielką płachtę z przypadkowo naniesionymi budynkami. Przyzwyczajony do tego faktu, gdy "ląduję" w Trójmieście czuję się jak w szybkowarze. Mam wrażenie że tłum i wąskie ulice same nakręcają przechodniów. W Elblągu (zauważyło to kilku moich znajomych z 3-miasta) ludzie chadzają powoli jak na spacerze.
       W Elblągu jest także bardzo dużo zieleni. Myślałem do tej pory, że Sopot jest miastem pełnym przyrody - mając doświadczenie z zachodem Europy, gdzie w miastach "swobodnej zieleni" prawie nie ma. Tereny za Bażantarnią (np. na północy od góry Chrobrego) powaliły mnie górskimi widokami, przy których park północny w Sopocie wydaje się miniaturką.
       Inną rzeczą którą zauważyłem, jest duża liczba długich ulic. Dla mnie jest to wada. Długie ulice mnie nużą (może to kwestia gustu?), dlatego w wielu przypadkach staram się manewrować pomiędzy budynkami. Przykładowo ulicę Piłsudskiego omijam jak się da (długa i szara jak papier do pupy), dlatego do Bażantarni staram się jeździć autobusem, bądź "kluczyć" parkami. W Sopocie nie ma natomiast swobody w wyborze ścieżki. Morze, oraz górskie usytuowanie Sopotu (vide: Wyścig Górski w Sopocie) wymusiło konkretne ułożenie ulic. Jak mam gdzieś iść, za każdym razem jestem zmuszony iść tą samą drogą.
       W Elblągu przez kilka pierwszych miesięcy drażniło zbyt układne rozplanowanie. Widać po tym niemiecki "ordnung", czyli szczegółowe dopracowanie planów urbanistycznych. Jest wyraźna brylastość i równość rozmieszczenia być może wzorowana na koszarach (ponoć prusacy tak robili). Podobała mi się "żywiołowość" Bytomia z jego wieloma dzikimi zakątkami w środku miasta. Czasami w Elblągu chadzam na spacery na samą północ (park modrzewie), gdzie jest bardziej "byle jak", swojsko, po słowiańsku. Oczywiście jest to kwestia mojego mocno nietypowego gustu. Już zaczynam "trzeć ręce" na wasze krytyczne komentarze :)
      
       Komentarze do komentarzy:
       BBB - faktycznie Sopot nigdy nie śpi. Liczba imprez które zaliczyłem od początku okresu dojrzewania być może nawet przerasta wyobrażenia wielu z Was. Zdarzało mi się imprezować 4 dni w tygodniu. I w tym problem. Większość tego czasu uważam za zmarnowany (nie mówiąc już o pieniądzach - CENY!), zaś Elbląg jest dobrym dla mnie schronieniem przed kumplami z którymi "muszę się napić". Byłem w szoku gdy spotykałem elblążan którzy "nie lubią alkoholu" i "nie chadzają na imprezy". W 3mieście picie na umór jest dumą i honorem.
       Przewypaśny Dziuniek - odkąd jest internet, więcej ludzi czyta niż pisze. Miło mi czytać że byłem 7 lat w Bytomiu, szkoda że to nie prawda. Na wszelki wypadek powtórzę: Byłem tam 7 MIESIĘCY :P Poza tym, na tle wielu miast w Polsce, większość miast we Francji jest o niebo piękne. Nie zmienia to faktu, że raduję się iż nie żyję pośród żabojadów (nie będę pisał dlaczego - nie należy używać wulgaryzmów)
       Pit0102 - z dziewczyną gadam codziennie przez telefon około godziny (darmowe rozmowy), zaś co drugi weekend przyjeżdża do Elbląga. Cieszę się, że masz podobne podejście do mojej sytuacji. Pozdrawiam.
       Przepraszam że napisałem Warmia - pomieszało mi się. Wiem że wspomniał o jakimś nieodległym mieście na południu od Gdańska. Być może Starogard Gdański, być może Grudziąc... po prostu nie pamiętam.
       Dziękuję za te niespodziewane, dla mnie, zainteresowanie i za tak liczne komentarze (spodziewałem się ich 5 na krzyż). Niestety wszystkim wam nie jestem w stanie odpisać. Pozdrawiam także redakcję i gratuluję dobrego pomysłu. Postaram się jeszcze "wysmażyć" niejeden "kotlet", a "elbląskich" tematów w mej łepetynie czeka multum.
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 3
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.0 8 28

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Grudziądz!
  • Przyznam Elbląg jest "zielonym" miastem, są tu ładne rzeczy, ale niestety minusy to brak pomysłu na miasto i ogromne bezrobocie. Warto być w Elblągu czasami na weekend posiedzieć wśród zieleni w spokojnym miejscu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    xxx_dk(2011-11-18)
  • Co wyróznia Elląg ?Na pewno najwyższe ezroocie w kraju.Znalazłem tu coś takiego ,parę najnowszych danych statystycznych dotyczących Ellązan i miasta: www.stat.gov.pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Alojzy(2011-11-18)
  • Tak, park Modrzewie jest faktycznie bardziej. .. swojski, zwłaszcza po działaniach słowiańskich komunistów.
  • Wreszcie znalazł się ktoś, kto oceni te miasto obiektywnie i przede wszystkim ktoś komu na tym mieście zależy, ktoś kto widzi w nim poztywne aspekty, ktoś kto nie MARUDZI na każdym kroku, że nie ma tego, że bezrobocie, że nie mam 3 milionów na koncie, że dziś jest -2 a nie -3 stopnie za oknem. Większość z Was potrafi jedynie marudzić, każdy pozytywny pomysł/ plan czy trafna uwaga na temat miasta wydaje się być krytykowana. No tak. .. lepiej nie robić nic, postawić krzyżyk nad Elblągiem i bluzgać każdy DOBRY artykuł. Nie podoba się? Nikt Was tu nie trzyma myślicie, że w Warszawie jest lepiej?:) Moja dobra - przestań stać pod żabką i zauważ pozytywne strony tego miasta lub przyczyń się do jego rozwoju jesli tak Wam tu źle. Do Autora:Jak będziesz Mat chciał się podzielić jakimiś informacjami na temat eg-a pisz śmiało lolekkkkk@tlen. pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łukasz22(2011-11-18)
  • Ja zastanawiam się nad jednym ardzo ważnym aspektem .Jakim ?A no...chodzi o pana Wcisłę . kto.wm.pl Ciekaw jestem co mowi prawo w temacie ...zajmowania dwuch ważnych stanowisk.Alowiem pan Wcisła jest Przewodniczącym Rady Miejskiej w Ellągu i jednocześnie Drektorem flii Urzędu Marszałkowskiego w Elląguprzy ul.Winnej (tak to o ten udynek przy przystanku chodzi ,vis a vis kwiaciaerni przy 12go Lutego.).Co Pan na to Panie Wcisła ?Został Pan wyrany do Rady Miejskiej w Ellągu ,więc trzea yło zawiesić funkcje dyrektora .Czyż nie ? www.maszglos.pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Szukający haków na urzędasów z(2011-11-18)
  • pomyłka mój e- mail to lolekkkkk@tlen. pl 6x k :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Łukasz22(2011-11-18)
  • Bardzo fajny artykuł ukazujący jak Elbląg ma nie wykorzystany potencjał, i to prawda że w Elblągu ludzie spacerują w porównaniu do Trójmiasta, tam po ulicy biega masa ludzi, tłum biegnie przed siebie. A co do symboli Elbląga to był symbol który każdy nawet zagranica kojarzyła z naszym miastem a mianowicie dwie literki EB - ale oczywiście zlikwidowano tą markę za czasów gdy nasz obecny prezydent pracował na wysokim stanowisku w browarze - czy miał na likwidację lub jej powstrzymanie wpływ nie wiem - ale wiem że EB już w Polsce nie ma, za granicą jest ale mniej kojarzone z naszym miastem - do tego właśnie grupa żywiec dążyła. W tym mieście wszystko się niszczy napychając własne kieszenie, nie dba się o dobro ogółu tylko swoje, na wszystkim ktoś musi zarobić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tomasz W(2011-11-18)
  • Patrząc w miarę obiektywnie na nasze miasto, to symbolami jakie są w miarę rzucające się w oczy to: Katedra św Mikołaja - jeden z najwyższych obiektów sakralnych w obecnej Polsce. Brama Tagrowa - pozostałości po historycznej świetności Elbląga. Później co do symboli (tych pozytywnych) jest spora dziura. Pozostają nam rzeźby po biennale i Bażantarnia właśnie, która wraz z przyległościami znanymi jako Wysoczyzna Elbląska ostatnio dała niezły wycisk uczestnikom Harpagana. Jest to wielce niewykorzystany atut naszej okolicy - od mniej niż zera do ponad 170 metrów npm w paręnaście kilometrów. Ktoś ma innych kandydatów?
  • Elbląg jest kojarzony o dziwo z wojskiem - jako miasto wojskowe, mimo że większości jednostek już nie ma a te co są nie odgrywają takiej roli. Ale kiedyś to naprawdę było miasto wojskowe (Piechoty, Saperów, Łęczycka, Królewiecka, Mazurska i tak można by wymieniać i wymieniać nazwy ulic na których były koszary wojskowe)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jasiu Jaś Janek(2011-11-18)
  • nie mam pojęcia jakim trzeba być ignorantem żeby napisać że "Elbląg z niczym się nie kojarzy". .Kurtka!! a KANAŁ ELBLĄSKI?? a ZAMECH?? a TRUSO??? A Rysiek Rynkowski?? do szkół marudy!! do nauki melepety!! albo do piachu. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jądruś kiełbaska(2011-11-18)
  • hmmm co wyróżnia Elbląg?????- 1.BEZROBOCIE 2.BIEDA 3.FATUM-tu nic się nie udaje 4.BEZNADZIEJA 5.BRAK PERSPEKTYW 6.KOLESIOSTWO 7.KRĘTACTWO 8.WYZYSK. .. .wymieniać dalej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    szkoda słów(2011-11-18)
Reklama