UWAGA!

Teraz ja - Parking wyłącznie dla mieszkańców

 Elbląg, Parking wyłącznie dla mieszkańców
fot. AD

Każdy z nas wie, że wzrasta w naszym mieście ruch uliczny. Głównie przez wzrastającą ilość samochodów. Ogólnie na jednego Polaka przypada 2,8 samochodu. W Elblągu jest to statystyka 1,5 samochodu na osobę, obliczając ruch uliczny na danym odcinku w określonym czasie. Niepokoi mnie nie dostosowanie się do znaku, który informuje o parkingu wyłącznie dla mieszkańców określonego bloku.

Większość do znaku się nie stosuje, parkując pod blokowiskiem gdzie nie mieszka. Sprawia to problem, gdyż nie wyobrażam sobie parkować dużo dalej niż w miejscu do którego mam absolutne prawo. Często widzę na "swoim" parkingu auta, które należą do osób z sąsiednich ulic. Gdy zaczepiłem jednego z parkujących odparł, że miejsce które wybrał jest oświetlone, bezpieczne i co najważniejsze- było wolne podczas gdy na jego ulicy miejsca nie było. Telefon do straży miejskiej niewiele daje, gdyż zdaniem władz ta sprawa jest błaha lub pozbawiona sensu, nawet jeśli jestem w stanie wskazać osobę, która nie stosuje się do znaku. Jedynym rozwiązaniem są szlabany, które zostały już zastosowane na ul. Mickiewicza lub ogrodzenie bloku i postawienie bramy, jednak to rozwiązanie zastosowano tylko w nowo stawianych blokach. Więc co robić? Stawiać samochód daleko od domu, bo miejsce jest zajęte przez osobę "obcą", czekać na interwencję straży miejskiej czy może normalnie zaczepić delikwenta i użyć niecenzuralnych słów by go zniechęcić do zastawiania miejsca do którego nie ma prawa?
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 3
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.3 9 156

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A niby jak jest Pan/Pani w stanie udowodnić, że ten wlaśnie zaparkowany to "obcy". Parkuje się w miejscach WYZNACZONYCH (z reguły). Jeśli Panu przeszkadza, że ktoś jest szybciej niż Pan to powinien Pan zorganizować szlaban dla tzw "obcych". Tak to jest w blokowisku nie mieszka Pan sam i trzeba umiec się dostosować do życia wśród większej ilości mieszkańców. Można zawsze wykupić garaż. .. .. tam Panu juz nikt nie wjedzie. Pozdrawiam.
  • Przepraszam, ale jakie przepisy ruchu drogowego zakazują mi pakowania samochodu na osiedlowym parkingu, który: 1/ nie jest własnością prywatną 2/ na miejscu parkowania samochodu nie ma wymalowanej koperty ani też blokady spółdzielnie mieszkaniowe mogą stawiać sobie różne znaki ale dotyczą one wyłącznie członków spółdzielni. Reasumując, spółdzielnie jeszcze trochę a postawią znak zakaz wejścia osobom obcym na teren osiedla lub zakaz oddychania osobom obcym na nie ich osiedlu. 3/ W tym kraju obowiązuje jeszcze konstytucja
  • Pod wieloma blokami jest za mało miejsc parkingowych niestety. Stawiając bloki 30 lat temu nikt nie pomyślał, że miasto się rozwija, ludzie się bogacą i samochodów przybędzie? Najgorzej jest chyba w centrum, bo tam oprócz mieszkańców, i 'sąsiadów' parkują ci, którzy chcą uniknąć opłat za parkowanie, albo po prostu wolnego miejsca nawet na płatnych parkingach nie znaleźli. Fajnie, jakby miasto zajęło się tą prawą. Kilka dużych parkingów strzeżonych, wielopoziomowych, podziemnych abo jakichkolwiek innych w newralgicznych miejscach mogłoby rozwiązać wszystkie problemy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieskaniecc(2011-12-02)
  • Mam ten sam problem. Mam parking osiedlowy, mam identyfikator i mam prawo do swojego parkingu osiedlowego. Tym bardziej, ze zaraz przy parkingu stoi dla "obcych" parkomat. Taki OBCY nie chce płacić za postój więc sie wtrynia na moje miejsce. No to ja dzwonie do straży i g. .. .mnie obchodzi, że pan mi mówi, że nie mają narzędzi do reagowania, bo to jest nieprawda. Uparłam się żeby przyjechali, bo mają gotową kase od kilku takich, którzy unikają parkometru i że mogą sprawdzić przez rejetr policyjny, czy dany cwaniak tu mieszka i ma prawo parkować. Jak mi zaczął ściemniać to poprosiłąm o nazwisko. Wtedy przyjechali i okazało sie, ze klamcy ze strazy miejskiej jednak mają mozliwości sprawdzić, mają narzedzia! Panowie ze straży są do takich interwencji wlasnie jak d. .. .do wiadomo czego i niech se to do tych ślicznych głowek w koncu wbiją. Także polecam wszystkim być upierdliwym i domagac sie swoic praw. W koncu sie nauczą reagowac i przesatną olewac obywateli.
  • popieram Pana. .. mieszkam na Topolowej i to co się dzieje szczególnie w sobotę jest IRYTUJĄCE byleby tylko zaparkować bo na rynek trza iść a mieszkańcy potem nie mają jak wyjechać lub wjechać na swe miejsca mimo, że jest znak zakazujący wjazdu z dopiskiem że nie dotyczy mieszkańców. ..
  • Może tak udowodnić, że po prostu widzi się, kto parkuje i idzie gdzie indziej? Kilka razy widziałam już jak ktoś podjeżdżał sobie pod mój blok, zostawiał samochód i szedł obok (a u siebie nie parkuje, bo ma tam glebę, a nie wylany beton), zdarzyło się, że sama nie miałam gdzie zaparkować i przyszło mi zastawić sąsiadów! Szlaban nie wchodzi w grę, bo jest przejazd tramwajowy. I co mądraliński powyżej?
  • Często zdarza się gdy auto soi koło śmietnika. Jest bowiem niepisane takie oprawo, że coś co stoi koło śmietnika, zwyczajnie można to sobie wziąść, albowiem to co stoi koło smietnika, jest uważane za śmieć, a więc jest niczyje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Koszojad(2011-12-02)
  • Oczywiście, że może udowodnić i sama to wielokrotnie takim OBCYM udawadniam dzwoniąc po straż. Niechętnie, ale przyjeżdzają bo im mówie, ze OBCY w ten sposob okrada miasto, bo unika parkomatu. A pan strażnik jest od tego, zeby zareagować bo to bezprawie i skutkuje. Przyjezdzają, sprawdzają przez rejestr policyjny i wlepiają mandaty. Ja sie nikomu nei wtryniam, bez przesady, jak jade do miasta i nei mam gdzie zaparkowac, to place za parkomat, trudno. Stać mnei na samochod to i na parkomat musi. To nie jest jakaś kosmiczna kasa. Nie wjezdzam na bezczela na parking przeznaczony dla mieszkancow bo mi po prostu najnormalniej wstyd za takie dziadowanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    srulewna(2011-12-02)
  • Jest na to sposób - przesiąść się na rower :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    oriana(2011-12-02)
  • A jak mi się samochód nie mieści pod blokiem, to gdzie mam się z nim podziać? W okolicy nie ma garaży ani możliwości wykupienia 'swojego' miejsca'.
  • kup sobie chopie garaż i nie marudź trzeba się dostosować i już sam masz pewnie auto i twoje dzieci też a może nawet żona
  • parkują, nie mając do tego prawa. Nie chodzi o to żeby zabronić "obcym" oddychać na terenie, na którym nie powinni parkować ale o to, żeby w takich miejscach nie parkowali. Jeżdżę często z dzieckiem i muszę daleko parkować by wrócić do domu bo Pan z bloków po drugiej stronie ulicy zajął miejsce na parkingu przeznaczonego dla mieszkańców mojego bloku. Jest zimno i nie uśmiecha mi się taki spacer wieczorem z malutkim dzieckiem. Pan szczęśliwy bo ma miejsce tam, gdzie jest parking oświetlony i mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś coś zrobi lub samochód ukradnie
Reklama