UWAGA!

Teraz ja - Wyróżnienie dla Zarządu Dróg

 Elbląg, Wyróżnienie dla Zarządu Dróg
fot. nadesłane przez Czytelnika

W ciągu ostatniego miesiąca elbląski Zarząd Dróg w niezwykły sposób mnie zaskoczył. Może nie jest to przykład jakiejś niezwykłej lub unikalnej inwestycji, lecz pomimo tego jest to warte specjalnego opisania.

A rzecz dotyczy zwykłego chodnika przy ulicy Łęczyckiej wzdłuż wojskowego placu ćwiczeń z boiskiem. Mały, skromny – 1,5 metra szerokości. Prawie równy, bo niestety co roku ciężki sprzęt do odśnieżania profiluje koleiny łamiąc kolejne płyty nawierzchni. Jednak odśnieżać trzeba – za brak tej pracy jest kara, a że skutki używania nieodpowiedniego sprzętu widać dopiero na wiosnę... Ale to osobny temat.
       Na co dzień niewiele osób korzysta z tego chodnika. Ale są oczywiście takie dni, gdy przeżywa on prawdziwe oblężenie. Piszę oczywiście o uroczystościach Wszystkich Świętych. Gdy tylko ładna pogoda dopisuje, wiele osób wybiera spacer jako formę dotarcia na cmentarz. Przez to w tym okresie jest na nim ruch jak w centrum miasta. Na około tydzień przed tym gorącym czasem pojawiła się ekipa przycinająca niesforne gałęzie drzew. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ w wielu miejscach już nie można było przejść, tak by nie zahaczyć m.in. o łodygi dzikiej róży. Panowie sprawnie uporali się ze sprawą, ale... tylko po drugiej stronie drogi – tam gdzie nie ma chodnika! Dziwne to było, ale zapewne drogowcy wiedzą co robią. Widać widoczność na poboczu drogi (jakieś 3-4 metry od krawędzi jezdni) była ważniejsza od chodnika. A może był to jakiś nowy plan zwiększenie sprawności fizycznej mieszkańców miasta, poprzez zmuszanie ich do lawirowanie między gałęziami. Plan planem, niestety we świąteczne dni trzeba było wykonywać parę sztuczek na chodniku by bezproblemowo mijać się z ludźmi nadchodzącymi z naprzeciwka. Teraz nie ma już co o tym rozmyślać, ponieważ ekipa wróciła i wycięła również wszystko przy chodniku - nie dalej niż 10 dni temu. Niestety jest kryzys, również w finansach miejskich, więc koniecznością było pozostawienie części łodyg róż z kolcami na chodniku. Dodatkowo miasto na pewno „zaoszczędziło” na dwóch rozciągniętych w czasie przyjazdach ekip robotników, niż na jednej sprawnej akcji.
       Ten przykład dokładnego planowania przedsięwzięć, ich dokładność i wybór odpowiedniego momentu prac, utwierdza mnie w przekonaniu, że przyszły rok – rekordowy pod względem inwestycji drogowych – będzie nie mniejszym majstersztykiem organizacyjnym.
       Tak dalej!
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 9
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.8 5 14

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To teren wojska, nie zarządu dróg. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    jaitylkoja(2011-11-24)
  • oj chłopie piszesz bez sensu, ale to już tak jest szuka się dziury w całym, pozdrawiam
  • A ten krzak na drugim zdjęciu zmusza pieszych do chodze4nia po krawężniku. Jego też mogli przyciąć.
  • To teren DW509 więc zarządcą na pewno nie jest wojsko.
  • Polscy drogowcy poszli po rozum do głowy i wzięli przykład z Niemców. Na ogólnej każda przerwa jest łatana paskiem smoły. Zapobiega to wyrwom dróg.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktosław(2011-11-24)
  • Żeby za mocno nie pachniało wazeliną, przypominam, że są ludzie i służby odpowiedzalne za wygląd naszego miasta i może by tak. zaczęli sprzątać ?! -po każdym targowisku przy ulicy płk. Dąbka, -zatoczki wzdłuż ulicy Brzeskiej, -schody przy moście do ul. Panieńskiej, -krzakowe wysypisko ul. warszawska-ostrołęcka' . .. to miejsca nie odwiedzane przez służby porządkowe od wielu miesięcy, a niektóre nawet lat. . Zlitujcie się jaszcze nad dziurami w jezdniach, a szczególnie mi codziennie bliską na skrzyżowaniiu płk. Dąbka (przy Schelu) od Zawady wprawo w ulicę Brzeską. Pozdrawiam cieplo i mocno siedzących na stoleczkach, a nie wychodzących na obchód.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    STOPER(2011-11-24)
  • do stopera; są ludzie i ludziska, bo wiesz na co są wydawane pieniądze za sprzątanie, a m. in. może na takich jak i Ty, bo sprząta się dzikie śmietniki, bo "państwo" sobie wyrzuca śmieci gdzie chce i mu pasuje, a straż miejska śpi!
  • ten krzak należny do właściciela działki zza płotu więc to on powinien odpowiadać za to że nie dba o swój teren
  • Zapraszam do obejrzenia też chodnika przy ul. Leszno obok Giermków, to przecież Centrum tego miasta, a nogi można połamać !!!!
  • mógłby ktoś z zarządu zainteresować się kosmetyką drzewa stojącego za mostkiem na ul. Malborskiej. Widoczność jest w tym miejscu ograniczona dla skręcających do wieżowców.
  • Uwazam, ze nalezy wyburzyc wszystko pomiedzy ulica Giermkow, a Tysiaclecia (w tym cala ulice Leczno). Wybudujmy tam nowoczesne centrum miasta.
  • Po prostu nie robi tego firma, która wcześniej to robiła tylko firma solidniejsza i lepsza, która po prostu swą pracę wykonuje! Brawo!
Reklama