UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Chwała narodowi, że potrafił mimo wszystko rozegrać sprawę bez totalnego rozlewu krwi. Z drugiej strony naród nie zweryfikował swej oceny przeszłości i animatorów tej dość szczególnej karty historii - oględnie się wyrażając. Czas robi swoje i myślę, że już w piątym lub szóstym pokoleniu Polska postrzegana będzie jako normalny, cywilizowany kraj europejski, aczkolwiek z korzeniami tkwiącymi w socjalizmie - czego liczne dowody widoczne są już teraz. Z drugiej strony nikt takich przemian nie ćwiczył - przejścia od totalitaryzmu do demokracji i nie ma tu przetartej drogi, która by pozwoliła na jakieś wskazówki. Cóż, my starzy będziemy jeszcze ciągle żyli z brzemieniem socjalizmu, ponieważ każdy z nas, kto żył w tamtych czasach, nosi w sobie oznaki homo sowieticusa, choć się z tym nie godzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2006-12-13)
  • Miałam dwadzieścia kilka lat. Zamiast uroków życia młodzieńczego - ofiarowano nam poczucie zagrożenia, marazm, szarość, rewizje, zastraszenia, indoktrynacje bliskich i znajomych, ograniczenia w poruszaniu się. Jedno wielkie sk.....wo ! Mam prawo tak mówić ( choć normalnie nie klnę ), bo to moje życie. Ja i moi znajomi wyszliśmy z tego cało, choć żadnych teczek oglądać nie będę, bo mam jedno życie i chcę go sobie zatruwać. A lustrację dzisiaj to Kaczkowscy mogą sobie wsadzić gdzieś, bo to już za późno i przede wszystkim to przykrywka dla zupełnie innych rzeczy. Tamten czas nas wzmocnił niezwykle, ale nie był konieczny. Pozostała refleksja i jednak smutek, że coś mi zabrano - Wanda
  • nie chcę sobie zatruwać, of course ! - Wanda
  • Całe szczęście że gen. Jaruzelski wprowadził STAN WOJENNY, bo inaczej Solidarność wznieciła by w Polsce strajki, które i tak zdestabilizowały sytuację w kraju. Weźmy pod uwagę że ZSRR chciało nam pospieszyć z "Bratnią Pomocą", podobnie jak my pospiwszyliśmy Czechosłowacji w sierpniu 1968 r. Rulewski wręcz wzywał do "targania po szczękach" !!! A słowa te wypowiadane pezez jednego z działaczy Solidarności, budziły u mnie niepokój o los naszego kraju, i z ulgą przyjąłem decyzje gen. Jaruzelskiego :) Gdyby nie było STANU WOJENNEGO to 16 grudnia weszli by rosjanie,niemcy z NRD oraz czesi ze słowakami, i mielibyśmy w Polsce wojnę domową, podobną do tej w byłej Jugosławii :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Generallo(2006-12-13)
  • W roku 1981 gospodarka polska została sparaliżowana przez strajki o wszystko. Przedsiebiorstwa nic nie produkowały, a pensje musiały wypłacać. W sklepach na półkach został tylko ocet. Tego błędnego koła nie można było inaczej zatrzymać!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    stary księgowy(2006-12-13)
  • Generallo,kto Ci to kazał NAPISAĆ.Byłam uczennicą ,miałam 19 lat.Pół roku wcześniej umarł mój tata!!!To był dla nas szok,a tu jeszcze takie wydarzenie.To już nas d o b i ł o.Zeby odwiedzić swoją siostrę w Elblągu,musiałam w Ostródzie w urzędzie tłumaczyć się przed urzędniczką,dlaczego chcę s p o t k a ć się z siostrą.!!!!!Czy to było n o r m a l n e,drogi poprzedniku.Nigdy nie zapomnę tamtych wydarzeń i opowiadam o tym swojemu dziecku.Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zwolenniczka pokoju(2006-12-13)
  • Polska była sparaliżowana nie przez strajki,(to już był finał)tylko przez wspaniałe rządy ówczesnych władz!!!!!1
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sprawiedliwa(2006-12-13)
  • Jakos trzeba znosic konsekwencje krotko-wzrocznej politiki i moralnego nihilizmu na dzien dzisjejszy i `miec nadzieje na lepsze jutro`
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zglobalizowana(2006-12-13)
  • Zadziwiający jest fakt funkcjonowania jeszcze teraz wielu osobników (po obu stronach zresztą umownej barykady), którzy z wielką estymą odnoszą się do siermiężnych czasów i ludzi, którzy je tworzyli. Przekonania - rozumiem jedno, lecz obiektywny odbiór faktów, ta tak zwana dialektyka to drugie - pojęcie tak często używane w tamtej epoce. IPN zbadał dogłębnie sprawę – interwencja obca nam nie zagrażała bezpośrednio, choć oczywiście wykluczyć ją w 100% się nie da. To nasi WIELCY bronili swojego, swoich stołków, swoich apanaży i wciskali nam kit mając w głębokiej pogardzie naród – aż kłamstwo stało się prawdą, w którą, o naiwności, tak wielu uwierzyło.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2006-12-13)
  • BadMan Aborygenie szanowny, napisałeś, że "IPN zbadał dogłębnie sprawę...", ale zapewne wiesz lub przynajmniej wiedzieć powinieneś pisząc na ten temat, że IPN opiera/ł/ się m.in. na dokumentach jedynie wybiórczo dostarczonych przez Jelcyna. Co tam w głębi archiwów tkwi jeszcze, dowiedzą się zapewne dopiero następne pokolenia. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    BadMan(2006-12-13)
  • Gdyby stan wojenny przyniósł zmiany takie jakie nastąpiły w Chile, to by się obronił sam mimo iż był wprowadzony niezgodnie z obowiązującą wówczas konstytucją. Ci, którzy pamiętają stan państwa i gospodarki w grudniu 1981 roku i porównają go z rokiem 1989, to doskonale wiedzą, że stracone zostało 9 lat (hiper inflacja) tylko po to aby przedłużyć konwulsje systemu, który nigdzie na świecie nie przyniósł ludziom niczego dobrego. Ludobójstwo, zbrodnie przeciw własnemu narodowi, bestialstwo wobec myślących inaczej to historyczna spuścizna po tym systemie. Jeżeli autorzy stanu wojennego mieli świadomość, że ten system jest nie reformowalny, to ich zbrodnia jest tym większa i musi podlegać osądowi. Stefan Rembelski
  • podniecaja sie wszyscy rocznica , moze jeszcze dzien wolny od pracy zrobnicie , tylko w polsc ejest moziwe takei rozpamietywanie wszystkiego , rocznica zakonczenia wojny rozpoczecia , rocznica rozpoaczecia stanu wojennego , rocznica pierwszego drugiego trzeciego przyjazdu pana papieza do polski , 70 rocznica urodzin ks jankowskiege , 10 lecia radia maryja , - nie ma dnia bez jakiejs rocznicy , ludize a kogo to obchodzi - teraz sa akeiczasy ze trzeba sie martwic o przyszlosc a nie patrzec w przeszlosc ,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mlodzieniaszek(2006-12-13)
Reklama