Około 3 tysięcy osób, jak szacuje dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, nie zapłaciło podatku od posiadanego psa. 30 czerwca minął termin wpłat.
Co roku, zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej, właściciele psów powinni zapłacić podatek od posiadanego czworonoga. W tym roku wynosi on 35 zł. Emeryci i renciści mają 50 procentową zniżkę. Zwolnieni z podatku są osoby po 70-tce i ci, którzy wzięli psa ze schroniska.
W mieście jest ponad 10 tysięcy psów, z tego tak zwanych zewidencjonowanych - za które trzeba płacić - ponad 7 tysięcy. Do końca maja za swojego pupila zapłaciło tylko 3 tysiące osób. Do budżetu miasta z tego tytułu wpłynęło 76 tysięcy zł.
- Nie mamy jeszcze podliczenia z czerwca, kiedy zazwyczaj przychodzi najwięcej osób, by zapłacić podatek, ale jest to i tak nie więcej niż tysiąc osób - powiedział Józef Hytry, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Pozostała grupa 3 tysięcy właścicieli czworonogów albo zapomniała zapłacić, albo nie chce tego uczynić.
Termin wpłat niestety już minął i spóźnialscy muszą podatek zapłacić w Urzędzie Miejskim, licząc się jednocześnie z ustawowymi odsetkami za spóźnienie.
- Jeżeli natomiast ktoś notorycznie unika zapłaty, może spotkać się nawet z komornikiem - ostrzega Józef Hytry.
W mieście jest ponad 10 tysięcy psów, z tego tak zwanych zewidencjonowanych - za które trzeba płacić - ponad 7 tysięcy. Do końca maja za swojego pupila zapłaciło tylko 3 tysiące osób. Do budżetu miasta z tego tytułu wpłynęło 76 tysięcy zł.
- Nie mamy jeszcze podliczenia z czerwca, kiedy zazwyczaj przychodzi najwięcej osób, by zapłacić podatek, ale jest to i tak nie więcej niż tysiąc osób - powiedział Józef Hytry, dyrektor Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
Pozostała grupa 3 tysięcy właścicieli czworonogów albo zapomniała zapłacić, albo nie chce tego uczynić.
Termin wpłat niestety już minął i spóźnialscy muszą podatek zapłacić w Urzędzie Miejskim, licząc się jednocześnie z ustawowymi odsetkami za spóźnienie.
- Jeżeli natomiast ktoś notorycznie unika zapłaty, może spotkać się nawet z komornikiem - ostrzega Józef Hytry.
J