UWAGA!

50 lat minęło...

Rocznica otwarcia restauracji „Słowiańska" zainteresowała jedynie „szperacza" starych gazet - Olafa z portElu. A szkoda...

Historia budynku na rogu ulic Innerer Mühlendamm i Jakobstrasse (przed wojną: Adolf Hitler Str. 3) „od zawsze" była związana z działalnością gastronomiczną. Pomiędzy budynkami dwóch banków („Deutsche Bank" i filii „Landesbank") funkcjonował wysokiej klasy hotel: z windą, garażami, wieloma salami spotkań i bardzo popularnym tarasem kawiarnianym na piętrze. Hotel zwał się Central (często mylnie pisano Zentral-Hotel) i wyróżniał się wspaniałą architekturą, podobnie jak sąsiednie budynki. Wielokrotnym gościem hotelu był pisarz i dramaturg Hermann Sudermann, który miło wspominał twórcze spacery po mieście, zwłaszcza po smacznym i pożywnym śniadaniu.
     Kuchnia restauracji hotelowej specjalizowała się w potrawach regionalnych, co stało się tradycją powojennych gospodarzy. Do dziś potrawy przyrządzane są według receptur wprowadzonych w latach pięćdziesiątych!
     Ogrom zniszczeń wojennych oraz potrzeby społeczne mieszkańców Elbląga sprawiły, że odbudowa budynku dawnego hotelu zgodnie z jego stylowym wyglądem pierwotnym, jak i w pełnym zakresie funkcjonalnym, była absolutnie niemożliwa. Na szczęście wyposażenie i klimat restauracji odtworzono.
     Lokalem “Słowiańskiej” zarządzały m.in.: Elbląskie Zakłady Gastronomiczne, Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Przemysłu Gastronomicznego z siedzibą w Gdańsku i Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Społem" w Elblągu, która to istnieje do dziś i dzięki „Słowiańskiej" wciąż może pochwalić się jedną z najbardziej reprezentacyjnych restauracji w mieście.
     Na zmianę reputacji nie miał wpływu nawet okres tzw. kuchni słupskiej (w pewnym okresie bardzo ekspansywnie rozwijały się w całej Polsce tzw. Karczmy Słupskie). Natomiast dancingi w latach osiemdziesiątych do dziś z rozrzewnieniem wspomina wielu elblążan...
     Jeśli ktoś doczytał do tego miejsca, mimo że odniósł wrażenie, iż czyta tzw. materiał sponsorowany, to spieszę zapewnić o zupełnie innych intencjach, jakimi się kierowałem. Pragnąłem zwrócić uwagę na powtarzany w naszym mieście w ostatnich latach nader często komunał: nie umiemy wykorzystywać naszych sukcesów. Nie chodzi mi jednak o huczne obchody, wielką fetę, odznaczenia itp.
     Problem jest w naszej mentalności i przywiązaniu do przemysłowej potęgi miasta, która już dawno minęła, lecz do co poniektórych to nie dociera. Trudno jest zapomnieć lata świetności „Zamechu" i zrozumieć wreszcie, że w dzisiejszych realiach jedyną szansą rozwoju naszego regionu jest TURYSTYKA! Turystyka nowoczesna, spełniająca wymagania współczesnego klienta ze świata, ale oparta również na historycznych osiągnięciach poprzednich gospodarzy. Korzystne położenie na mapie jest faktem i wielką szansą, ale jedynie szansą. Samo „chciejstwo" nie wystarczy, by zbudować ponownie potęgę miasta i regionu.
     
     
     Zobacz także: "Otwarcie nowej kawiarni i restauracji"
Lew Rywinsky

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Gratuluję restauracji. Do dzis stara się trzymac klasę. Ja ze swej strony staram się "bywać" w nowo otwartych restauracjach, spróbować kilku potraw - jednak zawsze wracam do Słowiańskiej na zupę z prawdziwków i faszerowanego kurczaka albo półmisek pełen cudów. Artyuł mógłby dać do "myślenia" nowym biznesmenowm, może postawią na turystykę. Przydałoby sie tchnienie w Elblągu aby zminiejszyc bezrobocie i podwyzszuyć status kieszeni naszych mieszkańców. Kilka nowych miejsc pracy pozwoliłoby otworzyć nastepne itd, itd. Gratuluję myśli i wykorzystania 50 lecia Słowiańskiej
  • "Celebra" lepsza.
  • na starch zdjęciach widać "ten cud" architektury , zwykła kamienica jakich wiele na tej ulicy było , skad te informacje o "niepowtarzalnym stylu", chyba autorowi pomyliło się casyno ze słowiańską.
  • E uk a moze ty napisal bys cos ciekawego a nie przyp...asz sie do szczegulow. Frajeer!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    tępiący dziadostwo(2004-01-13)
  • xxx: Ale co? Ukradł komuś te pieniądze?
  • a ja slyszałem, że spadkobiercy tego dawnego hotelu to pruscy masoni żydowskiego pochodzenia, co mają tak mocne wpływy, że wszyscy muszą dorabiać "Słowiańską" (nawet Ludwik 13stycznia każdego roku-_-)... ZnakRozpoznawczy homo sovieticus - jeśli sukces osiąga inny (a ja nie mam z tego nic) - to go niszczę.
  • XXXXXXX skąd Ty masz takie wiadomości??? Kto ze Słowiańskiej Ci takich bzdur naopowiadał??? Nawet jezeli wydaje Ci się , że jesteś dobrze poinformowany to zanim puscisz w sieć taką informację dobrze się zastanów i sprawdź ją u źródła!!!!!!!
  • xxxxxxx ty się trochę zagalopowałeś z tym koniakiem.Z tego co wiem,a wierz mi wiem na 100%,nie ma nawet takiego koniaku w karcie,więc skąd wziąłeś te ceny???Zresztą każdy może do Słowiańskiej pójść i zobaczyć na własne oczy.Ja tam czasem bywam i chwalę sobie bardzo jedzenie i obsługę również i myślę że to właśnie dlatego Słowiańska ma się dobrze.I nie rozsiewam plotek n/t jak ty.ROTFL:(((
  • ja do tego goscia nic nie mam tylko ciekawi mnie czy pije za swoje czy na konto firmy, ale to chyba i tak malo wazne
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    xxxxxxxxx(2004-01-13)
  • xxxxxxxx skoro mało ważne to po co głupoty wypisujesz?No chyba że sam jesteś byłym i zdesperowanym pracownikiem Alstomu i chciałes narobić prezesowi koło pióra.
  • żeby tam jeszcze tam można było upolować pipek gęsi ! kiedyś był, ale jeno w menu !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    żwirek(2004-01-13)
  • "Slowianska" to jedna z najlepszych restauracji, nalezy zyczyc restauracji i jej personelowi, zeby zawsze trzymali ten poziom, ku radosci klientow. Sto lat!!!!!
Reklama