Jeszcze wczoraj wieczorem wyjechały wszystkie pojazdy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, które zajmowały się ulicami miasta przez całą noc. To właśnie ta spółka miejska stworzyła konsorcjum razem z Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów oraz z jedną z gdańskich firm i przez najbliższe trzy lata będzie zajmowała się letnim oraz zimowym utrzymaniem chodników, placów, parkingów oraz ulic. Zobacz Elbląg w zimowej szacie.
Jak wyjaśnia Michał Wawryn, dyrektor MPO, cały sprzęt, jaki posiada firma jest w ruchu. Każdy pojazd ma swoją trasę, a drogi, chodniki i place odśnieżane są według podziału na trzy strefy kolejności odśnieżania.
Polega to na tym, że jezdnie, które zaliczane są do pierwszej kolejności muszą być oczyszczone w ciągu trzech godzin od ustania opadów, a w przypadku lodowicy czy gołoledzi w ciągu dwóch godzin od wystąpienia zjawiska. Na to, by zająć się jezdniami drugiej kolejności spółka ma sześć godzin od ustania opadów, a te, które zaliczono do trzeciej kolejności są odśnieżane interwencyjnie, na wyraźną prośbę miasta. Podobnie jest z chodnikami - te zaliczane do pierwszej kolejności muszą być odśnieżone w ciągu trzech godzin od ustania opadów albo od wystąpienia lodowicy czy gołoledzi. Te, które zalicza się do drugiej kolejności muszą być oczyszczone do sześciu godzin. Zimowym utrzymaniem objęte są również przystanki.
- PDiM codziennie przedstawia raport na temat chodników, ale gdyby ktoś zauważył coś niepokojącego można zadzwonić do całodobowej dyspozytorni pod numer 882 128 656 albo 55 232 42 57 - wyjaśnia dyrektor MPO.
Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że nie wszystkie chodniki oraz jezdnie są pod opieką miasta (dokładny wykaz oraz podział na strefy kolejności można znaleźć TUTAJ). Niektórymi zajmują się wspólnoty, spółdzielnie, właściciele nieruchomości. W przypadku, gdyby któryś z podmiotów nie wywiązywał się z zimowego obowiązku utrzymania nieruchomości można to zgłaszać Straży Miejskiej.
Polega to na tym, że jezdnie, które zaliczane są do pierwszej kolejności muszą być oczyszczone w ciągu trzech godzin od ustania opadów, a w przypadku lodowicy czy gołoledzi w ciągu dwóch godzin od wystąpienia zjawiska. Na to, by zająć się jezdniami drugiej kolejności spółka ma sześć godzin od ustania opadów, a te, które zaliczono do trzeciej kolejności są odśnieżane interwencyjnie, na wyraźną prośbę miasta. Podobnie jest z chodnikami - te zaliczane do pierwszej kolejności muszą być odśnieżone w ciągu trzech godzin od ustania opadów albo od wystąpienia lodowicy czy gołoledzi. Te, które zalicza się do drugiej kolejności muszą być oczyszczone do sześciu godzin. Zimowym utrzymaniem objęte są również przystanki.
- PDiM codziennie przedstawia raport na temat chodników, ale gdyby ktoś zauważył coś niepokojącego można zadzwonić do całodobowej dyspozytorni pod numer 882 128 656 albo 55 232 42 57 - wyjaśnia dyrektor MPO.
Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że nie wszystkie chodniki oraz jezdnie są pod opieką miasta (dokładny wykaz oraz podział na strefy kolejności można znaleźć TUTAJ). Niektórymi zajmują się wspólnoty, spółdzielnie, właściciele nieruchomości. W przypadku, gdyby któryś z podmiotów nie wywiązywał się z zimowego obowiązku utrzymania nieruchomości można to zgłaszać Straży Miejskiej.
mw