UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tylko że: Administracja publiczna nie jest porządna firmą działającą na zasadach wolnego rynku, a to wiele zmienia.
  • "Dziwny ten kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku, a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. "
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    0
    Dziwnytenkraj.(2013-12-18)
  • Może lepiej wymienić kadrę zarządzającą oświatą. Mamy wiele osób, które znają języki obce, mają inne podejście do pracy, chciałyby się realizować i sensownie działać. Niestety w zdecydowanej większości przypadków osoby te nie zostaną zatrudnione ponieważ stanowią zagrożenie dla "starej gwardii". Prawie zawsze wygrywa zachowanie własnego 'status quo'. Nie dziwiło Was nigdy, że wakat otrzymują osoby z niższymi kwalifikacjami od Waszych ? - które są bierne i nie stanowią zagrożenia dla kierownictwa? A może znacie fikcyjne nabory gdzie zwycięzca jest znany przed konkursem?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    samożycie(2013-12-18)
  • na koszt unii? jak oni z nas to ściągną, ten Twór musi upaść, jak najszybciej!
  • "Za ich dokształcanie zapłaci Unia Europejska."Za ich dokształcanie nie zapłaci UE tylko podatnicy, chyba, ze UE ma zyski z fabryk o których my nie wiemy. Jeszcze dużo napisałbym, ale szkoda pisać. Mi natomiast dużo pomogły nie "normalne" kursy, a kurs internetowy angielskiej wymowy Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    HeniekWarszawa(2013-12-18)
  • Młodzi wykształceni znający biegle jezyki obce szukają pracy a tu chcą uczyc tych co mieli czas by to zrobić a na pośrednik gnac lub do innej pracy. KPINY to łagodne określenie.
  • Niech się urzędasy języków sami uczą a jak nie dają rady to zwolnić miejsce zdolniejszym którzy znają, gdzie byś nie poszedł z dokumentem w j. angielskim to cię zaraz wyganiają do tłumacza, wszędzie w Europie honorowane są dokumenty w j. angielskim tylko u nas urzędasy ( stare pudła ) języków nie znają.
  • Najlepiej nie aplikować o pieniądze unijne. Nam Polakom zawiść na rozum pada. Każdy kto ma nawet minimalne pojęcie o projektach unijnych wie, że w każdym projekcie z EFS jest coś takiego jak grupa docelowa - jeżeli są to nauczyciele, to projekt adresowany do uczniów zostanie odrzucony już na etapie formalnych. Dziwię się, że urzędnicy z PiS tego nie wiedzą. Jeżeli grupą docelową byli urzędnicy - to dla nich musiał powstać projekt. Za chwilę zaczną się nowe projekty adresowane do różnych grup. Niech UM raczej pomyśli, jak zabezpieczyć pieniądze na wkład własny i kto jest wstanie napisać sensowny projekt, by tych pieniędzy nie marnować. Mam wrażenie, że największa aktywność ekipy Wilka marnowana jest na deprecjonowanie działąń poprzedniej ekipy. To już staje się nudne.
  • Niedawno był artykuł o zakupie komputerów za 8000 zł za sztukę. Teraz kurs językowy za 6000 zł. Tych, którzy zdecydowali o tych wydatkach powinni siedzieć w więzieniu. A to tylko 2 drobne przykłady. Jesteśmy okradani przez bandę złodziei ulokowanych w urzędach i innych instytucjach publicznych. Na tym polega funkcjonowanie III RP, a my się na to godzimy jak stado bezmyślnych baranów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Inżynier(2013-12-20)
Reklama