UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Bażantarnia: Wyjął gaz i psiknął psu w oczy
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Moim zdaniem wina leży po obu stronach. Czerwony szlak w Bażantarni jest najbardziej uczeszczanym szlakiem i ludzi jest pełno. Facet miał prawo mieć gaz w kieszeni bo licho nie śpi a widząc wolno biegającego psa mógł poczuć się zagrożony. Pies to pies nie wiadomo jak się zachowa. Mimo zapewnień właściciela psu nie wiara. Wiem to z doświadczenia. Z drugiej strony jak facet widział, że pies nie reaguje mógł se darować. Do właścicielki, następnym razem dla bezpieczeństwa psa i ludzi proponuje wybrać inny szlak.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    74
    10
    E-g..... (2014-04-01)
  • Nie dziwie się, że facet tak zareagował. Ludzie nie rozumieją, że miejsce publiczne nie należy tylko do nich i mają obowiązek przytrzymać psa na smyczy chociaż na chwile jak ktoś się zbliża. Krew zalewa i też mam ochotę w ramach obrony (siebie i/lub psa swojego) psiknąć im w oczy. Wiadomo trudno nie puścić psa ze smyczy (sam tez mam) ale jak już się to robi to róbmy to z głową z dala od innych i kontrolując sytuację a nie zachowując się jak na wsi albo na własnej posesji mając gdzieś przepisy. Biegacz pewnie miał by gdzieś to że pani pies biega bez smyczy o ile by pani przytrzymała go na chwile, widziała pani z daleka na pewno, że biegacz się zbliża. Trzeba było zareagować poprawnie a nie teraz pani robi z siebie męczennika!!!!! tak na marginesie to powinna pani dostać mandat. A tam ten pan powinien zostać zaproszony na komendę bo trochę też przesadził. Nie został zaatakowany więc użycie gazu było bezpodstawne. Mogła pani zadzwonić na policję i zgłosić atak na swojego pupila (dostałaby pani mandat za psa spuszczonego ze smyczy ale za to tamten człowiek na drugi raz by się dwa razy zastanowił czy oby na pewno ma prawo użyć w danej chwili środków obrony). Ludzie myślcie!! Bo stajecie się coraz bardziej aspołeczni. W Elblągu robi się jak w Rosji pełno chamstwa, egoizmu i buractwa. I pamiętajcie: Nieznajomość prawa szkodzi!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    2
    trubadur(2014-04-02)
Reklama