Spokojnie, tym razem nie chodzi o prędkość, a o ilość pojazdów, ich rodzaj i kierunek, w jakim się poruszają. Jesienią na ulicach miasta zostanie wykonany pomiar ruchu drogowego. Kilka dni temu ogłoszono przetarg na to zadanie.
Badanie, nazywane pomiarem ruchu drogowego, to obowiązek, jaki na zarządców dróg nakłada prawo. Wykonywane jest co pięć lat.
- W Elblągu poprzednie pomiary wykonywane były w roku 2003 i 2008 – wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta.
I dodaje, że ten z 2013 r. został przesunięty na ten rok ze względu na modernizację dwóch głównych arterii miasta – drogę wojewódzką 503 i 504.
Na czym polega takie badanie?
W 42 punktach, na wybranych skrzyżowaniach i przejazdach kolejowych, około 300- osobowy zespół będzie sprawdzał jakie pojazdy przejeżdżają przez dane miejsce, w którym kierunku się poruszają i ile ich jest. Badanie potrwa przez dwa tygodnie września albo października (wykonawca może wybrać sobie termin). Niektóre punkty będą mierzyły ruch przez całą dobę, inne tylko przez 12 godzin. Cały pomiar ma potrwać dokładnie 792 godziny.
- Otrzymane wyniki pomiarów są cenną informacją dla zarządcy drogi o tym, które ulice są bardziej lub mniej obciążone ruchem drogowym, jak zmieniły się główne trasy komunikacyjne miasta, które kierunki stały dla miasta priorytetowe – dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta. - Należy pamiętać,że istotny wpływ na wielkość ruchu drogowego danej drogi ma sposób zagospodarowania terenu przyległego do niej.
Wyniki są również podstawą do ewentualnej analizy i weryfikacji programów wybranych sygnalizacji świetlnych.
Trzy dni temu ogłoszono przetarg w tej sprawie. Oferty można składać do 22 lipca, a potencjalny wykonawca ma czas na realizację tego zadania do końca października.
- W Elblągu poprzednie pomiary wykonywane były w roku 2003 i 2008 – wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta.
I dodaje, że ten z 2013 r. został przesunięty na ten rok ze względu na modernizację dwóch głównych arterii miasta – drogę wojewódzką 503 i 504.
Na czym polega takie badanie?
W 42 punktach, na wybranych skrzyżowaniach i przejazdach kolejowych, około 300- osobowy zespół będzie sprawdzał jakie pojazdy przejeżdżają przez dane miejsce, w którym kierunku się poruszają i ile ich jest. Badanie potrwa przez dwa tygodnie września albo października (wykonawca może wybrać sobie termin). Niektóre punkty będą mierzyły ruch przez całą dobę, inne tylko przez 12 godzin. Cały pomiar ma potrwać dokładnie 792 godziny.
- Otrzymane wyniki pomiarów są cenną informacją dla zarządcy drogi o tym, które ulice są bardziej lub mniej obciążone ruchem drogowym, jak zmieniły się główne trasy komunikacyjne miasta, które kierunki stały dla miasta priorytetowe – dodaje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta. - Należy pamiętać,że istotny wpływ na wielkość ruchu drogowego danej drogi ma sposób zagospodarowania terenu przyległego do niej.
Wyniki są również podstawą do ewentualnej analizy i weryfikacji programów wybranych sygnalizacji świetlnych.
Trzy dni temu ogłoszono przetarg w tej sprawie. Oferty można składać do 22 lipca, a potencjalny wykonawca ma czas na realizację tego zadania do końca października.
mw