Mega artykuł, sensacja, napięcie, autor buduje te elementy jak Alistair McClean. No cóż jakie miasto taki dramat. A tych cudaków z telefonami to na pęczki, ja bym wprowadził pokemona 50 m za krawędzią urwiska i patrzył jak lemingi spadają. .. .Na pewno by się znaleźli ochotnicy, przykre to