UWAGA!

Bogatsi o wspomnienia...

Elblążanie mogą mówić o sobie, że są wybrańcami losu, bo ich miasto odwiedził papież Jan Paweł II. Dzisiaj mija sześć lat od historycznej i jedynej wizyty papieża w Elblągu.

Papież odwiedził Elbląg 6 czerwca 1999 roku, dokładnie sześć lat temu. Przygotowania do tej wizyty trwały kilka dobrych miesięcy. Na spotkanie z Janem Pawłem II przygotowywano elbląskie lotnisko i organizowano służby porządkowe. Ołtarz do nabożeństwa czerwcowego zbudowano na ziemnym kopcu według projektu prof. Szczepana Bauma.
     - To był naprawdę oryginalny ołtarz, zbudowany na ziemnym kopcu. Nikt takiego dotąd nie wykonał - wspomina Jacek Pączkowski, szef biura prasowego elbląskiej pielgrzymki Ojca Świętego do Elbląga. - Miejsce, z którego papież celebrował nabożeństwo, było na wysokości ośmiu metrów, a nad tym górowały serce, złożone dłonie i krzyż.
     Na uroczystość specjalnie przygotowano utwór "Tu es Petrus", którego autorem jest elbląski kompozytor Janusz Jędrzejewski. Pieśń na tak zwane "wejście" wykonał prawie tysiącosobowy chór.
     - Moje „Tu es Petrus” jako jedyne jest dedykowane tylko jednemu papieżowi i powstawało z taką myślą. Poza tym znalazły się tam wątki muzyczne góralskie, które nawiązują do naszej wspólnej - papieża i mojej - miłości do gór - opowiada Janusz Jędrzewski.
     6 czerwca było upalnie, choć tuż nad horyzontem zbierały się potężne, burzowe chmury. Jednak deszcz ominął tego dnia Elbląg. Tysiące ludzi przyszło na elbląskie lotnisko. Byli to oczywiście nie tylko elblążanie, ale i mieszkańcy wszystkich okolicznych miejscowości, a także przyjezdni z Kaliningradu. Papież odprawił tu nabożeństwo czerwcowe.
     - Ojciec Święty w swoim przesłaniu odwołał się do kultu najświętszego Serca Jezusa, w którym jest miejsce na miłość i troskę Chrystusa o każdego człowieka - przypomina ksiądz doktor Stefan Ewertowski.
     Papież, jak to miał w zwyczaju, oczywiście podczas tej elbląskiej wizyty żartował i opowiadał anegdoty. Właśnie tu, w Elblągu opowiedział słynny już dowcip o papieżu i łupieżu.
R

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kopiec z ołtarzem, pieśń z modlitwą, rozmowa z nami ...zapomnieliśmy, jak potrafił rozmawiać z milionami??? Mamy zapamiętać dowcip o łupieżu? To ja już wolę wspomnienia ze spływu kajakowego po Kanale Elbląskim (choć widząc ile wTemacieKanał przez te 6lat dokonaliśmy...)
  • Mam ciągle w pamięci "cieniutkie" wystąpienie naszego ówczesnego biskupa, który zaczął od św. Wojciecha i błyskawicznie przeskoczył na możliwość beatyfikacji dr. A. Gabrysiak. Zapomniał o innych wyznaniach dominujących niegdyś w Elblągu i okolicy - przede wszystkim o protestantach. Zapomniał powiedzieć, że Elbląg i okolice przez kilkaset lat zamieszkiwało wielu wyznawców różnych religii, którzy wypędzeni z własnych ojczyzn, znaleźli tu pokojowy azyl (m.in. hugenoci, mennoci, żydzi, protestanci z Salzburga etc. etc.). Być być wielkość i niezwykle mądre słowa Jana Pawła II, spowodowały tak rażący brak trzeźwej retrospekcji u naszego biskupa.
  • Cre. ~ to raczej nienaturalna-mu-trzeźwość 'spowodowała tak rażący brak trzeźwej retrospekcji'
  • Teraz tylko wypadałoby zaprosić Benedykta XVI aby i on zobaczył nasze piękne miasto :-) gdyż przez długi czas jego(Ratzingera)rodacy mieszkali w Elblągu :-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Trusoman(2005-06-06)
  • Jestem Elblążaninem i nie czuję się ani wyróżniony ani uświęcony tą wizytą. Nie cieszy mnie że dla jednego człowieka usypywano górę po to, by wjechał na nią windą. Za pieniądze z usypania tej górki można by nakarmić kilkaset osób przez kilka miesięcy Ale kosztów bałwochwalstwa się nie liczy. Dowcip o łupieżu można było i bez tego usypiska opowiedzieć. Proszę więc dziennikarzy piszących o tej wizycie na klęczkach by nie pisali w moim imieniu. Nie czuję się wyróżniony A Putinowi też się udał niedawno chmury zaczarować i ominęły Moskwę. Ot takie sztuczki . Tylko kult jednostki jakiś taki znajomy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    agnostyk(2005-06-06)
  • agnostyk ! walnij sie w ten pusty łeb!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyborca(2005-06-06)
  • Agnostyk taka jak przedmówca napisał walnij sie trzy razy w ten pusty łeb
  • zgadzam sie z agnostykiem,tym bardziej ze lwia czesc kosztow pochodzila z MOPS
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwatorr(2005-06-07)
  • ...a J.P.II patrzy zdziwiony: "ludzie, i ja wam to uczyniłem?..."Mitomaniopatia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Anielka(2005-06-07)
  • Obserwator chyba jesteś w MOPSIE na etacie, albo często korzystasz z pomocy tej instytucji Oj nie ładnie tak naciagąc
  • i dlatego ten sarkazm :):):) mniej dostal
  • AGNOSTYK ..............................................................szkoda słów jesteś pusty jak autobus. a może zazdrościsz bo z twojej wypowiedzi widać że rozumu to za grosz nie masz ....................najlepsi aą zawsze na górze a dno takie jak ty nigdy z dna nie wstanie bez dalszego komentarza
Reklama