Stowarzyszenie "Ziemia Elbląska do Pomorza" oczekuje, że władze Elbląga ponownie wystąpią o korektę granic województwa.
Członkowie stowarzyszenia uważają, że władze miasta, które uprawnione są do podejmowania starań w sprawie zmiany administracyjnej przynależności Elbląga, powinny sporządzić nowy wniosek do Rady Ministrów.
- Potrzebny jest nowy wniosek i opinie na ten temat sąsiednich gmin – mówi Teresa Bocheńska. - Jesteśmy gotowi pomóc w pozyskaniu tych stanowisk.
Mimo wypowiedzi przedstawicieli rządu i ministerstwa administracji o braku politycznej woli do zmian na mapie województw, stowarzyszenie nadal chce walczyć o zmianę granic.
- Choć w naszej sprawie nie ma woli politycznej w rządzie, nie znaczy to, że mieszkańcy Elbląga nie mają prawa i możliwości, by podejmować działania na rzecz zmiany istniejącego stanu rzeczy - przekonuje Teresa Bocheńska.
Jak usłyszeliśmy, zwolennicy obecności Elbląga w województwie pomorskim uważają, że nawet negatywna odpowiedź na wniosek będzie odpowiedzią oczekiwaną.
- Jeśli taką odpowiedź otrzymamy, będziemy się od niej mogli odwoływać - do Trybunału Konstytucyjnego i dalej - do instytucji międzynarodowych - mówi Teresa Bocheńska.
Oficjalne rozmowy z władzami Elbląga mają się odbyć w najbliższym czasie.
- Potrzebny jest nowy wniosek i opinie na ten temat sąsiednich gmin – mówi Teresa Bocheńska. - Jesteśmy gotowi pomóc w pozyskaniu tych stanowisk.
Mimo wypowiedzi przedstawicieli rządu i ministerstwa administracji o braku politycznej woli do zmian na mapie województw, stowarzyszenie nadal chce walczyć o zmianę granic.
- Choć w naszej sprawie nie ma woli politycznej w rządzie, nie znaczy to, że mieszkańcy Elbląga nie mają prawa i możliwości, by podejmować działania na rzecz zmiany istniejącego stanu rzeczy - przekonuje Teresa Bocheńska.
Jak usłyszeliśmy, zwolennicy obecności Elbląga w województwie pomorskim uważają, że nawet negatywna odpowiedź na wniosek będzie odpowiedzią oczekiwaną.
- Jeśli taką odpowiedź otrzymamy, będziemy się od niej mogli odwoływać - do Trybunału Konstytucyjnego i dalej - do instytucji międzynarodowych - mówi Teresa Bocheńska.
Oficjalne rozmowy z władzami Elbląga mają się odbyć w najbliższym czasie.
AJ