UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Poldek: NIe trzeba robić z naszego mista ciemnogrodu, wystarczy że czytam twoje wypowidzi i na tej podtsawie moge stwierdzic ze już tak jest. To do czego ma słuzyc starowka na szczescei nie zalezy od ciebie , moze jakby w łeb dostał od "szumiącej młodziezy" to byś zdanie zmienił. Jak juz wspominalem mieszkam na SM i nie mam nic przeciwko imprezom, ale kulturalnym , lecz to słowo jest obce naszej mlodziezy. Dla takich przedstawicieli małolatow najlepszym miejscem zorganizowania dzielnicy rozrywki były by pastwiska pod Elblągiem, bo własnie na nich takie bydło może "szumieć". A jak nie możesz sie pogodzić z tym, że SM nie będzie twoją wymarzona dzielnica, to nie proponuj wyprowadzki tam mieszkajacym, ale zacznij od siebie i wyprowadz sie, chocby na wspomniane pola ....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mieszkaniec SM(2006-06-05)
  • Poldek: kup sobie mieszkanie nad pabem, będziesz miał blisko.
  • Szanowni Państwo. Nakrzyczeliście na siebie, wylaliście kubły pomyj na swoje głowy, obrzuciliście się stekiem wyzwisk. I co? Ano nic. Jak znam znam życie, na elbląskiej sterówce jeszcze dłuuuuugo nie będzie tzw. nocnego życia. Bo elblążanie mają to "coś", co jest znane w całej Polsce. W Elblągu nie udają się poważniejsze koncerty, powód? Brak większej liczby chętnych. Tylko picie po krzakach, szczanie sąsiadowi na wycieraczkę i chwalenie się swoją wypasioną furą. Szanowny Panie Władysławie. Popieram Pana. Mieszkam przy ul. Grottgera i wiem małe co nieco, co robi młodzież z pobliskiej szkoły. Istnieje jeszcze w Polsce prawo, którego Pan, jako mieszkaniec dzielnicy może egzekwować od odpowiednich służb. Panie Władysławie głowa do góry. Miejmy nadzieję, że te wszystkie "lekarze" "francuzy" i inne "mieszkankigarbar" nie będą kompromitowały naszego miasta swoim obrzydliwym zachowaniem na starówce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dziadek(2006-06-05)
  • Do mieszkańca SM i anonima! No cóż ale akurat mam mieszkanie i pub na starówce i nie zgodzę się , że jest aż tak źle. Owszem jest młodzież, której kultura jest obca ale również jest młodzież , która umie i wie jak się zachować a zakazy tylko pozwolą tej rozwydrzonej młodzieży wyleźć na starówkę. I mimo wszystko poozostanę na swoim i będę popierał życie, które ma się tam toczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    poldek(2006-06-05)
  • Panie Poldku ,ma Pan okazję się zareklamować, który to pab. Nic Pan nie mówi o rodzinie (dzieciach) która śpi nad pabem a Pan daje czadu muzykowaniu.
  • Mam pewne zasady i nie podam, który tp PUB. A rodzina owszem jest. Dwójka dzieci w wieku 5 i 9 lat no i oczywiście urodziwa żona. A ztym hałasem, to trochę przesada. Godz. 22 -23 i cisza jak makiem zasiał nie licząc rozwydrzonej młodzież, którą należy uciszać ale nie zabraniać dobrej zabawy. Można się bawić nie przeszkadzając innym. I uważam , że starówki powinny być miejscem spotkań i zabaw itp. itd. Równmież, co ponownie podkreślam, jestem za kulturalną zabawą. A chamstwo, no cóż, płacimy podatki i od tego jest Straż Miejska i Policja. I sądzę, że wszyscy wówczas będziemy zadowoleni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    poldek(2006-06-05)
  • Szkoda ze wladze nie przybyły na debatę.Ot nasza władza.Czas na zmiany!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkanka Starówki(2006-06-05)
  • W lokalu gastronomicznym obowiązują : …przepisy (sanepidu ) dotyczące m.n. dróg zaopatrzenia i wentylacji …przepisy p .poż . dotyczące zabezpieczenia p poż i i maksymalnej ilości osób mogącej znajdować się w danym lokalu. …przepisy kodeksu wykroczeń mówiące że po godzinie 22.00 obowiązuje cisza nocna ( zgoda na sprzedaż alkoholu nie jest równoznaczna ze zgoda na nagłaśnianie) W lokalu gastronomicznym zabrania się podawania napojów alkoholowych osobom nietrzeźwym ( nietrzeźwy jest określony przepisami o ruchu drogowym 0,2 promila we krwi)
  • wydający zezwolenie na sprzedaż alkoholu w obiekcie handlowo - gastronomicznym ma obowiązek uzyskania pozytywnej opinii każdego z właścicieli - współwłaścicieli nieruchomości gruntowej na której położony jest dany lokal. Uzyskania zgody sanepidu ,straży pożarnej, inspekcji pracy , ( to bardzo ważne) bo np. jeżeli zatrudnione są tam osoby to muszą mieć swój ,prysznic ,jadalnie, plan pracy, Lokowanie ogródków piwnych również wymaga każdorazowo i corocznie odrębnej zgody wszystkich współwłaścicieli nieruchomości na której znajdują się takie ogródki Wszelkie niewydzielone jako odrębne części wspólne takie jak przedproża tarasy itp. nie są własnością osoby posiadającej w ich sąsiedztwie lokal lecz wszystkich z właścicieli - współwłaścicieli nieruchomości gruntowej na której położony jest dany lokal. Instalowanie jakichkolwiek urządzeń w tym nawiewno wywiewnych klimatyzacji itp. wymaga zgody wszystkich z właścicieli - współwłaścicieli nieruchomości gruntowej na której położony jest dany lokal. Do każdego z tych o.w można wystąpić o cofnięcie zgody na użytkowanie lokalu jeżeli została ona wydana z uchybieniami . Do urzędu miejskiego można wystąpić o cofnięcie zgody na sprzedaż alkoholu jeżeli wydano ją z naruszaniem prawa. A z tego co tu jest napisane wynika że zostaną wkrótce pozamykane wszystkie lokale na starówce.
  • ZMIENIĆ PREZYDENTA!! Debate miał gdzieś!! Przypomni sobie o nas przed samymi wyborami!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jeszcze w Elblągu(2006-06-06)
  • Mądry człowiek z tego naszego prezydenta! Miał rację, że nie przyszedł. Bić pianę na temat czegoś, czego nie będzie? Po co?Tylko rozmaitej maści frustraci, będą się w dalszym ciągu podniecać tym, czy będzie rozrywka na starówce (czytaj: pijatyki, awantury , załatwianie potrzeb fizjologicznych w bramach itd.). Proszę sobie przypomnieć sprawę dyskoteki w dawnym Zamechu przy ul. Grunwaldzkiej. Dlaczego tak szybko zakończyła działalność? Jeden z moich znajomych twierdzi, iż w Elblągu rządzą dresiarze. I to jest racja! Wypisują różne pierdoły w internecie i sądzą, że nikt nie pozna się, że to ogolona na łyso pała, żąda usankcjonowania zrobienia z elbląskiej starówki pijackiej meliny. Co nie panie "lekarz"? Potem wsiądzie się do wypasionej bryki, urządzi wyścigi, i zabije niewinnych ludzi na przystanku. Panie Prezydencie! Kolejny plus dla pana przed wyborami samorządowymi!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dziadek(2006-06-06)
  • po ty m co czytam to w elblagu same glupki mieszkaja :)))
Reklama