Dziś (21 czerwca) o północy rozpoczyna się cisza wyborcza. W związku z tym wszelkie formy agitacji będą zabronione. Złamanie zakazu skutkować może grzywną - za publikację sondaży w wysokości nawet do miliona złotych.
Cisza wyborcza to okres, w którym pod groźbą kary zabroniony jest jakikolwiek sposób agitacji. Obywatele w spokoju mają zastanowić się, jakiego wyboru dokonają. Cisza wyborcza w Elblągu rozpocznie się dziś (21 czerwca) o północy i potrwa do niedzieli (23 czerwca) do godz. 22 lub do zamknięcia wszystkich lokali wyborczych.
- W tym czasie zabronione jest nawoływanie do głosowania, sugerowanie wyboru, rozwieszanie plakatów, kolportaż ulotek, nie może także jeździć ulicami miasta samochód z głośnikiem, za pomocą którego reklamowani są kandydaci (na prezydenta bądź radnych) - wylicza mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Zabroniona jest także agitacja w Internecie. Co oczywiste, zakaz nie obejmuje reklam, plakatów czy też agitacji, które zostały opublikowane przed czasem ciszy wyborczej - dodaje mł. asp. Nowacki. - Nie ma zatem konieczności ściągania plakatów ze słupów ogłoszeniowych.
Złamanie ciszy wyborczej może skutkować karą grzywny w wysokości do 5 tys. zł.
- Na większą karę może narazić się ten, kto poda do publicznej wiadomości - w czasie trwania ciszy wyborczej - sondaże dotyczące przewidywanych zachowań wyborczych czy wyników wyborów - ostrzega oficer prasowy elbląskiej policji. - Zabronione jest również informowanie o wynikach badań przeprowadzanych w dniu głosowania. Za złamanie tych zasad grozi kara od 500 tys. zł nawet do miliona złotych.
Policja wzmacnia patrole, również nocne. Do służby zaangażowani są funkcjonariusze prewencji, wydziału dochodzeniowego, a w tym roku także dzielnicowi. W dniu wyborów policjanci będą szczególną uwagę zwracać na okolice lokali wyborczych.
- W tym czasie zabronione jest nawoływanie do głosowania, sugerowanie wyboru, rozwieszanie plakatów, kolportaż ulotek, nie może także jeździć ulicami miasta samochód z głośnikiem, za pomocą którego reklamowani są kandydaci (na prezydenta bądź radnych) - wylicza mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Zabroniona jest także agitacja w Internecie. Co oczywiste, zakaz nie obejmuje reklam, plakatów czy też agitacji, które zostały opublikowane przed czasem ciszy wyborczej - dodaje mł. asp. Nowacki. - Nie ma zatem konieczności ściągania plakatów ze słupów ogłoszeniowych.
Złamanie ciszy wyborczej może skutkować karą grzywny w wysokości do 5 tys. zł.
- Na większą karę może narazić się ten, kto poda do publicznej wiadomości - w czasie trwania ciszy wyborczej - sondaże dotyczące przewidywanych zachowań wyborczych czy wyników wyborów - ostrzega oficer prasowy elbląskiej policji. - Zabronione jest również informowanie o wynikach badań przeprowadzanych w dniu głosowania. Za złamanie tych zasad grozi kara od 500 tys. zł nawet do miliona złotych.
Policja wzmacnia patrole, również nocne. Do służby zaangażowani są funkcjonariusze prewencji, wydziału dochodzeniowego, a w tym roku także dzielnicowi. W dniu wyborów policjanci będą szczególną uwagę zwracać na okolice lokali wyborczych.
A