Dziś około godziny 17.30 w budynku przy ulicy Lotniczej doszło do kolejnego ataku czadu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, bowiem mieszkańcy są zaprawieni w walce z tym przeciwnikiem. To druga w tym tygodniu, trzecia w tym miesiącu, a piąta w ciągu roku interwencja straży pożarnej w domu nr 45.
Za pierwszym razem dwie osoby z czterech, które trafiły do szpitala, były hospitalizowane.
Przyczyny tych zdarzeń nie są ustalone od 9 miesięcy. Od kwietnia sprawą zajmował się miedzy innymi Zarząd Nieruchomości z ul. Malborskiej, Zarząd Budynków Komunalnych, Policja, która prowadziła zgłoszoną przez mieszkańców sprawę, Straż Pożarna, która, pomagając mieszkańcom, badała na miejscu stężenie CO, oraz pogotowie, które udzielało pomocy zatrutym.
Przyczyny tych zdarzeń nie są ustalone od 9 miesięcy. Od kwietnia sprawą zajmował się miedzy innymi Zarząd Nieruchomości z ul. Malborskiej, Zarząd Budynków Komunalnych, Policja, która prowadziła zgłoszoną przez mieszkańców sprawę, Straż Pożarna, która, pomagając mieszkańcom, badała na miejscu stężenie CO, oraz pogotowie, które udzielało pomocy zatrutym.
Sprawę zaczęliśmy badać wczoraj i jutro zamieścimy szerszy artykuł o niej, jeśli tylko uzyskamy odpowiedzi od instytucji, którym dziś zadaliśmy pytania na temat czadu przy Lotniczej 45.
rp