UWAGA!

Czekanie na sprawiedliwość

W Elblągu o odszkodowanie od dawnego pracodawcy walczy następna była pracownica sieci Biedronka.

Sprawa, jaką Bogusława T. z Pasłęka wytoczyła firmie Jeronimo Martins, rozpoczęła się pod koniec czerwca br. Dzisiaj w sądzie pracy ma zeznawać kolejny świadek, była kierowniczka rejonu. Prawdopodobnie na tej samej rozprawie sąd rozpatrzy też wniosek pełnomocników Jeronimo Martins o przesłuchanie kolejnych osób.
     W pasłęckim sklepie Biedronki Bogusława T. pracowała jako kasjer - sprzedawca przez ponad 5 lat i jak opowiada, zamiast sześciu godzin faktycznie spędzała w pracy co najmniej 11 godzin dziennie. Za pracę po godzinach Bogusława T. domaga się prawie 55 tysięcy złotych.
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • czy w koncu nie mozna cos zrobic z takimi praktykami nieuczciwych pracodawcow ???? Wkurza mnie niechec PIP-kow aby zrobic z tym porzadek, a skoro oni nic nie moga to po co placimy na nich podatki ????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rrrrrrrr(2005-10-06)
  • PRĆETENSJE GOŚCIU TO TRZEBA MIEĆ TYLKO DO TYCH CO PRACUJĄ W MARKETACH ---NIECH PRZESTANĄ SIE BAĆ I DOMAGSJĄ SIĘ SWOICH PRAW ---A PIP NIE JEST DUCHEM ---NIE BAĆ SIE I WALCZYĆ O SWOJE JESZCZE TROCHE A BEDĄ NAS POLAKOW PROSIĆ O PRACE
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    REALMAT(2005-10-06)
  • mam nadzieje ze ta pani dostanie pieniadze przeciez ciezko pracowala nikt za darmo nie robi a tak w ogole PIP powinien czesciej robic naloty na duze zaklady pracy tam sa naruszane prawa pracownicze tak na prawde nie ktore zaklady powinny miec nazwe obozów pracy przykro mi ze tak jest.
  • Szanowny REALMATcie to nie jest wcale takie proste nie bać sie i nie pracować u takich... bo jak ma się rodzinę i dzieci do wykarmienia to się godzi na takie warunki. Masz rację w ocenie takich pracodawców ale takie jest teraz życie w Polsce i bez rygoraystycznego przestrzegania prawa pracy, bez zatrzymania dalszej jego libaralizacji, do czego dążą pracodawcy nic się w naszym kraju nie zmieni
Reklama