UWAGA!

Czy wiesz, czym oddychasz?

 Elbląg, Pomiary powietrza prowadzi stacja przy ul. Bażyńskiego
Pomiary powietrza prowadzi stacja przy ul. Bażyńskiego (fot. Michał Skroboszewski)

Nawet 18 procent nowotworów płuc w Polsce jest spowodowanych zanieczyszczonym powietrzem. Najgorzej pod tym względem mają mieszkańcy Żywca, Rybnika, Krakowa czy Zakopanego. Jakim powietrzem oddychamy w Elblągu?

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że w Polsce z powodu zanieczyszczenia powietrza umiera przedwcześnie około 44 tysięcy osób rocznie. Ile choruje na raka płuc? Organizacja HEAL Polska po raz pierwszy dokonała szacunków w 29 miastach w Polsce. Nie ma wśród nich niestety Elbląga, ale dane z najbliższych dużych miast - z Olsztyna i Gdańska – wskazują, że od 6 do 11 procent zachorowań jest spowodowanych właśnie przez zanieczyszczone powietrze. Najgorzej jest w Krakowie, gdzie wskaźnik sięga 35 procent!
       Na co dzień nie przejmujemy się tym, jakiej jakości powietrzem oddychamy. Monitoruje to codziennie Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, który w pięciu miastach w naszym regionie zamontował automatyczne stacje badawcze. Elbląska stacja znajduje się przy ul. Bażyńskiego i co godzinę podaje wyniki pomiarów wybranych zanieczyszczeń w powietrzu. Jednym z najważniejszych wskaźników jest poziom pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5, składających się z drobnych cząstek, które dostają się do płuc, przyczyniając się do chorób układu oddechowego. W Elblągu średnie wskaźniki wynoszą odpowiednio 23 i 17 (przy dopuszczalnej normie odpowiednio 50 i 25). Dla porównania w Gdańsku wskaźniki wynoszą 20 i 13, a w Olsztynie 22 i 16.
       Głównym źródłem pyłów w miastach są spaliny z aut i z indywidualnych pieców. - Im dane miasto ma bardziej rozbudowaną sieć ciepłowniczą, tym te wskaźniki są niższe. Na tle kraju pod względem wskaźników pyłów nasz region wygląda dobrze. Problemem jest za to obecność benzopirenu w pyle PM10, który jest wyższy od norm w całym regionie, poza Olsztynem – mówi Tomasz Zalewski z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie.
       Benzopireny są związkami silnie rakotwórczymi, powstają podczas niepełnego spalania na przykład w mniej sprawnych piecach. - Im mniejsza temperatura spalania i gorszy surowiec, tym więcej benzopirenów dostaje się do atmosfery – dodaje Tomasz Zalewski.
       W 2015 roku wskaźnik benzopirenu w Elblągu wyniósł średnio 2,0 nanograma na metr sześcienny (unijna norma to jeden nanogram na m3). Dla porównania w Gdańsku – 2-3ng/m3, ale w Krakowie, który walczy ze smogiem – wskaźniki są przekroczone nawet 8-krotnie.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W Bielniku i leżą góry płyt i wiórów z płyt, każdy może brać i palić. Jeździ po zaopatrzenie cała okolica. Stolarz wyrzuca, gawiedź się cieszy i umiera. Na pod elbląskich wsiach szczytem marzeń jest załatwienie odpadów płyt ze stolarni. A Elbląg stolarstwem stoi. Wystarczy skończyć z fikcją utylizacji odpadów poprodukcyjnych ze stolarni i będziemy mieli alpejskie powietrze.
  • Dużych miastach?Olsztyn nie jest dużym miastem,jest średniej wielkości jak Elbląg.Troche nauki nie zaszkodzi redaktorze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    16
    2
    Mój (2016-05-20)
  • Dużych miastach?Olsztyn nie jest dużym miastem,jest średniej wielkości jak Elbląg.Troche nauki nie zaszkodzi redaktorze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    17
    2
    Mój (2016-05-20)
  • Konieczność zatrzymywanie się co chwila na czerwonym świetle (z powodu złej synchronizacji sygnalizacji) oraz konieczność zwalniania i przyśpieszania na licznych progach zwalniających, również przyczynia się do nadmiernej emisji spalin oraz zanieczyszczania środowiska pyłem z nadmiernie zużywających się klocków hamulcowych. Samochody poruszające się płynnie generują znacznie mniej spalin.
  • Z Alstomu z komina puszczany jest rdzawy prawie czerwony pył. Wszystko odbywa się w nocy prawdopodobnie dlatego by nie zostało zauważona. Pył jest bardzo drazniacy. Wydział środowiska UM o tym wie bo mieszkancy mieszkający w pobliżu informowali o tym urząd. I co? Mogą nas zatruwać ponieważ urząd nie widzi w tym nic złego.
  • rozliczyć stolarzy: ile przekazują do utylizacji. Szczególnie te małe zakładziki. Pod wieczór zobaczyć czym kopcą domki jednorodzinne. Kamionka, Metalowców itd.
  • Z tym Zakopanem to cię pismaku poniosła fantazja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    Karrola(2016-05-21)
  • Na zyrardowskiej jest tez pare domów, nawet nowych. Jak wlasciciel da na ziher:) to to szczury i karaluch padają. .. Jakos musza oszczedzic na ten kredyt. .. Tylko dlaczego naszym kosztem
  • Ochrona Środowiska wie o problemie przekazywania odpadów płyt meblowych przez zakłady stolarskie z Elbląga i okolic i nic z tym nie robi. W prawie każdym zakładzie można kupić za niewielkie pieniądze odpady z płyty meblowej, jakoś w papierach tych firm wszystko jest ok, niby utylizują te odpady, a tak naprawdę "papiery" sobie a odpady do sprzedaży. Co z tego, że mamy przepisy, procedury jak nikt nie potrafi ich skutecznie egzekwować. Z za biurka urzędników wszystko wygląda dobrze ale wystarczy przejechać się do okolicznych miejscowości to poczujemy (dosłownie) wyniki i efekty pracy naszych ekologów z Ochrony Środowiska czy Gminy Elbląg.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    niedlagłupoty(2016-05-21)
  • Pomiary czystości powietrza przy ul. Bażyńskiego (???). Zamontujcie te mądre urządzenia przy ul. Grunwaldzkiej albo 1 maja, zobaczycie ile pyłów miedzianych i stalowych emitują wasze ukochane Tramwaje Elbląskie. Hero (Heronim Zabiełło)
  • cos takiego jak urząd ochrony środowiska to w tym kraju fikcja, taki urzad tylko udaje, że zajmuje sie ochrona srodowiska, gdyby działał jakis urząd to w ciagu jednego miesiąca np. listopada z 2/3 pieców c. o. w domach byłoby zlikwidowanych jako piece które trują wszystkich dokoła, przecież zlokalizowanie trucicieli to najprostsza z mozliwych spraw, wystarczy zobaczyć co leci z komina, leci syf widoczny dla każdego, dlaczego ochrona środowiska tego nie widzi? dlaczego policja tego nie widzi, straż miejska? wszyscy udają, że nic nie widza i wdychaja to g. .. , a potem rak i idzi chłop 50lat do piachu, dzieci chorują, akcje zbierania kasy na operacje a po co te operacje jak ten dziaciak wrócii do tego samego syfu i nie ma sznas na wyzdrowienie? może zbierac kase na nowe piece, na opał dla tych bandytów co trują? np zebrac z 5 tys i kupić normalny opał takiemu bandycie ?
  • Nowodworska, Orła, Grochowska. Tutaj straż miejska niech pozaglada do pieców. O natężeniu ruchu, szczególnie samochodów ciężarowych nie wspominając. Tu jest dopiero getto elbląskie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    johnes(2016-05-21)
Reklama