Ziściły się najgorsze obawy organizatorów i uczestników 8. Festiwalu Rzeźby w Śniegu. Terytorium Bieli - choć bieli to w tym przypadku jak na lekarstwo. Misternie przygotowywane projekty niszczeją w strugach deszczu, rzeźby rozpadają się, szarzeją. Więcej zdjęć.
Synoptycy zapowiadali odwilż, nikt jednak nie spodziewał się, że pogoda popsuje szyki rzeźbiarzom aż w takim stopniu. Dodatnia temperatura i deszcz zniszczyły wczorajsze (18 lutego) prace artystów. Śnieg nasiąka wodą i rzeźby się rozsypują. Niektórzy artyści nie poddają się i dokańczają swoje prace, warunki są jednak bardzo trudne, a dziedziniec Galerii El powoli zamienia się w ogromną kałużę.
Uroczyste zakończenie festiwalu ma odbyć się dziś o godz. 17. Organizatorzy nie wykluczają jednak, że wręczenie statuetek nastąpi wcześniej.
Uroczyste zakończenie festiwalu ma odbyć się dziś o godz. 17. Organizatorzy nie wykluczają jednak, że wręczenie statuetek nastąpi wcześniej.
Ósma edycja Festiwalu Rzeźby w Śniegu Terytorium Bieli dobiegła końca. Zwycięską rzeźbę wykonały Ewa Markiewicz i Ewa Błaszczyńska z łódzkiej ASP (fot. wyżej). W uzasadnieniu werdyktu Jarosław Denisiuk, dyrektor Galerii El, podkreślił twórcze podejście do bryły i pracowitość dziewczyn, które mimo niesprzyjającej pogody doprowadziły swoje dzieło do finiszu.
OK