Z uwagi na pojawiające się, szczególnie w okresie zimowym, niebezpieczeństwo zatrucia tlenkiem węgla Zarząd Budynków Komunalnych w Elblągu w 2008 roku rozpoczął montaż detektorów tlenku węgla. W sierpniu tego roku ZBK zakupił kolejne 300 sztuk detektorów, które planuje założyć w mieszkaniach elblążan do połowy listopada.
Koszt zakupionych detektorów wyniósł 22.140 zł. Zadaniem detektorów jest zaalarmowanie mieszkańca lokalu o pojawieniu się czadu zwanego potocznie „cichym zabójcą”. Czujniki montowane są w wybranych budynkach (z ogrzewaniem piecowym lub etażowym i z piecykami do podgrzania wody) oraz w lokalach gminnych, w których odnotowano zgłoszenia o złej pracy urządzeń grzewczych i podgrzewaczy wody (na paliwo stałe i gaz).
Pod koniec 2008 roku w lokalach gminnych zamontowano 300 sztuk czujników – detektorów tlenku węgla. Koszt zakupu pierwszych czujników sfinansowało Miasto Elbląg. Akcję tą kontynuowano również w 2009 roku, wówczas zamontowanych zostało kolejnych 300 czujników na koszt ZBK. W październiku 2010 roku zakupiono dodatkowo 50 czujników.
Koszt detektorów zamontowanych w latach 2008-2010 wyniósł 44.206 zł.
Pod koniec 2008 roku w lokalach gminnych zamontowano 300 sztuk czujników – detektorów tlenku węgla. Koszt zakupu pierwszych czujników sfinansowało Miasto Elbląg. Akcję tą kontynuowano również w 2009 roku, wówczas zamontowanych zostało kolejnych 300 czujników na koszt ZBK. W październiku 2010 roku zakupiono dodatkowo 50 czujników.
Koszt detektorów zamontowanych w latach 2008-2010 wyniósł 44.206 zł.
Łukasz Mierzejewski, biuro prasowe UM w Elblągu