UWAGA!

Do nich tak łatwo nie dojedziesz

 Elbląg, Żeby dostać się do Adamowa trzeba przejechać przez plac budowy. Zdjęcie zostało zrobione 28 czerwca
Żeby dostać się do Adamowa trzeba przejechać przez plac budowy. Zdjęcie zostało zrobione 28 czerwca (fot. Anna Dembińska)

Mieszkańcy wsi Adamowo, małej miejscowości położonej tuż za Elblągiem, znaleźli się w środku drogowego piekiełka. Z jednej strony mają drogę, którą trudno przejeżdżać jak mocniej popada, dlatego chcieliby remontu innej. Z drugiej strony - to właśnie przez ich miejscowość przebiega trasa budowanej S7, przez co o wiele trudniej jest im się dostać chociażby do sąsiednich wsi. Gmina zapewnia, że reaguje na sygnały mieszkańców i monitoruje sytuację. 

Droga, która (z)robi różnicę
       Adamowo to mała wieś w gminie Elbląg, leżąca przy drodze S7 prowadzącej do Gdańska. Mieszka w niej ok. 60 osób. Część domów leży bliżej tej głównej trasy, część jest oddalona od niej o około dwa kilometry. Żeby więc dojechać do kilku z nich, trzeba poruszać się drogą gruntową, która biegnie dość blisko Nogatu. Według mieszkańców nie jest ona bezpieczna, nie zawsze można nią dojechać, zwłaszcza jesienią czy zimą.
       - Mieszkańcy czują się oszukani i zaniedbani pod względem infrastruktury drogowej. Wciąż odczuwamy brak dojazdu do gospodarstw przez służby komunalne, straż pożarną, pogotowie ratunkowe, pogotowie wodociągowe czy energetyczne – piszą w jednym z pism skierowanych do wójta gminy Elbląg Genowefy Kwoczek. - Taka sytuacja jest nie do zaakceptowania i stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia.
       Dlatego od ponad siedmiu lat proszą gminę o remont drogi liczącej niecały kilometr, która mogłaby się stać alternatywą do tej położonej przy Nogacie. Wysyłają pisma, rozmawiają z przedstawicielami gminy, proszą o rozwiązanie ich sprawy.
       W 2009 r. otrzymali odpowiedź, że na remont tej drogi gruntowej nie ma pieniędzy. Dwa lata później, w 2011 r., urzędnicy tłumaczyli, że nie można zacząć prac, bo gmina wyjaśnia sprawę przebiegu jej fragmentu, a poza tym musi odnowić inne drogi. Jednocześnie w tym samym piśmie informuje mieszkańców Adamowa, że zakupiła gruz, który będzie mógł być wykorzystany m.in. do przeprowadzenia remontu wnioskowanej drogi.
       Cztery lata później, w lipcu 2015 r., do przewodniczącego Rady Gminy Elbląg wpływa wniosek od mieszkańców. Piszą w nim, że "Urząd Gminy nie realizuje zapewnień z 2011 r.", a infrastruktura drogowa dalej jest zaniedbana. W listopadzie tego samego roku urzędnicy zawiadamiają, że obecnie trwają prace związane z budową drogi ekspresowej S7.
       - Z ostatnich informacji przekazanych przez GDDKiA O/Gdańsk wynika, że wykonanie objazdu planowane jest wiosną 2016 r. i w tym okresie planujemy wykonanie remontu drogi lokalizowanej na działkach 68/1, 69 i 70 – można przeczytać w piśmie podpisanym przez Genowefę Kwoczek.
       W połowie czerwca mieszkańcy znów występują do Rady Gminy z kolejnym wnioskiem, w którym pytają wójt o to, kiedy remont się zacznie, bo, jak piszą, "jak na razie, do dnia dzisiejszego, w tym kierunku nie są podjęte żadne prace, które by wskazywały na remont".
       Dariusz Zięba, inspektor ds. drogownictwa, melioracji i zabezpieczenia przeciwpowodziowego w Urzędzie Gminy Elbląg, tłumaczy, że na razie mieszkańcy muszą korzystać z tego, co mają, czyli drogi przy Nogacie. I tak będzie na pewno do końca tego roku, bo gmina nie ma pieniędzy, a poza tym remont nie został ujęty w tegorocznym budżecie. Jak dodaje Dariusz Zięba, gmina reaguje na sygnały od mieszkańców i monitoruje stan drogi. 
      
       Płyt nie ma, objazd powstanie

  Elbląg, Droga prowadząca do Władysławowa ma zostać wyremontowana, a prace mają się zakończyć w pierwszej połowie sierpnia. Tak wyglądała 28 czerwca.
Droga prowadząca do Władysławowa ma zostać wyremontowana, a prace mają się zakończyć w pierwszej połowie sierpnia. Tak wyglądała 28 czerwca. (Fot. Anna Dembińska)

 Adamowo leży również na trasie budowanej obecnie ekspresówki. Inwestor, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku, zobowiązał się do remontu drogi gminnej, prostopadłej do S7. To już wykonano. Druga, która prowadzi do Władysławowa, równoległa do budowanej ekspresówki, również ma zostać odnowiona. To ona będzie pełniła funkcję objazdu.
       Wcześniej leżały na niej płyty, które są własnością gminy Elbląg. Zostały zdjęte (z uwagi na planowany remont) i złożone u jednego z mieszkańców. Według Dariusza Zięby miały zostać wykorzystane do umocnienia drogi gruntowej (tej samej, o remont której mieszkańcy wnioskują od 2009 r.), ale, jak dodaje urzędnik,"mieszkańcy tego nie chcieli".
       - To nieprawda. My chcieliśmy, żeby te płyty położyć, ale usłyszeliśmy, że nie ma na to funduszy – dodaje Stefania Grzeszczak, sołtys wsi.
       Według oficjalnych informacji GDDKiA na zakończenie remontu drogi prowadzącej do Władysławowa trzeba będzie poczekać do pierwszej połowy sierpnia. Na razie, żeby wydostać się ze wsi, mieszkańcy muszą przejeżdżać przez plac budowy.


Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Ludzie i Hamy na granice jeździć nie mogą to jest problem passaty gniją nieużywane
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    9
    grunwaldzka 5 (2016-07-15)
  • Mi A w Sztutowie nielegalnie i za przyzwoleniem wójta rozbierana jest zabytkowa cegielnia w której pracowali więźniowie z obozu Sztuthof!!!!! Natychmiast informuję konserwatora zabytków w Gdańsku i Warszawie!!!!
  • Kto bogatemu zabroni?
  • ta poloweczka mnie interesuje do kupna, ma wspomaganie? taki chrupek to domry temat.
  • a jakim prawem zostalo zrobione zdiecie bez zakrycia tabliy rejestracyjnej tej polowki ja bym juz robil afere jak by trafilo to na moj samochod
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    PELEZEMARKUS(2016-07-15)
  • Jeżeli chodzi o objazd z Adamowa przez Władysławowo wybrano najgorszy z możliwych wariantów ponieważ miejsce przez które przebiega ta droga jest miejscem można powiedzieć unikatowym pod względem ilości drzew czy też krzewów, czego już w tym terenie zaczyna brakować dlatego, że w ostatnich latach masowo są wycinane przez rolników jak i przez Gminę Elbląg. Miejsce przez które przebiega ta ws. droga jest również siedliskiem wielu zwierząt, w tym również zwierząt pod ścisłą ochroną, ale kto teraz na to patrzy, a w szczególności urzędnicy ochrony środowiska nie stają na wysokości zadania. Możliwość wariantów objazdu jest więcej, ale niestety wybrano wariant ten, w którym zostanie więcej zniszczone i mieszkańcy zostaną pozbawieni miejsc, gdzie mogliby spokojnie wśród zwierząt i ptaków przebywać i zrelaksować się. Niestety mamy takich urzędników jakich mamy, którzy nie zawsze dbają o dobro wszystkich mieszkańców.
  • Jeżeli chodzi o ułożenie drogi z płyt demontowanych to dziwie się, że pan Zięba nie zna opini pani wójt Genowefy Kwoczek i wprowadza opinię publiczną w błąd twierdząc, że my nie chcemy ułożenia tych płyt żeby normalnie dojeżdżac do swoich domów a nie droga gruntową - przecież na zebraniu wsi z początku tego roku, gdzie byli obecni pani Genowefa Kwoczek oraz jej zastępca pan Tucholski, pani wójt oświadczyła, że zrobili rozeznanie że tych pyt nie starczy na ułożenie tego odcinka drogi i nie ma sensu zaczynać czegokolwiek, że droga bedzie zrobiona porządnie, ale kiedy to juz nie potrafila odpowiedziec ( z reszta od lat sa te same obietnice bez pokrycia), świadkami tego stwierdzenia jest wielu mieszkańców wsi obecnych na zebraniu. .. wiec Panie Zięba proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd nie zapeszając, najprawdopodobniej dzieki deterinacji mieszkancow i duzemu ich poswieceniu, uda sie w miare normalnie dojezdzac do domow, ale niestety nie bedzie to zasługa urzędników. ..
  • Czy za tym objazdem przez Władysławowo nie stoją przypadkiem w tle farmy wiatrowe (dojazd do ich ewentualnej późniejszej budowy)??? Jeżeli tak to odpowiednie instytucje powinny się tym zająć !
  • Nic nie dzieje się przypadkowo, oprócz być może farm wiatrowych dojazd ma służyć być może poniższej inwestycji a mieszkańcy są zawsze tymi ostatnimi się liczącymi (bez obrazy, ale tak właśnie jest i liczy się tylko interes "niektórych") Przedsięwzięcie: WYDOBYWANIE KOPALINY ZE ZŁOŻA KRUSZYWA NATURALNEGO ”ADAMOWO 1”, GMINA ELBLĄG
  • Cytat: "Mieszkańcy wsi Adamowo, małej miejscowości położonej tuż za Elblągiem, znaleźli się w środku drogowego piekiełka. " Znając tam ludzi mieszkających będą robić piekiełko innym jadąc tymi objazdami !!! Wcale ich nie żałuję !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    samosia(2016-07-16)
  • Kto ważniejszy człowiek czy ptaszki
  • chcieć to móc mieszkańcy wyłożyć fundusze i zakasać rękawy do pracy
Reklama