Cztery osoby chciałyby pokierować finansami Elbląga i złożyły swoje oferty w ratuszu. Spośród nich powołana przez prezydenta Witolda Wróblewskiego komisja wybierze kandydata, którego z kolei będzie musiała (albo i nie) zatwierdzić Rada Miejska. Droga do fotela skarbnika nie jest prosta.
Konkurs na kandydata na skarbnika cieszył się zainteresowaniem kandydatów. Następcą Zbigniewa Patera chciałyby zostać cztery osoby.
- Poczekamy jeszcze dzień, dwa na oferty, które mogą przyjść drogą pocztową i komisja rozpocznie kolejny etap rekrutacji – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Kandydata na skarbnika wyłoni komisja, w skład której wejdą urzędnicy ratusza oraz radni: Wojciech Rudnicki (SLD), Antoni Czyżyk (PO) i Janusz Hajdukowski (PiS). Jej wybór musi zdobyć akceptację prezydenta, a na końcu na kandydata musi godzić się Rada Miejska (a w praktyce klub Prawa i Sprawiedliwości, który ma w radzie bezwzględną większość).
Potwierdziły się nasze wcześniejsze przypuszczenia, że do konkursu nie przystąpi zastępca skarbnika – Rozalia Grynis. Będzie ona sprawdzać wiedzę swojego przyszłego przełożonego, gdyż została powołana w skład komisji konkursowej.
Nowy skarbnik prawdopodobnie rozpocznie pracę na nowym stanowisku od kwietnia tego roku, ponieważ okres wypowiedzenia Zbigniewa Patera mija z końcem marca. Radni nad kandydaturą nowego skarbnika zagłosują prawdopodobnie na marcowej sesji.
Skarbnik miasta to jedno z najważniejszych stanowisk w samorządzie. Jest to – potocznie mówiąc – główny księgowy urzędu i to przez jego biurko przechodzą wszelkie decyzje związane z finansami miasta.
- Poczekamy jeszcze dzień, dwa na oferty, które mogą przyjść drogą pocztową i komisja rozpocznie kolejny etap rekrutacji – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Kandydata na skarbnika wyłoni komisja, w skład której wejdą urzędnicy ratusza oraz radni: Wojciech Rudnicki (SLD), Antoni Czyżyk (PO) i Janusz Hajdukowski (PiS). Jej wybór musi zdobyć akceptację prezydenta, a na końcu na kandydata musi godzić się Rada Miejska (a w praktyce klub Prawa i Sprawiedliwości, który ma w radzie bezwzględną większość).
Potwierdziły się nasze wcześniejsze przypuszczenia, że do konkursu nie przystąpi zastępca skarbnika – Rozalia Grynis. Będzie ona sprawdzać wiedzę swojego przyszłego przełożonego, gdyż została powołana w skład komisji konkursowej.
Nowy skarbnik prawdopodobnie rozpocznie pracę na nowym stanowisku od kwietnia tego roku, ponieważ okres wypowiedzenia Zbigniewa Patera mija z końcem marca. Radni nad kandydaturą nowego skarbnika zagłosują prawdopodobnie na marcowej sesji.
Skarbnik miasta to jedno z najważniejszych stanowisk w samorządzie. Jest to – potocznie mówiąc – główny księgowy urzędu i to przez jego biurko przechodzą wszelkie decyzje związane z finansami miasta.
Sebastian Malicki