UWAGA!

Dyskretne "oko" na miasto. Patrzy non stop

 Elbląg, Na to, co "widzą" kamery ma oko operator monitoringu
Na to, co "widzą" kamery ma oko operator monitoringu (fot. WS)

Kilku mężczyzn pije piwo na Bulwarze Zygmunta Augusta. Gdy widzą zbliżający się do nich patrol, chowają butelki i twierdzą, że wcale nie spożywali alkoholu. Ot, siedzą sobie na świeżym powietrzu i rozmawiają. Są szczerze zdziwieni, gdy policjanci z precyzją podają, kto pił pierwszy, kto i w której kieszeni ma butelkę lub puszkę. Skąd to wiedzieli? Od operatora miejskiego monitoringu, który wypatrzył "degustatorów". Inwigilacja? Nie, troska o bezpieczeństwo - twierdzą policjanci i strażnicy miejscy.

W mieście zainstalowano ok. 30 kamer, które mają "oko" na największe skrzyżowania, na najbardziej ruchliwe ulice, na Plac Dworcowy, na starówkę. "Obserwują" także to, co dzieje się poza centrum. Ogląd całej sytuacji ma strażnik miejski, który pełni służbę w centrum monitoringu przy ul. Królewieckiej. Na kilku monitorach widzi na bieżąco to, co dzieje się w mieście. Czasem nie dzieje się nic niepokojącego, nic, co zagrażałoby bezpieczeństwu elblążan, ale czasem...
       - Nas interesują szczególnie zdarzenia związane z porządkiem, czy ktoś zaśmieca ulice, nieprawidłowo prowadzi akcję plakatowania – to akurat nasila się zwykle w okresie przedwyborczym - mówi Jan Korzeniowski, komendant straży miejskiej w Elblągu. - Reagujemy też wobec osób, które spożywają alkohol w miejscu niedozwolonym. To najczęściej ma miejsce na Bulwarze Zygmunta Augusta. Zdziwienie jest wielkie, gdy podchodzi patrol i wskazuje kto, w której kieszeni, jaką butelkę schował. Odnotowujemy bardzo dużo tego typu wykroczeń – kontynuuje komendant Korzeniowski. - Monitoring sprawdza się również na Orlikach, gdzie mamy możliwość wychwycenia i natychmiastowego zareagowania, gdy ktoś zakłóca spokój, niszczy lub śmieci.
       Strażnicy miejscy monitorują to, co dzieje się w Elblągu od poniedziałku do piątku w godz. 7.30 – 21, w systemie zmianowym. W godzinach nocnych i w weekendy "oko" kamer nadzorują policjanci.
       - System monitoringu jest bardzo potrzebny – przekonuje komendant Korzeniowski. - Poprawia bezpieczeństwo w mieście i daje nam czy policji możliwość szybszego reagowania. Samo "oko" kamery jednak nie załatwia sprawy, ważny jest człowiek, który obserwuje to, co dzieje się na monitorach. Ma łączność z policją i strażą, co pozwala na podjęcie natychmiastowej interwencji.
       Miejski monitoring chwalą też policjanci.
       - Ta sieć jest stale rozbudowywana, sprzęt jest nowoczesny, czego przykładem może być kamera zainstalowana na wieży katedralnej, która pokazuje obraz niemal z całego miasta – mówi asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Jest też możliwość przybliżenia obrazu, a także ... podążania za obserwowaną osobą. Kamera sama też "interesuje się" nietypowym zachowaniem przechodniów – wskazuje policjant. - Jeśli ktoś biegnie, trzyma w ręku niebezpieczny przedmiot albo ktoś kogoś szarpie, kamera nie przesuwa się automatycznie na inny obiekt, a zaczyna przyglądać się sytuacji.
       Policjanci mogą reagować "na gorąco".
       - Na Placu Dworcowym młody mężczyzna, który najpierw rozejrzał się, czy w pobliżu nikogo nie ma, a następnie kopał zaparkowany obok samochód i urwał lusterko. Był szczerze zdziwiony, gdy patrol zatrzymał go kilkanaście minut później – podaje przykład asp. Nowacki. - Podobnie było, gdy operator monitoringu zauważył mężczyznę, który szedł ulicą trzymając w ręku słuchawkę telefoniczną. Okazało się, że chwilę wcześniej zdemolował budkę telefoniczną i zabrał z niej pamiątkę.
       Monitoring jest bardzo pomocny podczas imprez masowych.
       - Gdy na Placu Kazimierza Jagiellończyka była strefa kibica podczas Euro 2012, mogliśmy obserwować dokładnie co, kto robi i zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom – przypomina komendant straży miejskiej.

  Elbląg, I widzimy, co dzieje się w mieście
I widzimy, co dzieje się w mieście (fot. WS)


       Policjanci często korzystają też z pomocy operatora monitoringu, gdy muszą wyjaśnić kwestie sporne związane z kolizjami (to, co widzi kamera jest bowiem nagrywane i archiwizowane). Można też, dzięki zapisowi wideo, ustalić, kto był sprawcą zniszczenia samochodu na parkingu czy rozróby w parku. - Mieliśmy sytuację, w której dzięki nagraniu udało się ustalić samochód dostawczy, który zniszczył elewację budynku – dodaje Jan Korzeniowski.
       Strażnikom i policjantom zależy na tym, by miasto rozwijało system kamer. Powstają też monitoringi osiedlowe, które, co prawda, nie są podłączone do miejskiej sieci, ale też wielokrotnie okazywały się pomocne. - Dzięki sieci kamer mieszkańcy czują się bezpieczniej – kończy asp. Krzysztof Nowacki..
      

A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Mam nadzieje że osoba, która obłsuguje ten cały monitoring nie ma przywilejów w postaci "wcześniejszej emerytury" ani tym podobnych, bo to nie jest przecież narażanie się. ..
  • A czemu my nie mamy podglądu na to ? Ktos ostatnio cos mowil ostatnio ze maja niezle przybliżenia te kamery i wiadomo w ktore okna zagladac :) Dajcie podglad ich w internecie tez chcemy popatrzeć :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    6
    elblascy_faceci(2015-02-18)
  • i powiedźcie mi że w Polsce mamy 25 lat wolności jak nie mogę sobie nad rzeką wypić piwo zaraz jakiś czarny mandat chce wypisać
  • A większość kiedyś myślała że demokracja to taki fajny ustrój a tu ząg, że wszystko będzie wolno tak nam wmawiali ci co obalali komunę. wypłaty normalne, brak cwaniaków, UB, SB, i telewizja że nie kłamie. ACH szkoda klawiatury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    2
    DOBRANOC(2015-02-18)
  • kiedyś ze znajomymi w upalne lato kupiliśmy sobie po zimnym browarku, piliśmy dyskretnie na ławeczce niepodal rzeczki zwanej Elbląg, AŻ TU NAGLE. .. .podjechała policja z prędkością światła, jakby znalazła długo poszukiwanych przestępców. .. stówka nie moja. .. koleżanka myślała, że weźmie ich na urok osobisty, ale nie dała rady hehe. W lato 2015 na pewno będę sączyć piwko na świeżym powietrzu (uwaga: nie wykluczone, że na bulwarze :D ) heheh
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    4
    Maciejibanda2011(2015-02-18)
  • JAk zapłaciliście mandat to jest duże prawdopodobieństwo że wcisneli wam bezprawnie "Listę miejsc w których zabrania się spożywania alkoholu znaleźć możemy w Art. 14.Wbrew powszechnemu przekonaniu artykuł ten nie zabrania spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Punkt 2a mówi, że „zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów”. Czyli teoretycznie spożywanie alkoholu jest możliwe w miejscach publicznych nie będących ulicą, placem, parkiem czy innym miejscem wymienionym w ustawie, choć sama ustawa nie definiuje, żadnej z tych przestrzeni. Czasami dodatkowe regulacje dotyczące spożycia wprowadzają poszczególne gminy. ” Gość pił i nie zapłacił więcej na stronie ww w. marektatala. p l/2013/08/17/ignorantia-iuris-nocet-ja-prawo-znalem-i-wygralem/ Mandatów sie nie przyjmije w takich wypadkach
  • Jak dla mnie takie kamery to świetna sprawa - idąc w nocy z punkty A do punktu B - można sobie pójść takim "szlakiem kamer" i jest pewność, że raczej nikt nas nie napadnie a nawet jeśli to zawszę jest to na kamerach i łatwiej złapać takiego zbira. Te kamery są na tych "większych" ulicach, nikt nikomu pod oknem ich nie wstawia - a nawet jeśli są takie przypadki to dlatego, ze jest to jakaś ruchliwa ulica - więc jeśli ktoś z kamery komuś zagląda do okna to tym bardziej mogą to zrobić inni przechodni. Czy jest sens udostępniać widok z tych kamer? z 1 strony fajna sprawa z 2 strony inni mogą wykorzystać to do złych czynów :P
  • Mający coś na sumieniu zawsze będą biadolić że inwigilacje, brak wolności itd itp pierdoły. Jak jesteś menel i brak ci kasy aby wypić piwko w kulturalny sposób twój problem, szukasz "łona natury" wyjedź kilka km za miasto i masz problem z głowy a jak siedzisz gamoniu na skwerze z flachą w łapie to płać mandat bo przez tak obleśne typy jak ty zwykli ludzie rezygnują z wieczornych spacerów nie puszczają dzieci po zmroku bo pełno "śmieci" się włóczy i chleje a potem zaczepia żeby kupić kolejną butelczynę. Menelstwu mówimy stanowcze NIE !!!
  • Bzdura żeby za picie piwa wlepiali mandaty. Operator kamer powiennien wezwać policję czy straż wiejską tylko w tedy gdy pijący są napruci, demoluja czy zaczepiaja innych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    5
    elblazaninnnnnn(2015-02-18)
  • a czemu dyskretne oko nie patrzy jak policjanci śpią w nocy w okolicach parku technologicznego na końcu alei Jana Pawła, okolice Kwiatkowskiego dyskretne oko powinno patrzeć też tam non stop:-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    1
    milicjant(2015-02-18)
  • DLACZEGO KAMERY NA STARYM MIESCIE NIE DZIAŁAJA ?!! One są obsługiwane przez straż miejską. Wię jak z tymi kamerami jest. Czy ktoś się tym zainteresuje. Toć to nasze podatki !!!!!
  • pijących piwko pod chmurką to widzi a jak mi okradali samochód na widoku (nie wymyślam) 6 kamer!!!! to nic nie widzieli!
Reklama