UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • na pewno zasłużonych Polaków, elblążan, ale ulica prezydencka to tez dobry temat
  • proponowałbym bardziej neutralnie żeby nie wzbudzało kontrowersji, nazwy ulic nawiązać do wejścia polski do unii i nadać im nazwy państw członkowskich.
  • Panie z cierpką Skórą! To jest spokojna rozmowa, a nie lobbystyczne narzucanie jakiejś propozycji. Wspaniałych ludzi w Elblągu było i będzie dużo. Gdyby wszystkich uhonorować nazwami ulic Elbląg powinien być metropolią od Pasłęka do Tczewa. Nie przeceniajmy tej Modrzewiny. A w ramach porządkowania nazw trzeba wymienić te byle jakie. Czemu nie ma Wileńskiej. Berlińskiej, Kijowskiej i innych europejskich stolic?Przynajmniej zapyziały Elbląg poczuje się ważnym przystankiem tego kontynentu. Np Browarna, Odzieżowa o czym te nazwy mówią? Ale z uporem trwają, niczym Nasze miasto w erze socjalistycznych przemian. To samo tyczy ul Robotniczej.
  • Turbinowcy mają już swoją nazwę. Za dokonania chwała im. A kto wspomni tych z Oczyszczalni wyrobów, z Młotków-Których setki leży w piachu, dzięki komu i czemu. Pokój ich duszom. Każdy może coś od siebie wnieść. Ale sławić trzeba NOŚNIE.
  • Na autostradzie do Braniewa jest tyle mostków i wiaduków, że wystarczy dla wszystkich inżynierów. Tylko trzeba je odnowić i przystroić w tabliczki.
  • Inicjatywa nadania ulicom w Elblągu nazw znanych pionierów, wychowawców wielu pokoleń techników i inżynierów uważam za bardzo dobry pomysł. Spotkała się z poparciem członków Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich Oddziału w Elblągu. W imieniu Zarządu Oddziału w Elblągu - Prazes Zarządu Edward Myśliński.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward Myśliński(2008-12-11)
  • a może tak jak w Warszawie czy Krakowie, ulica Gołębia, Piwna, Bracka, Sienna, Zwierzyniecka, Długa?
  • Panie Prezesie-obudziliście się? Może kiedyś się doczekacie. Teraz proponuję zajmijcie się inicjatywą wybudowania czegoś dla naszego miasta. Na początek niech to będzie kryty basen. A dla uczczenia wspomnianych inżynierów proponuję; ich imieniem nazwać ogólnodostępne hale po byłych -Zamechu i Elzamie. Chyba, że chcecie je rozebrać? Przynajmniej powrócą do miejsc swoich dokonań. Pozdrawiam. ..
  • A czemu w tej dyskusji brakuje lwowiaków. Wstydzicie się? Czy Was tutaj nie ma? Jaka piękna nazwa ulica Lwowska. .. .. .tylko we Lwowie. II RP trzeba właśnie wychwalać przy takich okazjach i nie wolno tego zaniedbywać. Bo bez Niej nie bylibyśmy polskimi elblążanami.
  • Jeszcze do Prezesa. Za szpitalem macie Metalowców itd. Trzeba było pilnować i nie oddawać nazw w kierunku Bielan. Chociaż Leśną Smolną oraz temu podobne można jeszcze wg Waszych honorów przemianować. Modrzewina rozwija się dzięki Unii i nazwy ulic powinny być z nią związane. Nominowani inżynierowie faktycznie powinni być upamiętnieni w nazwach handlowych uliczek Zamechu i Elzamu. Polecam to Komisji.
  • W Gdańsku jest spółdzielnia i osiedle Akademickie i to oznacza, że członkiem może być tylko kandydat z wyższym wykształceniem. Czy dzielnica inżynierów tego nie kojarzy?
  • .. .gdy w uzasadnieniu czytam-turbina TK-25,to mi się wydaje, że pisał to chłopak ze wsi syn młynarza. Pamiętam ten napis na zgliszczach kościoła Bożego Ciała. Po odbudowie Klubu Pegaz. Zakład, który bez mała ciągnął się od ul. Lotniczej do Grażyny błysnął jak ch. .. .. A ponad plan zafundowł Polsce Bienalle Form. .. .Jak ten napęd do młyna miał się do dokonań niemieckich poprzedników?Nie mam nic do nominowanych, ale-trochę złośliwie-słynniejszym elblążaninem był ich kolega inż K. .. W latach 70tych kierownik zamechowskiej wytwórni, potem dyrektor przedsiębiorstwa budowlanego. No i posłem na sejm. Był też pełnomocnikiem rządu ds budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu. Szkoda tylko, że wyjechał do ówczesnego Leningradu. I co, czy to nie jest więcej?
Reklama