Pierwsza odłownia jest już gotowa do montażu. Miasto sfinansuje odłownie. W tej chwili ustalamy, gdzie stanąć mają te urządzenia. Priorytetowo potraktowane będą miejsca, gdzie dziki pojawiają się najczęściej, dlatego też konsultacje w pierwszej kolejności prowadzone są z działkowcami – zapowiada wiceprezydent Elbląga Tomasz Lewandowski.
Problem dzików poszukujących pożywienia w pobliżu ogródków działkowych i terenów zamieszkałych staje się w Elblągu coraz bardziej uciążliwy. Z narastającym problemem chce się skutecznie zmierzyć miasto, a także koła łowieckie i działkowcy.
W pierwszym spotkaniu pod przewodnictwem Tomasza Lewandowskiego wiceprezydenta Elbląga, które dotyczyło odłowu dzików, wzięli udział przedstawiciele Nadleśnictwa Elbląg i Polskiego Związku Łowieckiego. Jednym z najważniejszych ustaleń było podjęcie decyzji o przygotowaniu przez Zarząd Zieleni Miejskiej specjalnych odłowni dzików, w które będzie można schwytać te zwierzęta i przewieźć je w środowisko leśne na bezpieczną od miasta odległość. Wywożeniem dzików mają zająć się koła łowieckie. W tej sprawie przygotowano stosowne porozumienie pomiędzy miastem a Polskim Związkiem Łowieckim.
Podczas wczorajszego, drugiego spotkania omawiano temat plagi dzików na ogródkach działkowych. W spotkaniu wzięli udział wiceprezydent Tomasz Lewandowski, Bolesław Mikołajczyk, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców, Krzysztof Święcicki, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych UM oraz Anna Kulik, dyrektor Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. – Pierwsza odłownia gotowa jest już do montażu. W tej chwili ustalamy, gdzie stanąć mają tego typu urządzenia. Priorytetowo potraktowane będą miejsca, gdzie dziki pojawiają się najczęściej, dlatego też konsultacje w pierwszej kolejności prowadzone są z działkowcami – powiedział Tomasz Lewandowski.
– Problem dzików nasila się na ogródkach działkowych, gdzie zwierzęta znalazły łatwy sposób na pozyskanie pożywienia. Będziemy poszukiwać środków finansowych na wzmocnienie ogrodzenia wokół ogródków, aby zwierzęta nie przedostawały się na tereny działkowe – dodał Bolesław Mikołajczyk.
Miasto zadeklarowało dodatkowo zakup i przekazanie działkowcom płynów ze specjalną kompozycją zapachową, która odstrasza dziki.
– Apelujemy jednocześnie do wszystkich mieszkańców, aby nie dokarmiali dzików, które w poszukiwaniu pożywienia coraz częściej pojawiają się w okolicach miasta – uzupełnił wiceprezydent.
W pierwszym spotkaniu pod przewodnictwem Tomasza Lewandowskiego wiceprezydenta Elbląga, które dotyczyło odłowu dzików, wzięli udział przedstawiciele Nadleśnictwa Elbląg i Polskiego Związku Łowieckiego. Jednym z najważniejszych ustaleń było podjęcie decyzji o przygotowaniu przez Zarząd Zieleni Miejskiej specjalnych odłowni dzików, w które będzie można schwytać te zwierzęta i przewieźć je w środowisko leśne na bezpieczną od miasta odległość. Wywożeniem dzików mają zająć się koła łowieckie. W tej sprawie przygotowano stosowne porozumienie pomiędzy miastem a Polskim Związkiem Łowieckim.
Podczas wczorajszego, drugiego spotkania omawiano temat plagi dzików na ogródkach działkowych. W spotkaniu wzięli udział wiceprezydent Tomasz Lewandowski, Bolesław Mikołajczyk, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców, Krzysztof Święcicki, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych UM oraz Anna Kulik, dyrektor Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. – Pierwsza odłownia gotowa jest już do montażu. W tej chwili ustalamy, gdzie stanąć mają tego typu urządzenia. Priorytetowo potraktowane będą miejsca, gdzie dziki pojawiają się najczęściej, dlatego też konsultacje w pierwszej kolejności prowadzone są z działkowcami – powiedział Tomasz Lewandowski.
– Problem dzików nasila się na ogródkach działkowych, gdzie zwierzęta znalazły łatwy sposób na pozyskanie pożywienia. Będziemy poszukiwać środków finansowych na wzmocnienie ogrodzenia wokół ogródków, aby zwierzęta nie przedostawały się na tereny działkowe – dodał Bolesław Mikołajczyk.
Miasto zadeklarowało dodatkowo zakup i przekazanie działkowcom płynów ze specjalną kompozycją zapachową, która odstrasza dziki.
– Apelujemy jednocześnie do wszystkich mieszkańców, aby nie dokarmiali dzików, które w poszukiwaniu pożywienia coraz częściej pojawiają się w okolicach miasta – uzupełnił wiceprezydent.
Łukasz Mierzejewski, Biuro Prasowe UM Elbląg