Największe polskie miasta zostały sfotografowane z podniebnej perspektywy, a zdjęcia stworzyły album "Poland on air". Elbląg ma w nim swój udział. Z pokładu naszego samolotu, za sterami którego usiadł Jacek Sobolewski, dyrektor aeroklubu, wykonano fotografie Trójmiasta. - To bardzo ciekawe doświadczenie - przyznaje.
Album zawiera nocne i dzienne fotografie lotnicze 12 największy polskich miast. Z podniebnej perspektywy m.in. na Warszawę, Łódź, Kraków, Katowice, Poznań popatrzył duet fotografów: Maciej Margas i Aleksandra Łogusz. "Poland on air" to 15 miesięcy pracy, 40 godzin w powietrzu i ponad 10 tys. przejechanych kilometrów, by wykonać zdjęcia lotnicze" - podsumowali.
Jaki ma to związek z Elblągiem?
- Przy realizacji tego zadania dorzuciliśmy swoją cegiełkę, ponieważ Trójmiasto zostało obfotografowane z pokładu naszego samolotu, który osobiście pilotowałem - mówi Jacek Sobolewski, dyrektor Aeroklubu Elbląskiego. - To było bardzo ciekawe doświadczenie, ciekawy pomysł, a album jest bardzo popularny. Publikacja pojawiła się na rynku pod koniec 2018 r. Jeszcze pachnie (śmiech).
Jaki ma to związek z Elblągiem?
- Przy realizacji tego zadania dorzuciliśmy swoją cegiełkę, ponieważ Trójmiasto zostało obfotografowane z pokładu naszego samolotu, który osobiście pilotowałem - mówi Jacek Sobolewski, dyrektor Aeroklubu Elbląskiego. - To było bardzo ciekawe doświadczenie, ciekawy pomysł, a album jest bardzo popularny. Publikacja pojawiła się na rynku pod koniec 2018 r. Jeszcze pachnie (śmiech).
A