Trwają Juwenalia 2003. Przez dwa dni miastem rządzą studenci.
Obchody studenckiego świata wspólnie zorganizowały dwie uczelnie - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa oraz Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego. W barwnym pochodzie żacy przemaszerowali dziś na bulwar Zygmunta Augusta, gdzie klucze do bram miasta przekazał im wiceprezydent Elbląga Marek Gliszczyński. I choć studenci są znani z niebanalnych i nie zawsze rozsądnych pomysłów, to ma on nadzieję, że żacy za bardzo przez te dni nie narozrabiają.
- Czas studiów to czas nauki i czas zabawy - mówi wiceprezydent. - Sam byłem kiedyś studentem i wiem, że fantazja czasem człowieka ponosi. Mam jednak nadzieję, że wszystko odbędzie się w granicach przyjętych norm.
O godz. 18.30 studenci obejrzeli w Teatrze Dramatycznym spektakl "Psychoterapia, czyli seks w życiu człowieka" w reż. Jacka Chmielnika. Później zaś zabawa przeniosła się do elbląskich pubów i dyskotek.
Zobacz także: "Świętują studenci"
- Czas studiów to czas nauki i czas zabawy - mówi wiceprezydent. - Sam byłem kiedyś studentem i wiem, że fantazja czasem człowieka ponosi. Mam jednak nadzieję, że wszystko odbędzie się w granicach przyjętych norm.
O godz. 18.30 studenci obejrzeli w Teatrze Dramatycznym spektakl "Psychoterapia, czyli seks w życiu człowieka" w reż. Jacka Chmielnika. Później zaś zabawa przeniosła się do elbląskich pubów i dyskotek.
Zobacz także: "Świętują studenci"
OP