fachowiec na wagę złota??? Jestem fachowcem, w dodatku w branży informatycznej, dostaje poniżej 2 tyś. miesięcznie, z tego muszę dokonać opłat, czynszu, musi mi starczyć na jedzenie dla rodziny, na lekarza (o ile zajdzie taka potrzeba). W życiu różnie bywa, są przypadki losowe i co wtedy? Brać kredyt? Zarobki wołają o pomstę do nieba. Przychodzi pierwsza lepsza firma informatyczna do Polski z za granicy i zarobki są ludzkie, a nasze firmy nadal płacą za niewolniczą pracę tak mało jak tylko się da. Dostać się jednak do takiej firmy to albo układy, albo znajomości albo szczęście o wadze wygranej w Totka. Gdzie ta waga złota za fachowca co??? Powinno być fachowiec na wagę 30 srebrników - zatrudnić, wykorzystać - Tyle w temacie.
wscieklyfutrzanymisiofisio- Jeśli coś potrafisz i masz chęci do pracy, to może była by dla ciebie dużo ciekawsza propozycja. Tylko jak się z tobą skontaktować ?