UWAGA!

Historia bez granic

Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu i Muzeum w Zielonogradsku (obwód kaliningradzki) podpisały porozumienie, na mocy którego będą realizować wspólne przedsięwzięcia popularyzujące i odtwarzające historię.

Do porozumienia przystąpiły też dwie organizacje pozarządowe reprezentujące stronę polską i rosyjską.
     Mówi Wojciech Ławrynowicz ze stowarzyszenia Elbląg-Europa:
     
PD

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Mała rzecz a cieszy regionalistów-teoretyków. Pozdrawiam wszystkich regionalistów-praktyków. Brawo Wojtek!!! To miasto ma szanse i potencjał. I nie uciekaj na Wyspy:)
  • Obecna nazwa (Zielienogradsk) tej pięknej miejscowości w Sambii nie ma prawie nic wspólnego z jej dawną nazwą "Cranz". Ale jeżeli dawna Tylża nazywa się dzisiaj "Sowietsk", to czyż można się dziwić woluntarystycznym zapędom rosyjskich "speców od nazewnictwa?" Wspomniana nazwa "Cranz" wyprowadzana była od staropruskiego słowa "Krantas", czyli "nadbrzeże", "zbocze", "stok" - w tym przypadku zapewne stok nadmorski. Miejscowość ta była zrazu starą wioską rybacką, do czasu, gdy w 1816 r. radca medyczny - doktor Kessel założył tu dom zdrojowy z ciepłą wodą źródlaną. Dobre czasy dla Cranz, jako miejscowości wypoczynkowej zaczęły się od 1885 r. gdy połączono ją linią kolejową z Królewcem (skąd podróż trwała tylko pół godziny). Lokomotywy ciągnące wagony miały nazwy nawiązujące do ptaków morskich. Stąd koleją można było też pojechać na Mierzeję Kurońską i do Kłajpedy. Od 1895 r. Cranz był już "królewskich uzdrowiskiem", wybudowano tu corso i liczącą 900 metrów promenadę nadmorską. Specjalnością kurortu były oczywiście wędzone flądry i gładzice (płaszczki) osiągające nawet 45 cm długości. Cranz miał w 1939 r. lekko ponad 5.000 mieszkańców.
Reklama