Krew to lek, który jest najbardziej potrzebny, a często go brakuje. Dlatego też dzisiaj mobilny punkt poboru krwi przygotowano w Centrum Spotkań Europejskich Światowid. - Liczymy na to, że podczas takich akcji zgłosi się więcej osób – mówi Barbara Słodownik z elbląskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Zobacz zdjęcia.
Na twarzach osób czekających na pobranie krwi widać było skupienie, ale już po wszyscy wychodzili z gabinetu uśmiechnięci.
- Cieszę się, że mogę pomóc. Tym bardziej, że mam bardzo rzadką grupę krwi – przyznaje pani Gosia, która po raz pierwszy dzisiaj oddawała krew. Jak mówi, nie bała się, a teraz zamierza oddawać krew regularnie.
Mobilny punkt działał od godz. 8. W ciągu dwóch godzin zgłosiło się ok. 15 osób.
- Szczególnie latem w magazynach brakuje krwi. Zdarzają się dni, w których szpital potrzebuje nawet 40 jednostek – wyjaśnia Barbara Słodownik. - Teraz dawcy są na urlopach, trudniej jest dostać wolne w pracy, a liczba wypadków wciąż rośnie. Dlatego organizujemy takie akcje. Obecnie każda grupa krwi jest bardzo potrzebna, nawet ta najbardziej popularna.
Janusz Edmund Koncewicz krew oddaje od 41 lat.
- Do oddawania krwi trzeba dorosnąć – mówi. I dodaje, że w tym czasie przekazał już 74 litry tego drogocennego płynu.
Natomiast Janusz Burnicki ma na koncie 66 litrów oddanej krwi.
- To duża satysfakcja - opowiada. - Dawniej krew przechowywano w szklanych buteleczkach, na których było nazwisko dawcy. Moja siostra pracowała wtedy w szpitalu i pewnego dnia powiedziała, że podała dzisiaj moją krew pacjentowi. To niesamowite uczucie, kiedy bezpośrednio widać, że mogłem pomóc.
Obaj dawcy są zrzeszeni w klubie Honorowych Dawców Krwi przy Zarządzie Rejonowym PCK w Elblągu. W mobilnym punkcie spotkaliśmy też pana Tomasza.
- Oddaję krew regularnie od 10 lat. Dzisiaj pomagam, a może kiedyś sam będę jej potrzebował – tłumaczy.
Jednorazowo pobierane jest 450 mililitrów krwi, cały proces trwa ok. 7 minut, ale wcześniej wykonywane są jeszcze badania. Należy pamiętać, aby zabrać ze sobą dokument potwierdzający tożsamość.
- Mamy nadzieję, że dzięki takim dodatkowym akcjom zwiększy się zainteresowanie i coraz więcej osób będzie chciało oddać krew – dodaje Barbara Słodownik.
1 sierpnia na Placu Słowiańskim zaparkuje krwiobus. Rejestracja chętnych osób odbywać się będzie w godzinach od 8 do 12.
- Cieszę się, że mogę pomóc. Tym bardziej, że mam bardzo rzadką grupę krwi – przyznaje pani Gosia, która po raz pierwszy dzisiaj oddawała krew. Jak mówi, nie bała się, a teraz zamierza oddawać krew regularnie.
Mobilny punkt działał od godz. 8. W ciągu dwóch godzin zgłosiło się ok. 15 osób.
- Szczególnie latem w magazynach brakuje krwi. Zdarzają się dni, w których szpital potrzebuje nawet 40 jednostek – wyjaśnia Barbara Słodownik. - Teraz dawcy są na urlopach, trudniej jest dostać wolne w pracy, a liczba wypadków wciąż rośnie. Dlatego organizujemy takie akcje. Obecnie każda grupa krwi jest bardzo potrzebna, nawet ta najbardziej popularna.
Janusz Edmund Koncewicz krew oddaje od 41 lat.
- Do oddawania krwi trzeba dorosnąć – mówi. I dodaje, że w tym czasie przekazał już 74 litry tego drogocennego płynu.
Natomiast Janusz Burnicki ma na koncie 66 litrów oddanej krwi.
- To duża satysfakcja - opowiada. - Dawniej krew przechowywano w szklanych buteleczkach, na których było nazwisko dawcy. Moja siostra pracowała wtedy w szpitalu i pewnego dnia powiedziała, że podała dzisiaj moją krew pacjentowi. To niesamowite uczucie, kiedy bezpośrednio widać, że mogłem pomóc.
Obaj dawcy są zrzeszeni w klubie Honorowych Dawców Krwi przy Zarządzie Rejonowym PCK w Elblągu. W mobilnym punkcie spotkaliśmy też pana Tomasza.
- Oddaję krew regularnie od 10 lat. Dzisiaj pomagam, a może kiedyś sam będę jej potrzebował – tłumaczy.
Jednorazowo pobierane jest 450 mililitrów krwi, cały proces trwa ok. 7 minut, ale wcześniej wykonywane są jeszcze badania. Należy pamiętać, aby zabrać ze sobą dokument potwierdzający tożsamość.
- Mamy nadzieję, że dzięki takim dodatkowym akcjom zwiększy się zainteresowanie i coraz więcej osób będzie chciało oddać krew – dodaje Barbara Słodownik.
1 sierpnia na Placu Słowiańskim zaparkuje krwiobus. Rejestracja chętnych osób odbywać się będzie w godzinach od 8 do 12.
Patrycja Ochab