UWAGA!

Intymne szczegóły

W sprawie byłej pracownicy „Biedronki” Katarzyny W. z Morąga zostaną powołani nowi biegli.

Sąd przesłuchał dzisiaj tylko jedną osobę, ginekologa. Posiedzenie odbyło się za zamkniętymi drzwiami, bo zeznania dotyczyły zdrowia Katarzyny W. Nieoficjalnie wiadomo, że opinia biegłego nie była korzystna dla kobiety.
     - Uważamy, że ta opinia nie powinna być przez sędziego brana pod uwagę, bo nie spełnia obowiązujących standardów, a jej autora nie ma na liście biegłych - mówił dziś prawnik Katarzyny W., mecenas Lech Obara.
     Dr Krzysztof Preis, kierownik Kliniki Położnictwa Akademii Medycznej w Gdańsku, nie chciał dziennikarzom zdradzić treści swojej opinii. - Jestem zobowiązany do zachowania tajemnicy lekarskiej. Orzeczenie to wynik mojej wiedzy lekarskiej i zdobytych w czasie praktyki umiejętności - tłumaczył dr Preis.
     Po rozprawie Lech Obara powiedział nam, że sąd uwzględnił jego wnioski i zdecydował, że powoła innych biegłych, którzy na nowo ocenią stan zdrowia Katarzyny W.
     Przypomnijmy, oprócz zapłaty za 3300 nadgodzin była pracownica „Biedronki” domaga się odszkodowania za to, że poroniła, bo pracowała ponad siły. Od właściciela sieci sklepów, firmy Jeronimo Martins, żąda 130 tysięcy złotych.
     Termin kolejnego posiedzenia sądu nie został wyznaczony.
     
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama