UWAGA!

Jadą wozy kolorowe...

 Elbląg, Występy zespołu "Tendo" zachwyciły wszystkich gości
Występy zespołu "Tendo" zachwyciły wszystkich gości

Wśród dźwięków cygańskiej muzyki bawili się w sobotni wieczór wszyscy ci, którzy chcieli pomóc ubogim elbląskim dzieciom. Impreza została zorganizowana przez elbląski żeński i męski Lions Club.

"Biesiada Cygańska" była imprezą charytatywną zorganizowaną przez żeński i męski oddział Lions Club w Elblągu, a fundusze zebrane w jej trakcie pomogą przygotować wakacyjny wypoczynek ubogim elbląskim dzieciom.
     Zabawa była przednia. Na stołach można było znaleźć cygańskie menu. Oprócz śpiewów i tańców były konkursy i tradycyjna aukcja fantów. Niewątpliwą atrakcją wieczoru był występ Cygańskiego Teatru Muzycznego "Terno" z Gorzowa Wielkopolskiego - osiemnastoosobowej grupy w międzynarodowym składzie.
     Zabawę przewidziano na 250 osób, niestety na sali nie zjawiła się przewidywana liczba gości.
     
     Zobacz także zdjęcia z imprezy w dziale "Fotoreportaż"
DG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Szkoda, że brak było kompletu gości. Impreza dla elit ( bilety drogie ) a Elbląg z tygodnia na tydzień bardziej biedny.
  • Elity to nigdzie nie codzą, bo są tak pewne swego, owszem można gdzieś iść ale za darmo.Mówisię o biedzie, o walce z bezrobociem (władze miasta), a tym czasem na takim spotkaniu nikogo nie ma. Dobrze jest zaistnieć w Vectrze, gazecie, pogadać, przecież to nic kosztuje. Ale, nie mówiąc o kasie miasta, tylko o swoich np. 100 zł, już się nie rozmawia, nie pojawia się. Takie są elity, tacy są ludzie rządzący tym miastem. A może by tak wymienić wszystkich sponsorów tej imprezy, nie instutucjonalnych (oni mają przewidziane na to środki), ale tych, którzy uczestnicząc w tej imprezie dodatkowo wspomogli jej cel, licytując medale itp. Ztrobili to anonimowo, mając na uwadze cel, a nie zaistnienie. Istniejący dokładnie to oleli (przepraszam wulgaryzm), tj. senatorowie. posłowie, prezydenci itd. Jak to ładnie się teraz mówi impreza dla tych panów za mało medialna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kobra48(2001-05-21)
  • Lew Mańkut - dobre sobie.
Reklama