UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • w pełni potwierdzam - po Starówce większość kierowców jeździ bez zwracania uwagi na nowe znaki, co czyni makabryczne zagrożenie!
  • Nie ma nic głupszego jak "strefa zamieszkania" np. dwie baby mogą stać na ulicy i gaworzyć a kierowca musi czekać
  • Zdjęcie nr 3: święte krowy pod kurią, żaden policmajster nie da im mandatu
  • Jazda na pamięć nie ma tu nic do rzeczy. Widziałem dzisiaj sporo samochodów wjeżdżających w Stary Rynek od Wigilijnej, Mostowej czy Rybackiej. I były to samochody na obcych rejestracjach.
  • Swego czasu udało mi się w Zakopanem złamać przepisy i wjechałem pod same Kuźnice gdzie oczywiście jest zakaz wjazdu, nie zdarzyłem dobrze wysiąść z auta i niespodzianka 250 zł mandat, skutecznie nauczyło mnie to zwracać uwagę na znaki, widocznie dla Polaka najlepszą nauczką jest uszczuplenie portfela, być możę w Elblagu także trzeba tak zaczać dzialać
  • JAZDA NA pamieć jest najlepsza. Każdy napity inzynier czy grabaż trafi naje. b. a. ny do domu bez nawigacji, chyba że to bedzie oficer policji który potrzebuje kierowcy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pijaczyna(2011-07-19)
  • Wszystko jest na medal, nowe znaki, nowe zasady ruchu, tylko kogoś pogięło z miejscami do parkowania. Jak złapię smaka na rybkę u BOSSA to nie będę parkował na Placu Słowiańskim !!Wogóle to wprwadzić zakaz wjazdu samochodem-wtedy biznes cafejkowo pubowy i restauracyjny będzie kwitł jak ta lala. Chodniki po 4 metry szerokie a piesi i tak spacerują środkiem ulicy. Byłem jednym z tych co niepokornie zaparkowali, oczywiście z braku legalnego miejsca, po drugiej stronie i oczywiście w poprzek by zostawić więcej miejsca dla innych no i oczywista skńczyło się mandatem. Wnerwiony jak pszczoła pojechałem do OKONIA pod Pasłęk, - w sumie wyniosło taniej, spokojniej i bardzo smacznie. Moja noga już nigdy nie stanie na starym nowym mieście. Latem może autochtoni dadzą zarobić ale zimą, liczcie na policję i porządkowych, która jest długa i zbliża się nieubłgalnie. Drodzy włodarze, tego zabitego DECHAMI miasta, OPAMIĘTAJCIE SIĘ !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pcioła(2011-07-19)
  • DO -gk. Na twoim miejscu nawet bym się nie przyznał do tego przestępstwa-pewnie gdybyś mógł to wjechał byś na Giewont. Po tym elbląskim, pełnym wiekowych zabytków to niedługo nawet i chodzić nie będzie można bo psuje to urok tak starego miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pcioła(2011-07-19)
  • A rozwiazanie takie proste. Przed katedrą w miejscu "lotniska dla helikopterów dla ks. biskupa" zrobić tymczasowy parking z ubitego żwiru. Miejsca starczy dla wszystkich, wszyscy będą mieli blisko (w Gdańsku przez wiele lat był taki parking przed siedzibą NOT). Niestety w Elblągu większość ludzi chce rozwiązać problem w sposób absurdalny- jak rozwiązać problem samochodów nie robiąc parkingu dla samochodów ?
  • Jeśli się nie mylę to na zdjęciu 4 milicjant wali pod prąd :-)
  • Jedna tylko uwaga do stwierdzenia, że "wystawiono ileś tam mandatów, taryfikator jest nieubłagalny itd. " W każdym cywilizowanym kraju, po wprowadzeniu takiej "rewolucji" drogowej jak na naszym starym mieście robi się tak: 1.Prowadzi akcję informacyjną w mediach i prasie. 2.Przez pierwszych klika tygodni stawia się strażników miejskich lub policjantów, którzy: - zatrzymują kierowców jeżdzących na tzw. pamięć i grzecznie ( powtarzam grzecznie ) informują o wprowadzonych zmianach. Nie mam mowy o płaceniu mandatów, punktach karnych itd. Przy okazji zbierają uwagi i komentarze kierowców co do wprowadzonych zmian, ponieważ to co wymyślił urzędnik nie zawsze sprawdza się w drogowej rzeczywistości. Jeśli wiele jest podobnych spostrzeżeń to zmiany są jeszcze czasami korygowane. Dopiero potem zaczynają się mandatym, punkty karne itp. No ale nasz kraj musi jeszcze się wiele w tej dziedzinie nauczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wieloletni emigrant(2011-07-20)
  • w całości popieram emigranta, w naszym urzędzie ciągle niestety ton nadają ludzie starej epoki myslący w stylu PRL-u z naczelnym hasłem, Robić Zawsze Odwrotnie Niż Chcą Mieszkańcy, bo to my urzednicy zawsze mamy rację. Komuna ciągle tkwi w mentalności polaków bardzo głęboko, trzeba choć na trochę z polski wyjechać, by to zrozumieć. niestety polska to niereformowalny kraj. jeszcze na długie lata.
Reklama