Ubrana w kolorowe bombki, łańcuchy, włos anielski, światełka i wiele innych jest jednym z symboli świąt Bożego Narodzenia. Zanim jednak zielone, pachnące drzewko zamieni się w choinkę musi przejść pewną drogę. O tym, jak ona wygląda, które gatunki są najpopularniejsze i co można zrobić z żywym drzewkiem po świętach opowiada Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
- Przeciętna choinka, która trafia do naszych domów mierzy od 1,5 do 2,5 metrów i jest to drzewko w wieku około ośmiu, dziesięciu lat – mówi Jan Piotrowski. - Zazwyczaj choinki, które sprzedawane są przez Lasy Państwowe pochodzą z plantacji choinkowych lub z tak zwanych zabiegów hodowlanych. Takie plantacje powstają poprzez posadzenie młodych dwu-, trzyletnich drzewek. Sadzimy je w miejscach przez nas zarządzanych, w których nie możemy posadzić lasu. Są to między innymi grunty leżące pod liniami energetycznymi lub grunty rolne – tłumaczy leśnik i kontynuuje: - Drzewka sadzi się w odpowiednich odstępach od siebie po to, żeby mogły ładnie się rozgałęzić. Pozyskujemy je także w trakcie prac leśnych polegających na przerzedzaniu młodego lasu. Dzięki temu pozostające w lesie drzewa dostają więcej przestrzeni do zżycia. W miejscach gdzie rosną świerki lub jodły takie zabiegi wykonujemy przed świętami po to, aby wykorzystać wycięte drzewka i przeznaczamy je na choinki. W obu przypadkach powstawanie choinek nie wpływa negatywnie na las. Wręcz przeciwnie, może być dla niego zbawienne.
Jakie gatunki są najchętniej wybierane w naszym regionie?
- Najpopularniejsze są świerki, ewentualnie jodły, a na przykład na Śląsku dużą popularnością cieszą się sosny – wyjaśnia Jan Piotrowski.
Co z takim świątecznym drzewkiem można zrobić po świętach? Jak wyjaśnia pracownik Nadleśnictwa Elbląg można je rozdrobnić, kompostować albo wystawić w odpowiednim punkcie, z którego odbierze je Zakład Utylizacji Odpadów (taka akcja odbywa się w styczniu). Można również spróbować przechować je do wiosny. Jak?
- Jeżeli mamy drzewko w doniczce z bryłką korzeniową, to nie możemy go trzymać zbyt długo w domu. Zaraz po świętach trzeba je przenieść w miejsce, gdzie jest chłodniej, na przykład do garażu – radzi leśnik. - Takie drzewko musi mieć dostęp do światła i powinno być stale podlewane. Wiosną, gdy odmarznie gleba, możemy je posadzić w ogrodzie.
Jakie gatunki są najchętniej wybierane w naszym regionie?
- Najpopularniejsze są świerki, ewentualnie jodły, a na przykład na Śląsku dużą popularnością cieszą się sosny – wyjaśnia Jan Piotrowski.
Co z takim świątecznym drzewkiem można zrobić po świętach? Jak wyjaśnia pracownik Nadleśnictwa Elbląg można je rozdrobnić, kompostować albo wystawić w odpowiednim punkcie, z którego odbierze je Zakład Utylizacji Odpadów (taka akcja odbywa się w styczniu). Można również spróbować przechować je do wiosny. Jak?
- Jeżeli mamy drzewko w doniczce z bryłką korzeniową, to nie możemy go trzymać zbyt długo w domu. Zaraz po świętach trzeba je przenieść w miejsce, gdzie jest chłodniej, na przykład do garażu – radzi leśnik. - Takie drzewko musi mieć dostęp do światła i powinno być stale podlewane. Wiosną, gdy odmarznie gleba, możemy je posadzić w ogrodzie.
mw